Autor |
Wiadomość |
griba
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619 Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Wto 22:43, 21 Kwi 2015 |
|
zur123 napisał: |
ale odgłosu powietrza nie słychać ....zakręcam ją z powrotem, odkręcam drugą i robię tak samo i słychać głośny świst powietrza i czuć wiatr pod łapą ... |
Hm, takie sprawdzanie to nie pomiar. Trzeba użyć odpowiedniego manometru i mając odczyty można coś powiedzieć o kondycji silnika. BTW - ciekawe czy miałeś odkręconą manetkę do końca? Przepustnice dławią dopływ powietrza.
BTW - kiedy ostatnio regulowałeś luzy zaworowe? Być może któryś zawór jest cały czas otwarty, bo jego luz jest zbyt mały. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
griba
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619 Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Wto 22:48, 21 Kwi 2015 |
|
zur123 napisał: |
jak zabrać sie do tej naprawy może mi ktoś udzielić rady krok po kroku ? jakie będą koszta tego przedsięwzięcia, bo mnie żona z domu wygoni hehe |
Zacząłbym od lektury książki serwisowej, następnie w Zrób to sam zajrzałbym do tematów Flinstera i mojego o wymianie panewek. Masz tam sporo zdjęć z rozbiórki i składania silnika z komentarzami. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
zur123
Dołączył: 18 Cze 2013
Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubaczów
|
Wysłany:
Wto 22:55, 21 Kwi 2015 |
|
manetka nie ruszana... luzy zaworowe były robione w tamtym sezonie (bynajmniej zapłaciłem za takową robote mechanikowi ... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
griba
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619 Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Wto 23:07, 21 Kwi 2015 |
|
Manetka powinna być otwarta na maksa przy pomiarze kompresji.
Zrób inny test. Odpal silnik i rozgrzej go nieco. Zdejmuj pojedynczo fajki ze świec poszczególnych cylindrów. Zobaczysz czy jest różnica jak chodzi tylko na przednim lub tylko na tylnym cylindrze.
Co do mechaników to różnie bywa - na zlocie mazurskim wyszło jak niektórzy z nich podchodzą do sprawy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
zur123
Dołączył: 18 Cze 2013
Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubaczów
|
Wysłany:
Wto 12:43, 28 Kwi 2015 |
|
no i zawiozłem do mechanika vx to prawda jest żeby sciągnąć głowice z przedniego cylindra to trzeba silnik demontowac? z tego co mówi mechanik to w 1000 zł sie nie zamknie : wymiana opony z tyłu, łożyska na wachaczu, łożyska w kole z tyłu, wyjecie silnika i ewentualna naprawa zaworów czy też wymiana pierscieni |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
griba
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619 Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Wto 19:16, 28 Kwi 2015 |
|
Niestety, żeby zdjąć głowice, trzeba silnik wyjąć z ramy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 20:35, 01 Cze 2015 |
|
no i moto po remoncie teraz pojawił sie taki problem jade sobie 1-2-3 normalnie. na czwórce i piątce przy obrotach 0k5000 zaczyna lekko przerywać czuć lekkie szarpanie, problem znika po dodaniu gazu do oporu |
|
|
|
|
griba
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619 Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Pon 20:45, 01 Cze 2015 |
|
Hm, za mało paliwa? Może dysze "biegu jałowego" za bardzo wkręcone? One podają również paliwo przy niskich i średnich obrotach (zanim iglice odsłonią dysze główne). BTW - regulacja opisana w "Zrób to sam".
Inny pomysł - fałszywe powietrze. Sprawdź połączenia airboxów z gaźnikami, gaźników z silnikiem i wszelkie wężyki podciśnienia.
Do przemyślenia i sprawdzenia. Nic więcej mi w tej chwili nie przychodzi do głowy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 21:52, 01 Cze 2015 |
|
daj link do tej regulacji bo nie wiem czy chodzi Ci o skład mieszanki czy o co innego |
|
|
|
|
griba
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619 Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Wto 9:46, 02 Cze 2015 |
|
|
|
|
tyger
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polkowice dol.śl 100 km od Wrocławia
|
Wysłany:
Czw 16:44, 04 Cze 2015 |
|
Ja ostatnio miałem przygnieciony wężyk paliwowy pod bakiem i też nie chciał jechać |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|