Autor |
Wiadomość |
Arti
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 58 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 12:46, 17 Cze 2010 |
|
Witam
Mam takie pytanko, czy waszym zdaniem udało by się w naszym moto założyć koło do przodu z gsx 1100g?? Moje pytanie z takiego powodu, gdyż tam są dwie tarcze i myślę że to polepszyło by trochę hamowanie.
Pozdrawiam |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
dis
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4411 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
|
Wysłany:
Czw 15:46, 17 Cze 2010 |
|
Polepszyło by znacznie i pewnie dało by się zaadaptować tylko pytanie jaki jest rozstaw lag w tamtych półkach a jaki jest u nas. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
STEFAN
Dołączył: 30 Kwi 2010
Posty: 553 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrągowo
|
Wysłany:
Czw 19:48, 17 Cze 2010 |
|
Zawsze zastanawiałem się czy jesteśmy w stanie poprawić konstruktora hamulców naszego moto i doszedłem do wniosku , że chyba w tym temacie nie da rady być od niego lepszym. Motocykl jest adoptowany z czopera z kołem przednim wysuniętym do przodu ( w trakcie hamowania przód jest odciążony bo jest przesunięty do przodu jak w każdym czoperze ) więc do zablokowania przedniego koła wystarczy jedna tarcza jak większości czoperów . I pytanie co można w takim razie poprawić ? Jedynie siłę nacisku na klamkę hamulca ( zakładając przewody hamulcowe w oplocie , czy też bardzo rzadko ale się spotyka dwie tarcze na przodzie ) . Co zyskaliśmy ? Nie wiele można rzec nic bo skuteczność hamulców została ta sama tylko nacisk na klamkę się zmniejszył. Żeby skuteczność hamowania poprawić trzeba by było w czasie hamowania włazić na zbiornik paliwa aby dociążyć przód. Przyznacie , że trudno jest na drodze zobaczyć prowadzącego motocykl podobny do naszego , który przed skrzyżowaniem hamując , czy przed inną przeszkodą włazi na zbiornik z paliwem . Osobiście uważam , że szkoda kasy na poprawianie czegoś co jest wystarczające w naszym i podobnym tego typu moto żeby się zatrzymać. Pozdrawiam Stefan |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Arti
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 58 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 20:09, 17 Cze 2010 |
|
Tak dzisiaj poruszyłem ten temat, gdyż ostatnio nie wystarczyło aby się zatrzymać. Miało to miejsce przy wyprzedzaniu włączyłem elegancko kierunek na lewo a pani którą chciałem wyprzedzić nie popatrzyła w lusterko no i jak ja znalazłem się na lewym pasie, ona kierunkowskaz i zaczęła skręcać. Ja wcisnąłem obydwa do spodu i mimo że miałem około 70km/h przy wyprzedzaniu to nie wyhamowałem do końca i delikatnie ją stuknąłem w lewe koło. Jej prawie nic w samochodzie, dodam że Tico, a ja niestety felga do prostowania,bo rant zagięty, kerownica skrzywiona, podnóżek do wymiany i wydech porysowany.
Ale następnym razem będę myślał również za innych.
Pozdrawiam... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
STEFAN
Dołączył: 30 Kwi 2010
Posty: 553 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mrągowo
|
Wysłany:
Czw 21:29, 17 Cze 2010 |
|
No cóż można tylko ubolewać , że mamy takich wspaniałych kierowców i zastanawiające jest kto im dał uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Ja już wcześniej pisałem , że na drogach mamy dziki zachód i trzeba naprawdę myśleć za innych korzystających z drogi. Jedno w tym co piszesz Arti jest pocieszające , że Tobie się nic nie stało. Sytuacje na drodze są czasami takie , że choć byś miał hamulce ze złota to też nam nie pomogą. Powiem na koniec tak jak wracam do domu w jednym kawałku nie zależnie czym ( czy to samochodem , czy to motocyklem ) to jedno wiem na pewno , że mi się udało a nie , że jestem dobrym kierowcą czy motocyklistą . Prawo jazdy na motocykl i samochód posiadam od 1969 roku i z chwilą otrzymania uprawnień zawsze jakiś pojazd w domu był. Ci , Którzy twierdzą , że w tym temacie są dobrzy albo bardzo dobrzy spoczywają na cmentarzach. Życzę Arti dużo szczęścia i szerokości na drodze Stefan |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez STEFAN dnia Czw 21:30, 17 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Arti
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 58 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 22:17, 17 Cze 2010 |
|
No też w pierwszej kolejności pomyślałem, że dobrze, że nikomu się nic nie stało, bo miałem jeszcze pasażera. Pozdrawiam i również życzę wam wszystkim szerokości, bez niespodzianek na drodze. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arti dnia Czw 22:17, 17 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
WilQW
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Rzeszowa
|
Wysłany:
Pią 7:14, 18 Cze 2010 |
|
wszystko da się zrobić tylko trzeba to robić z głową
pierwsza rzecz to koło, miałem ostatnio do czynienia z 1100g szkoda że wcześniej nie założyłeś tego tematu bo pomierzył bym co trzeba jak coś
druga sprawa to na pewno jest taka że trzeba by w takiej przeróbce wymienić pompkę hamulcową bo stara jest pod jeden zacisk a tutaj trzeba by założyć pod 2 zaciski
pzdr |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
waffen99
Dołączył: 19 Kwi 2009
Posty: 79 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krakow
|
Wysłany:
Pią 7:18, 18 Cze 2010 |
|
Tu jest link do strony gdzie gość zaadoptował przednie koło i tarcze z Suzuki GS500. Trzeba tylko przełożyć napęd prędkościomierza na drugą stronę co jak widać na zdjęciach nie jest specjalnie trudne. [link widoczny dla zalogowanych]
Dodam tylko że miałem kiedyś GS'a i faktycznie hamulec ten jest o niebo lepszy niż w VX. Inna sprawa że jest o 60kg. lżejszy. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez waffen99 dnia Pią 7:21, 18 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
dis
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4411 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
|
Wysłany:
Czw 22:45, 24 Cze 2010 |
|
Patrząc nawet na zdjęcia to 1 tarcza z takiej samej srednicy tarczą i tymi samymi zaciskami nie zmieni wiele w sile hamowania.
Hamując przodem nasz motocykl lubi nurkować więc wpierw należało by pomyśleć o utwardzeniu przedniego zawieszenia a później dopiero o dodatkowym elemencie spowalniającym naszą maszynę. W przypadku 2 tarcz koszt jest niezbyt opłacalny bo to trzeba zmienić lagi koło z tarczami i mieć zaciski przy czym jeśli ktoś się skusi to proponował bym zawieszenie przednie od jakiegoś plastika gdyż one są z założenia twardsze niż nasze jednak liczone są na mniejszą masę (plastiki praktycznie zawsze są poniżej 200kg) !! Można kombinować tylko czy gra jest warta świeczki??
moim zdaniem lepiej było by pomyśleć o czymś takim jak użytkownicy intruzów czyli większa tarcza i mocniejsze zaciski przy czym w tym wypadku potrzebny by był adapter do zacisków. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|