Autor |
Wiadomość |
tyger
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polkowice dol.śl 100 km od Wrocławia
|
Wysłany:
Śro 20:45, 01 Paź 2014 |
|
Kłopoty przeważnie pojawiają się przeważnie po dłuższym postoju i przeważnie jak stał przechylony na lewo oparty na bocznej nóżce. Bo tak mi się wydaje że jak na centralnej to lepiej odpala Czasami w trakcie jazdy zdarzyło mi się parę razy że jeden gar przestał pracować.
( jak na razie to skoncentrowałem się na wymianie wężyka podciśnieniowego od pompy no i postanowiłem że wracę do oryginalnych podłączeń bo miałem założony elektrozawór na wężyku pomiędzy pompą a przednim gaźnikiem tak jak ty oraz spowrotem zakładam swój stary kranik podciśnieniowy bo wymieniłem na zwykły i musiałem zaślepić wężyk podciśnieniowy. Po wymianie tych wężyków chce mieć pewność że podciśnienie nie ma jakiś ubytków. Jak to nie pomoże zastanowię się nad elektryczną NOWĄ POMPKĄ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
griba
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619 Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Śro 22:40, 01 Paź 2014 |
|
Hej u mnie po dłuższym postoju też nie odpala tak gładko. Tylny gaźnik napełni się szybko, przedni wolniej.
Nawet obmyśliłem na to metodę - Budzenie VX'a ze snu po dłuższym postoju by Griba.
Elektrozawór powinieneś mieć pomiędzy pompą a tylnym gaźnikiem (lub pomiędzy bakiem a pompą). A Ty napisałeś, że masz między pompą a przednim gaźnikiem - jak to możliwe? Może elektrozawór nie zawsze ma napięcie i odcina przedni gaźnik?
Co do pompy paliwa elektrycznej - pomysł dobry. Najlepiej wykorzystać pompę od jakiegoś motocykla o zbliżonej pojemności. Może od AT - chodź tam padają styki, ale można łatwo je wymienić lub wstawić prosty układ, który je odciąży. Jakiś Intruder chyba też ma pompę elektryczną, ale nie wiem dokładnie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
tyger
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polkowice dol.śl 100 km od Wrocławia
|
Wysłany:
Śro 22:46, 01 Paź 2014 |
|
Mój błąd elektrozawór miałem między pompą a tylnym gaźnikiem. Sorki pomyłka |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
dis
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4411 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
|
Wysłany:
Czw 7:50, 02 Paź 2014 |
|
Griba intruz 1400 ma pompę elektryczną. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
griba
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619 Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Czw 13:23, 02 Paź 2014 |
|
Ok, dzięki za info Dis. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
dis
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4411 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
|
Wysłany:
Czw 15:41, 02 Paź 2014 |
|
Z tego co przejżałem to vs800 także powinien być wyposażony w elektrykę. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 20:11, 02 Paź 2014 |
|
No i już prawie motocykl poskładany z tym że wracając do oryginału tj wypierdzielenia elektrozaworu i wymianie wężyka podciśnieniowego który idzie do przedniego gaźnika motocykl ładnie zagadał z tym że s powrotem założyłem swój stary kranik podciśnieniowy i niestety kapie z niego benzyna. Wcześnie miałem wymieniony na zwykły nie podciśnieniowy i wężyk od podciśnienia z drugiego gaźnika był zaślepiony. Trochę jestem zmartwiony ponieważ ciężko będzie ten podciśnieniowy naprawić. Cieknie od strony pokrętła. Później pokaże na zdjęciu w którym to jest miejscu. Może coś poradzicie. |
|
|
|
|
tyger
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polkowice dol.śl 100 km od Wrocławia
|
Wysłany:
Czw 20:55, 02 Paź 2014 |
|
Anonymous napisał: |
No i już prawie motocykl poskładany z tym że wracając do oryginału tj wypierdzielenia elektrozaworu i wymianie wężyka podciśnieniowego który idzie do przedniego gaźnika motocykl ładnie zagadał z tym że s powrotem założyłem swój stary kranik podciśnieniowy i niestety kapie z niego benzyna. Wcześnie miałem wymieniony na zwykły nie podciśnieniowy i wężyk od podciśnienia z drugiego gaźnika był zaślepiony. Trochę jestem zmartwiony ponieważ ciężko będzie ten podciśnieniowy naprawić. Cieknie od strony pokrętła. Później pokaże na zdjęciu w którym to jest miejscu. Może coś poradzicie. |
[link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
tyger
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polkowice dol.śl 100 km od Wrocławia
|
Wysłany:
Czw 20:56, 02 Paź 2014 |
|
tyger napisał: |
Anonymous napisał: |
No i już prawie motocykl poskładany z tym że wracając do oryginału tj wypierdzielenia elektrozaworu i wymianie wężyka podciśnieniowego który idzie do przedniego gaźnika motocykl ładnie zagadał z tym że s powrotem założyłem swój stary kranik podciśnieniowy i niestety kapie z niego benzyna. Wcześnie miałem wymieniony na zwykły nie podciśnieniowy i wężyk od podciśnienia z drugiego gaźnika był zaślepiony. Trochę jestem zmartwiony ponieważ ciężko będzie ten podciśnieniowy naprawić. Cieknie od strony pokrętła. Później pokaże na zdjęciu w którym to jest miejscu. Może coś poradzicie. |
[link widoczny dla zalogowanych] |
Cieknie z pod tej metalowej blaszki pewnie ten oring puszcza
[link widoczny dla zalogowanych]
Może czymś posmarowac ten oring np sylikonem czerwonym. Bo pchać się w koszy z rzędyu 100 zł na nowy zestaw naprawczy uważam za nie rozsądne. np w taki zestaw [link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tyger dnia Czw 21:13, 02 Paź 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
dis
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4411 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
|
Wysłany:
Czw 22:06, 02 Paź 2014 |
|
Sam oring można kupić w sklepach z uszczelnieniami a inne nietypowe uszczelnienia gumowe można dorobić. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
tyger
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polkowice dol.śl 100 km od Wrocławia
|
Wysłany:
Pią 6:15, 03 Paź 2014 |
|
[link widoczny dla zalogowanych] tylko gdzie jaki sklep |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
dis
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4411 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
|
Wysłany:
Pią 8:10, 03 Paź 2014 |
|
W Poznaniu na Wojciechowskiego 21 jest sklep z uszczelnieniami, który dorabia niektóre typy uszczelek. Musiałbyś zadzwonić do nich i zapytać się czy takie coś są w stanie wykonać. Wiem, że niektóre uszczelnienia dorabiają.
[link widoczny dla zalogowanych]!3m4!1e1!3m2!1s1vyXnu3vOITqnqeGAM268Q!2e0
tel 618254650 (lub 59 koniec) - nr czytany ze street view google maps |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
tyger
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polkowice dol.śl 100 km od Wrocławia
|
Wysłany:
Nie 19:35, 05 Paź 2014 |
|
Dziwne postał dobę i przestało ciekną. Ale odpaliłem maszynę i co oczywiście tylny gar nie zagadał. Pomogła wymiana świecy na suchą |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
griba
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619 Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Nie 23:27, 05 Paź 2014 |
|
A ten kranik co założyłeś to z tego co napisałeś to już dość "zmęczony" jest. Nie zalewa Ci on przypadkiem tylnego cylindra? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
tyger
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polkowice dol.śl 100 km od Wrocławia
|
Wysłany:
Pon 20:17, 06 Paź 2014 |
|
Dzisiaj świeca sucha hm może faktycznie kranik puszcza |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|