Autor |
Wiadomość |
david.1606
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 286 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brodnica
|
Wysłany:
Czw 15:33, 30 Cze 2011 |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
czarny
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 389 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszcz Gdański
|
Wysłany:
Czw 18:29, 30 Cze 2011 |
|
o dzieki. przyda się laikowi jak ja |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
griba
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619 Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Czw 21:11, 30 Cze 2011 |
|
Fajne focisze i ładny opis.
Pozdr,
Griba |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
góri
Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 1533 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łazy k/Zawiercia woj. Śląskie
|
Wysłany:
Czw 23:39, 30 Cze 2011 |
|
Takich cyrków jak ten dolny rząd nigdy nie widziałem ; D zdjęcie nr 3 to wygląda jakby ktoś za dużo oleju do dwusuwa wlał... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
david.1606
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 286 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brodnica
|
Wysłany:
Czw 23:49, 30 Cze 2011 |
|
Ja widziałem pracując w NO. jako mechanik przykład nr8 kolesiowi brało chłodziwo na jeden gar /uszczelka pościła xD / w samochodzie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
elvis
Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PARYZ
|
Wysłany:
Czw 19:02, 21 Lip 2011 |
|
Ja mam wlasnie taki problem, Przedni garnek jakos zle mi chodzi.
Gazniki wydaja mi sie dobrze uregulowane i w doskonalym stanie (wymieniane)
Kiedy zamkne mieszanke w przednim to silnik dalej kreci. Kiedy zamkne w tylnim ledwo co chodzi na przednim garnku. Otoz Przedni ma czarna swiece a tylni bardzo jasna. To nie ma sensu.
Probowalem rozne regulacje mieszanki i z tylu dobrze chodzi miedzy 1.5 a 2.5 otwarcia sruby. Z przodu zas niby chodzi miedzy 1.25 i 1.5 ale niezle pyka, szczegolonie na zimnym. Przy otwarciu na 2 dopiero przestaje pykac alez jest czarny juz przy 1.5 otwarcia sruby.
Gora byla przerobiona, uszczelki i regulacja po peknieciu uszczelki a nawet kiedys dawno temu po rozbitym i spawanym przednim garem. Tak ze konstrukcja i uszczelnienie sa dobre (sprawdzalem pryskajac powietrzem). Dzis sprawdzilem elektrycznie zaplon, jest w dobrej normie.
Oto zdjecia swiec przy mieszance 1.5 przod (ta czarna) i 2.125 tyl ta jasna.
Przedni gar mocno grzeje chyba bo wydech przy upalnym rajdzie zniebieszczal. Ale oleju praktycznie nie zuzywa. Wymieniony nowy i od 1000km ani kropla nie spadla. No, kreska powiedzmy.
Co o tym myslicie ?
Ale poza tym na drodze swietnie sie zachowuje.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez elvis dnia Czw 19:03, 21 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
david.1606
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 286 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brodnica
|
Wysłany:
Czw 21:05, 21 Lip 2011 |
|
Powiem wam szczerze robiłem synchro zgrałem podciśnienie w garach i dupa. wiec zrobiłem inaczej... i działa zajebiście zatem ,odłączam świece przód motor powinien palić na tylny gar jeśli nie pali poruszam przepustnicą ustawiam śruba tak by palił patrze na obroty jest dajmy 1200obr,powoli skręcam srube mieszanki az zaczną sie zaburzenia w jego pracy ,jak zaczną ciut dodaje. to samo robię z przednim ,patrze na obroty samego przedniego gara jest 1300obr czyli wkręcam śrubę z lewej strony (ta od synchro) ustalam obroty na 1200 ,sprawdzam jeszcze raz tył i przód na obrotomierzu,i gra gitara motor idzie na koło jak głupi z gazu !!. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
david.1606
Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 286 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brodnica
|
Wysłany:
Czw 21:10, 21 Lip 2011 |
|
Elwis przód jak ci sie grzeje to za uboga mieszanka może być. albo nie odpowietrzony układ chłodzenia (śruba na lewej stronie kołyski ramy) zrób jeszcze cos takiego jak ja opisałem może rozstrzelone masz synchro ,ja robiłem "U rurką" 100 razy dokładniejsze niż jakiś zegar |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
elvis
Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: PARYZ
|
Wysłany:
Czw 21:32, 21 Lip 2011 |
|
Dzialo sie to tak,
Postanowilem wymienic swiece na nowe bo czesto odkrecalem przy reperacji i myslalem ze juz mam dobre uregulowanie.
Zaczalem od synchro (byl cieply) takim elektronicznym sprzetem, wiec bardzo czujnym. Byla dobra a teraz jeszcze lepsza. Potem doregulowalem wszystkie kable i wymienilem swiece aby miec czyste. Kiedy odpalilem zaczal mi pykac prawa rura. myslalem ze to od mycia i dmuchania, ale pykal dalej po przejezdzie. Mniej niz na zimno. Pomyslalem ze nawalil prawy zaplon. Bo regulujac odpalilem z nie podlaczona swieca i tak grzalem 30 sekund zanim sie zkapowalem (sprawdzone, zaplon w normie). W koncu odlrecilem przednia mieszanke do dwoch obrotow i przestal pykac. Na drodze daje czadu i na goraco dobrze silnik kreci.
Co mnie dziwi to :
- to ze pomimo czarnej swiecy musialem otworzyc o pol obrotu wiecej
- to ze kiedys odpalajac bez wydechu byl zupelnie inny dzwiek z przodiego garu i z tylnego (z przodu przytumiony wybuch a ztylu cwierkal ale obydwa strzelaly na sucho). Zawory byly regulowane i nie stukaja.
- to ze zamykajac mieszanke z tylu przod ledwo co trzyma obroty a zamykajac przod tyl trzyma je jak gdyby nic.
Ogolnie wszystko co dotyczy silnika jest uregulowane, sprawdzane wymieniane itp...
Po prostu brak mi w tym logiki. Poki jezdzi mozna powiedziec ze ok ale... Moglo by byc lepiej. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|