vx po 10 latach postoju ojej...filtr siatkowy

Witam kupiłem vx po 10 letnim postoju, wiec próbuje go przywrócić do żywych zacząłem od wymiany wszystkie płynów. Poczytałem na forum o wymianie oleju i zrobiłem tak jak było napisane zajrzałem do filtra siatkowego tragedii nie ma minimalne opiłki ,tylko zastanawia mnie ta śruba na imbus pod filtrem siatkowy??? Czy można ją odkręcić żeby zleciało więcej oleju??? chciał bym się pozbyć jak najwięcej starego oleju po takim postoju.

Mam jeden wolny karter w domu z wkręconą tą śrubą to sprawdzę co dokładnie tam jest bo w sumie nie kojarzę. Jak chcesz zlać całość, to dobrze byłoby przechylić moto na bok na chwilę (przechylenie w obie strony) i znów do pionu. Część oleju zostaje w zagłębieniach jak np. te przy wałkach rozrządu i jak moto jest w pionie to tam olej nie spłynie.

Dam znać jak wrócę do domu.

A ja proponuje zalać jakiś nowym tanim olejem odpalić na trochę żeby się wymieszało, a potem spuścić jeszcze raz i zalać dobym i zmieić filtr.
I najważniejsza rzecz po takim postoju NOWY PŁYN HAMULCOWY Z PRZODU I Z TYŁU !

Zalałem już motulem ale zamówiłem jeszcze jedne komplet oleju z filtrem przejadę jakieś 200km i go spuszczę bo pomimo nowego oleju kolor jest nie za ciekawy. Jaki płyn hamulcowy polecacie do tego mało wydajnego układu hamulcowego patrzyłem na taki Motul RBF 660 DOT4

Płyń hamulcowy to jakikolwiek dot4. Co do śruby to mam 2 kartery ale oba nie te co trzeba by sprawdzić. Pozostałe mam u rodziców.

W silniku VX'a zostaje sporo oleju przy wymianie m. in. u góry w głowicach. Coś z 0,5 litra ogólnie w całym się uzbiera, stąd kolor po wymianie nowego oleju nie jest prawie nigdy jasny.

Można zrobić płukankę jak bardzo Ci zależy, ale chyba nie ma to jednak większego sensu. Oczywiście płukanka musi być do mokrych sprzęgieł. Śruby pod sitkiem bym nie ruszał.

Co do płynu hamulcowego to każdy DOT 4 będzie ok.

Olej raz wymieniony jest trochę lepiej ale zrobię to jeszcze raz osobiście uważam że płukanki to nie najlepszy pomysł wiec będę wymieniał olej