Zmiana tylnej opony - wrażenia.

Trwałosc opony zależy w dużej mierze od stylu jazdy ,czy jezdzisz agresywnie czy normalnie . Ja używam vx normalnie, turystycznie, nie palę gumy ani nie jzdzę po torze. Opony motocyklowe najbardziej zurzywają się na srodku bierznika, wazne jest prawidłowe cisnienie oraz wywazenie koła, które jest proste i mozna samemu dokladnie wywarzyć. Myślę, że spokojnie przejade jeszcze na swoim komplecie shinko 15 tys. km. Pozdrawiam .

Jeszcze 15tys.? Czyli ciągle masz ten sam komplet na kołach, który wcześniej przejechał 20tys.? Rewelacja ;] Czytałem o shinko, że w mocnych motocyklach potrafią się zużyć na dystansie kilku tysięcy, guma za miękka itd. Vx co prawda mocą nie grzeszy, ale takiego wyniku nawet przy bardzo spokojnej jeździe się nie spodziewałem Wink

Witam!

Dla przykładu Michelin Pilot tył - wymiana po 13 kkm - środek prawie łysy (myślę, że do 15 kkm bym dociągnął ale wymieniłem przed trasą do Chorwacji). Tyle, że profil był niższy niż oryginału i po mieście przy dynamicznym ruszaniu pewnie sporo bieżnika zjada. Jak ktoś jeździ więcej na trasie niż po mieście to może wolniej schodzi.

Flinster dostał ją ode mnie w darze (jego była jeszcze gorsza) i dojeżdżał ją po mieście, ale nie wiem ile od tego momentu km zrobił.

Przód też jest Michelin Pilot, bieżnik i twardość gumy jest bardzo ok - ale z racji wieku będę pewnie ją wymieniał.

Pozdrawiam,
Griba

Sorry ze tak długo odpisywałem mam shinko sr741 Very Happy

Dzięki za sprawdzenie Wink

Tak sobie kombinuję, że może ta 741 nie jest idealna, ale przecież shinko wyceniło ją najniżej ze wszystkich modeli swoich opon w tym rozmiarze. Teoretycznie droższe powinny okazać się trochę lepsze..
Jeśli ktoś jeszcze jeździ na shinko (szczególnie na tej droższej serii 280) czy maxxisach, to bardzo miło by było, gdyby dodał swoją opinię ;] Jak komuś wpadnie do głowy jakiś inny pomysł na tanie i dobre gumy do Vx-a, to też bardzo proszę się nim podzielić ;] Coś mi się jednak wydaje, że poniżej 700zł ciężko będzie kupić komplet jakichkolwiek markowych opon. Może jakieś Avony?
Pozdrawiam:
W

Napewno się da Wink

jeśli się skusisz na leżakowane, bieżnikowane albo typowe używki ; )

Skusiłem się kilka lat temu na prawie "nowego" dunlopa sportmax z allegro od zaufanego sprzedawcy, jeszcze na bokach miał te "włoski".. Opona miała być nieuszkodzona, niełatana, z dotem z poprzedniego roku. Przyszło 7-letnie ścierwo z wielką dziurą załataną na środku, a sprzedawcę wcięło - nie odbierał telefonu, nie odpisywał na maile, dwa tygodnie później zablokowali mu konto. 240zł w bagno, nigdy więcej żadnej oponiarskiej szui nie zaufam, tylko nowe gumy na gwarancji. Biorąc pod uwagę przebiegi, jakie można zrobić na nowej gumie, taka inwestycja na pewno się zwróci ;]

No ja też nie jestem zwolennikiem innych niż nówki prosto ze sklepu:) Możesz zapytać o leżakowane w sklepie beda oryginalne jesli sprzedawca uczciwy

co do ogumienia mam jedno pytanie i podepnę się do tematu
z przodu mam oponkę Michelin Pilot Activ- jest to opona bezdętkowa w ostatnim czasie zauważyłem uchodzące powietrze, po moich oględzinach i sprawdzeniu ukazała się malutka dziurka na brzegu opony (w miejscu połączenia z felgą)

i w związku z tym pytanie do was przed wizytą na wulkanizacji, czy tą oponę kleić czy może lepiej włożyć dętkę jeśli jest taka możliwość ?

Przyj... w krawężnik lub dziurę? bo miejsce na dziurę dość nietypowe... a jeśli tak to problem może być większy niż się wydaje... Sprawdź czy opona nie jest "szczypnięta" przy dobiciu.

wiktor napisał:

co do ogumienia mam jedno pytanie i podepnę się do tematu
z przodu mam oponkę Michelin Pilot Activ- jest to opona bezdętkowa w ostatnim czasie zauważyłem uchodzące powietrze, po moich oględzinach i sprawdzeniu ukazała się malutka dziurka na brzegu opony (w miejscu połączenia z felgą)

i w związku z tym pytanie do was przed wizytą na wulkanizacji, czy tą oponę kleić czy może lepiej włożyć dętkę jeśli jest taka możliwość ?

Ani jedno , ani drugie ""wiktor".

Opony motocyklowe ze względu na swój charakter pracy i warunki w jakich przenoszą obciążenia nie powinno się kleić.

Jednak zdarzają się sytuacje gdzie klei się , używa kołków czy pianek pod ciśnieniem i.t.p, ale tyko żeby doczołgać się do domu czy najbliższego sklepu z oponami.

Potwierdzeniem tego o czym wspomniałem wyżej jest również cena ( chodzi o użyte materiały na wykonanie motocyklowej opony oraz trudność w jej wykonaniu )opony motocyklowej w porównaniu z samochodową jest od niej o wiele droższa.

Również wkładanie do uszkodzonej opony dętki niczego nie zmieni i dalej opona uszkodzona nie zależnie czy przód , czy tył motocykla stwarza solidne zagrożenie dla kierującego.

Pozdrawiam Stefan

"Ikis"- bardzo nietypowe miejsce, i właśnie chodzi o to że ja nigdzie nie przywaliłem, obawiam się że to poprzedni właściciel, a że powietrze schodzi bardzo wolno to tego nie zauważyłem :/

"STEFAN" wiem właśnie jakie mogą być zagrożenia z tym związane, ale myślałem że usunięcie usterki nie będzie aż tak kosztowne...

wiktor napisał:

malutka dziurka na brzegu opony (w miejscu połączenia z felgą)

i w związku z tym pytanie do was przed wizytą na wulkanizacji, czy tą oponę kleić?

Powiem więcej jeśli jest dziura na boku opony to żaden szanujący wulkanizator nie zależnie czy to motocyklowa czy samochodowa opona nie będzie kleił tak uszkodzonej opony.

Opona (materiał z którego jest wykonana ) na bocznych powierzchniach jest w trakcie jazdy ściskany i rozciągany co powoduje , że opona zwiększa swoją temperaturę i wszelkie łaty czy kołki , którymi się je klei mają tendencję do odklejania się.

Kilka miesięcy temu jadąc puszką do Warszawy najechałem na leżący przewód hamulcowy na drodze.

Wbił mi się z boku opony.

Zajechałem na zapasie do najbliższego wulkanizatora żeby coś z tym zrobił .

Dodam , że opona przed uszkodzeniem była w bardzo dobrym stenie.

Niestety wulkanizator powiedział mi dokładnie to samo co napisem wyżej.

Za 50zł.kupiłem u niego dwie takie same używki ( z innym bieżnikiem bo nie stety nie miał takich jak miałem ) założył mi je na tył i tak kntynuowałem podróż .

Pozdrawiam Stefan

rozumiem to bardzo dobrze, tylko koszty opony nowej czy też używanej do naszych VX są wyższe, trzeba będzie kombinować kasę :/

ja za 500zł miałem komplet przód i tył maxxisów promaxx w tym wymiana wywarzenie i wentyle z tym że przód miał wyższy profil i jeśli nie przeszkadza tobie to że trzeba będzie zdjąć dodatkową nasadkę na błotnik i że przy większych szutrach słychać jak kamyki zabierane przez oponę trą o błotnik to polecam jeździ mi się bardzo dobrze.