Autor |
Wiadomość |
wiktor
Dołączył: 03 Paź 2011
Posty: 238 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kowale Pańskie
|
Wysłany:
Wto 20:18, 17 Kwi 2012 |
|
Witam wszystkich.
Po raz kolejny mam do was pytanie, bo sam jak na razie nie umiem rozwiązać tego problemu.
A więc tak mam w moim VX-ie amortyzatory firmy HAGON identyczne jak można spotkać na allegro za ponad 800zł.
Podczas jazdy czasem odczuwam uślizgiwanie się tylnego koła przeważnie dzieje się tak na skrzyżowaniach gdzie ostrzej skręcam lub przy wyjeździe z ronda, jak na razie podczas jazdy w zakrętach nic takiego nie odczułem (nie zdarza się to zawsze nawet podczas pokonywania tej samej trasy).
Jak myślicie czym to może być spowodowane, co ewentualnie sprawdzić i czy jest jakaś ewentualna możliwość regulacja tych amorków ?
Nie chciał bym nigdzie zaliczyć szlifa :/
Pozdrawiam, Lewa
Bym zapomniał, przeważnie jeżdżę w pojedynkę, kilka razy zdarzyło się mieć pasażera ale nic takiego nie odczuwałem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
góri
Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 1533 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łazy k/Zawiercia woj. Śląskie
|
Wysłany:
Wto 20:57, 17 Kwi 2012 |
|
Ja bym osobiście obstawiał ,że masz za twardą gumę na tylnej oponie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
wiktor
Dołączył: 03 Paź 2011
Posty: 238 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kowale Pańskie
|
Wysłany:
Wto 21:03, 17 Kwi 2012 |
|
jest to opona BRIDGESTONE, można jeszcze na niej śmigać nie widać żadnych pęknięć, ani skruszenia ze starości, ale sprawdzę dokładny model i rok produkcji |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
dis
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4411 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
|
Wysłany:
Wto 22:49, 17 Kwi 2012 |
|
Też wpierw sprawdził bym stan faktyczny opon. Moje poprzednie opony, dunlopy też wyglądały jeszcze ok ale miały prawie 10 lat. Zmieniłem je na tanie i deficytowe maxxisy i różnica jest kolosalna. Maxxisy znacznie lepiej kleją się do jakiejkolwiek nawierzchni nawet przy jeździe na wprost gdzie dunlopy bardzo chętnie "tańcowały".
A tak jeśli chodzi o te hagony to one chyba są progresywne i mają tylko regulację napięcia wstępnego sprężyny. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
wiktor
Dołączył: 03 Paź 2011
Posty: 238 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kowale Pańskie
|
Wysłany:
Śro 16:50, 18 Kwi 2012 |
|
data na oponie to 50 tydzień 2004 roku
a więc już swoje lata ma :/
prosił bym jeszcze o jakieś sugestie- przemyślenia co do opony jak również o regulacji amortyzatorów |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
dis
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4411 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
|
Wysłany:
Śro 17:32, 18 Kwi 2012 |
|
Co do opon prosta sprawa dotrzeć do limitu i zmienić. Co do amorków sprawdzić ile się uginają pod obciążeniem sprzętu licząc pionowo w linii prostej. Nie powinny się ugiąć więcej niż bodajże ok 20mm jak uginają się więcej zwiększasz napięcie wstępne sprężyny. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
wiktor
Dołączył: 03 Paź 2011
Posty: 238 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kowale Pańskie
|
Wysłany:
Śro 17:52, 18 Kwi 2012 |
|
tylko jazda nie do końca przyjemna jak się czuje uciekający tył ale kasy też na razie nie ma także trzeba jakoś przetrwać
co do amorków rozumiem że dis miałeś na myśli odległość od górnej śruby amortyzatora do podłoża, czy od górnej śruby do dolnej ? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
góri
Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 1533 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łazy k/Zawiercia woj. Śląskie
|
Wysłany:
Śro 18:40, 18 Kwi 2012 |
|
Ja w dalszym ciągu polecam Shinko SR741 Miękka, ale póki co nie zjedzona po ok 1,5-2tys i naprawde fajnie można się składać w zakręty |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
dis
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4411 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
|
Wysłany:
Śro 19:44, 18 Kwi 2012 |
|
Wiktor gdzieś w gazecie mam podane ile powinny się uginać amorki pod obciążeniem sprzęta. Jest to liczone w linii prostej od np osi koła to danego punktu znajdującego się dokładnie w pionie nad śrubą. Skok sprężyny to co innego a skok zawieszenia co innego. Skok sprężyny to skok samego amortyzatora a skok zawieszenia to różnica pomiędzy najbardziej skrajnymi położeniami osi w tym przypadku tylnego koła. W przypadku przedniego dla uproszczenia można przyjmować że jedno jest = drugiemu.
Jest to o tyle ważne że np. w przypadku zawieszeń opierających się na dźwigniach skok amortyzatora to np. 50mm ale dzięki dźwigniom taki skok przekłada się na skok zawieszenia czyli tylnego koła równy np 150mm.
Muszę poszukać dokładnych wartości to ci podam co i ile może nawet cały artykulik
A tak p.s. nowy laczek do nas do tyłu to ok 250zł więc nie jest to taka droga sprawa jak w większości sprzętów posiadających chociażby 1cm szersze laczki gdzie ceny już są o co najmniej stówę wyższe. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dis dnia Śro 19:46, 18 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
wiktor
Dołączył: 03 Paź 2011
Posty: 238 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kowale Pańskie
|
Wysłany:
Śro 19:47, 18 Kwi 2012 |
|
rozumiem o czym do mnie piszesz że tak powiem ale chciałem się upewnić
a artykuł bardzo chętnie przeczytam, mimo że już trochę informacji było w temacie o regulacji amortyzatorów
Dzięki za dotychczasową pomoc, Pozdrawiam |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|