wydechy

ja z kolei chcial bym troche podgłośnić swojego VX i zastanawiam sie na d wierceniem wzdłuż wydechu tylko nie wiem czy to nie wpłynie na charakterystyke silnika. Czy robił ktoś coś takiego

>wierceniem wzdłuż wydechu tylko nie wiem czy to nie wpłynie na >charakterystyke silnika. Czy robił ktoś coś takiego[/quote]

silnik 4T nie jest az tak bardzo wrazliwy na wydech jak silnik 2T wiec raczej wieksze niespodzianki po przewierceniu nie powinny cie spotkac!
w vt 500 przewiercilem tlumik(wiertlo ok.15mm) i poza wiekszym basem i wyrazniejszymi "szczalami" z rury przy hamowaniu silnikiem roznic zadnych nie bylo...nawet niebyl glosniejszy...

Mnie korci wymienic wydechy juz od początku sezonu. Przewierciłem troche swoje oryginalne,ale efekt niewielki. Konstrukcja tłumika uniemożliwia wydobycie gangu przewiercając oryginały. Dziura w poszczególnych przegrodach nic nie daje - teraz to wiem. Ja poprostu odpalilem wiertare i dlugim wiertlem śr.18 mm przewiercilem wszystkie przegrody. Były chyba ze 3 - dlugie wietrło ,wiec wiem ze dojechałem aż do rury za tłumikiem. Wiercenie w ostatnim deklu nic nie daje. Ściągnąłem delikatnie ten zanitowany dekiel na końcu, rozwierciłem w sciance pod nim dziure 10 mm i dupa. Jeszcze szybciej zanitowałem ten dekiel - nie ma śladu. Teraz pranuję odciąc oryginały, zamontowac albo tłumiki z nierdzewki jakie są na allegro ok.300 zł szt. sęk w tym że wyglądają b.sportowo i zmieni się wygląd maszyny, a i trzeba się liczyc z wymianą dysz gaźników - większy przelot i trzeba więcej paliwa. Podobno gaźniki VX'a nie są przygotowane od strony regulacji żeby dodac az tyle paliwa - trzeba władowac DynoJet ( ok.100Euro) . Kolejną opcją tłumików to modele dostępne w katalogu Louis'a. Koszt około 200 zł szt. - Uniwersalne i chromowane. Generalnie operacja kosztowna,ale postanowilem troche pojzdzic VX'em i "ZROBIĆ" go pod siebie Smile

Efekty moich prac na 100% przedstawię na forum -jak się zdecyduję na ich wykonanie.

Pozdrawiam

ja planuje kupno wydechu od intruza pieknie brzmi i niezle wyglada tylko nie moge znalezc w jakiejsz przyzwoitej cenie nigdzie

Gość

ja mam przewiercone lepiej gada

jakim wirtlem wierciles i przez ile przegrod

ja byłem zmuszony wykonać na swojej suzi brutalny akt , w lewym tłumiku odciołem fleksem całą końcówke (patrząc od tyłu motocykla tą nitowaną) napoczątku zabieg ten miał na celu usunięcie kawałków klekoczącego złowu który posypał się wewnątrz tłumika. Motocykl naprawde ładnie chodzi na tak lekko stjuninowanym Wink

wydechu, wadą jest tylko że zaraz po rannym odpaleniu zanim się dobrze nagrzeje strzela.

dziura przez dwie przegrody ok 21mm i podczas przyspieszania ma całkiem miły dżwięk -pozdrawiam

Wysłany: Pią 17:22, 02 Mar 2007

Hej Sempo ! Podeślij mi foty tego zespawanego tłumika po wybebeszeniu. Mam kolesia co mi to rozetnie ,wybebeszy i wstawi rurkę ponawiercaną i nawtyka waty szklanej.

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam

Wysłany: Sob 17:27, 03 Mar 2007

Masacre ,(ja zrobiłem tak w swoim Vx800) owinąlem tę rurkę kocem strażackim bo z praktyki wiem ze wate wydmucha . Zamysł masz bardzo słuszny , rozbierajac końcowe tłumiki wywalać wnetrze wspawać rurke ponawiercaną bardzo gęsto (ja to zrobiłem wiertlem 4 mm ) nastepnie owinalem kocem strażackim i wszytko wzmocniłem zeby sie nie luzowałeo itd i wytrzymuje do dziś Smile

. A jak by ktos chciał wstawiać przelotowe końcowe wydechy akcesoryjne powiedzmy lub jakieś uniwersale przelotowe (też dobry pomysł wdł mnie) to na styku końca rury kolektora wydechowego i laczenia z poczatkiem tłumika końcowego proponuję dać podkładkę znmiejszającą średnice wewnątrz na styku (kolektor tłumik) o jakieś 25% wtedy powinno sie wytworzyć takie podcisnienie ,że nie trzeba wstawiać dysz i wzbogacać mieszanki (tez przetestowane kolega z kolei ma tak zrobione ) . Pozdro

Wysłany: Sob 17:33, 03 Mar 2007

Przepraszam Masacre (pisząc o wydechach jako gośc przed chwilą ) jak masz jakies pyta to smialo robilem wydechy w swoim vx 800 .Jestem nowy na Forum i nie zalogowałem sie odpisując jako "gosc" oczyw mój nick to Guti . Witam i pozdrawiam wszystkiech

Wysłany: Wto 16:20, 06 Mar 2007

Cześć, po złożeniu maszyny z kartonów do stanu używalności po odpaleniu ikazało się że jeden tłumik klekocze, jak jest zimny dodatkowo strzela (mam nadzieję że regulacje gaźników załatwią sprawę). Gdyby ktoś miał jakieś gotki gdzie ciąć i td, co gdzie spawać, co usuwać, ewentualnie jakiś krótki opisik to bardzo chętnie bym poczytał, jak się wku... to rozetnę to padło i poeksperymentuję. Najważniejsze dla mnie że po 5 miesiącach rozbierania i składania wszystkiego od podstaw wogóle zapalił, co prawda na paliwie z butelki po domestosie i aku wielkości połowy stołu hehe. Gdyby komus się chciało coś podesłać to będę wdzięczny. Mogę się odwdzięczyć zdjęciami przerobionych zegarów i kontrolek (na razie jeszcze się robią Smile

), ale lada chwila będą zamontowane). Pozdrawiam Bartek

Wysłany: Śro 12:33, 14 Mar 2007

To żę strzela to reg gazników powinna załatwic sprawę , ale to ze klekocze (jeśli masz na mysli podobne do dzwonienia odgłosy) w srodku tłumika - to jesli bedziesz chciał to usunąć to niestety musisz rozebrać (rozbebeszyć) tłumik , i zrobić go na nowo po swojemu (dzwięk o niebo lepszy czyt . tak zrobiłem w swoim Vx czytaj 3 posty wyżej jeszcze jako gośc Smile

)

Wysłany: Śro 13:08, 14 Mar 2007

Guti. Tak się zastanawiam. Jak porozcinasz tłumik to się zniekształci i juz tak ładnie nie wygląda. No i chyba zdzewieje po spawaniu chyba nie? Może wrzuciłbys jakies fotki tych tłumików, gdzie rozcinałes itp. Będę wdzięczny bo na razie jesteś 1 osobą która to zrobiła i masz obowiązek podzielic się z tym na forum Smile

2 osobą jest Sempo i Apeluję o fotki i opisy. !!!! Pozdrawiam Wszystkich

Wysłany: Śro 13:10, 14 Mar 2007

aaa... i liczyc się trzeba przy wybebeszaniu, że trzeba będzie wymienic dysze w gazniku bo podobno w VX'ie nie ma aż takiego dużego zakresu regulacji. Lepiej od razu wstawic DynoJet'a i miec kilka koni i wir w baku Smile