co jest nie tak z tylną oponą

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
rozkręciłem kolo i tak to wygląda, a nie wygląda za dobrze koło piasty ociera a raczej ocierało o karter mechanizmu kardana, niby wszystko mam, tuleja nr 18 jest długości 7,5 cm no ale ewidentnie coś jest spaprane k,,,wa jak można spieprzyć taką czynność jak zakładanie kola i nie czuć że się to zrobiło źle przecież na początku przy tym ocieraniu musiało rąbać jak diabli

Hmm:
U mnie ta tuleja nr 18 była założona węższą stroną w mechanizm a szerszą do koła - na rysunku wydaje mi się to być odwrotnie - może to właśnie jest przyczyną zbyt małej przerwy i ocierania, tyle tylko że ta tuleja nie chce mi wejść tą szerszą stroną do mechanizmu kardana a nie mając pewności nie chcę tego ładować na siłę dajcie znać jak ma być w realu

z góry dzięki - bo pogoda super - mgr zaliczony na 5 - a tu w Jaśle na weekendzie porządna impreza się szykuje jak znowu będę musiał jechać na imprezę motocyklowa samochodem to się załamię

[link widoczny dla zalogowanych]

mam identyczne zdjęcia wnętrza tylnego koła Wink

nie zauważyłem jednak w związku z tym żadnych problemów. zarówno przed rozebraniem, jak i po rozebraniu, wyczyszczeniu, złożeniu, wszystko kręci się jak należy.. (opiłki z tych powycieranych fragmentów były? jeśli nie, to znaczy, że ktoś już to rozbierał i czyścił)

w kwestii tulei nr 18 masz tu rysunek z serwisówki (str. 8-26), będzie chyba bardziej wiarygodny niż ten poprzedni z fiszek, Twoje wątpliwości rozwieją się więc choć w temacie tej tulei Wink

to już sam nie wiem - niby tych opiłków być tam nie powinno i ocieranie się elementów też nie jest normalne, części mam ok i dobrze założone. - To co się dzieje? z tego wynika że chyba z łożyskami coś nie tak

u mnie łożyska są OK bo po wyczyszczeniu wyważałem koło i nic nie wskazywało na zużycie łożysk.. oponę również mam bardzo bardzo blisko obudowy wału, ale przyznam szczerze, że nie AŻ TAK blisko.. być może to po prostu zużycie elementów? kręcony licznik? nie znam się na tyle żeby wyrokować, ale jako laikowi tylko taki wniosek mi się nasuwa..

a może jak teraz złożysz to do kupy i dobrze skręcisz, to wszystko będzie OK Wink

może po prostu trzeba dobrze wszystko dokręcić, może wcześniej jakiś luz był?

jadę do sklepu kupić podkładkę założę od strony łożyska między kołem a tuleją żeby zrobić jakiś dystans choć z milimetr, na pracę pozostałych elementów to raczej nie będzie miało większego wpływu

założyłem podkładkę i przerwa zrobiła się większa wszystko działa poprawnie, byłbym wdzięczny jakby komuś chciało się zmierzyć ile ma przerwy między kołem a osłoną wału kardana i pomiędzy karterem mechanizmu a piastą koła...

Pogadałem na intruzowni i tam jeden mechanik poddał myśl że może ktoś wcześniej założył kardan od VS i niekoniecznie jest taki sam pomimo podobieństwa - ma ktoś może wiedzę na ten temat???

Kardany z VSa nie pasują jako całość tzn. sam wał jest innej długości w związku z czym konieczna jest jego przeróbka. Chyba, że zmieniona została całość czyli wahacz z wałem i dyfrem a koło władowali od VXa. VS ma w oryginale chyba 140 oponę.

No właśnie porównałem rysunki serwisowe mechanizmów wału Vsa i VXa - na karterze są minimalne różnice (kreski nieco inaczej są narysowane ) ale nie wiem jak jest w realu

przejechałem się w niedzielę po prostych odcinakach i wyczułem że jednak motocykl ściąga w lewo, nie wiem czy to efekt dołożenia podkładki czy coś jest u....ne w mechanizmie a może jest krzywy wahacz? sam nie wiem

czucz1 napisał:

przejechałem się w niedzielę po prostych odcinakach i wyczułem że jednak motocykl ściąga w lewo, nie wiem czy to efekt dołożenia podkładki czy coś jest u....ne w mechanizmie a może jest krzywy wahacz? sam nie wiem

Zdziwiłbym się jak by ten Twój moto po włożeniu podkładki od strony przekładni kątowej nie ściągał w lewo.

Przesunąłeś koło o grubość podkładki w prawo , więc również przesunąłeś z osi dwóch kół o grubość podkładki i musi ściągać bo Twoje koła w moto nie śladują.

W Twoim przypadku szukałbym przyczyny w tym co pisałeś w jednym z postów a mianowicie , że łożyska kół posiadaj luz.

Nie wnikam czy na osi w pierścieniu wewnętrznym łożyska , czy w obudowie koła na pierścieniu zewnętrznym .

Następnie zajrzałbym do łożysk wahacza.

Sprawdził bym też czy oś jest prosta.

I żadnych podkładek ( tylko tulejka dystansowa NR. 18 jak podaje serwisówka ) od strony przekładni bo ona jest bazą do osi dwóch kół w Twoim moto.

Pozdrawiam Stefan

Już tyle razy ściągałem koło że ściągnę jeszcze raz dziś i sprawdzę czy nadal ściąga, bo faktycznie masz rację STEFAN że mogłem poprzez dołożenie podkładki zmienić równoległość toczenia kół i to będzie przyczyną ściągania, dodam też że jak wpijam oś to widać że ona nie strzela równolegle w obydwu otworach po prawej stronie ustawia się jakby 0,5 cm niżej - dlatego podejrzewam że wahacz jest skrzywiony, no i po prawej stronie jest nieco luzu w otworze przez który przechodzi oś...

oś niby jest prosta

czucz u mnie też jak się zakłada ośkę przez koło to idzie ona trochę niżej. Ośka jest prosta więc sądzę, że wynika to z masy koła która powoduje opadanie ośki z prawej strony podczas jej wkładania. Podłóż coś pod koło jak wkładasz ośkę i jest lepiej i łatwiej ją wsunąć.