Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
Wysłany:
Wto 17:30, 05 Lip 2011
No to zabawy cię trochę czeka bo lepiej abyś szybko określił skąd cieknie i to naprawił by w awaryjnej sytuacji nie było stwierdzenia " osz ku... nie mam hamulca".
Najprostszy chyba sposób by określić szczelność przewodów do posmarować je mydlinami i sprawdzić czy nie pojawiają się bąbelki. Przy okazji umyjesz maszynę
Post został pochwalony 0 razy
góri
Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 1535 Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łazy k/Zawiercia woj. Śląskie
Wysłany:
Wto 22:51, 05 Lip 2011
Zanim udało mi się odkręcic zbiornik pod siedzeniem(który okazał się pusty) zeszła mi chyba z godzina. Później odpowietrzanie itd... Póki co działa jeszcze muszę uzupełnić przód bo jak skręcam kierownice maksymalnie w prawo to poziom znajduje się ponizej kreski... moze tego nie bedzie trzeba odpowietrzac...
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach