Autor |
Wiadomość |
griba
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Pon 22:27, 02 Paź 2017 |
 |
Ok, daj znać jak sprawdzisz. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
daniel75
Dołączył: 12 Lut 2017
Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kruszwica
|
Wysłany:
Wto 7:20, 03 Paź 2017 |
 |
Poprawiłem zawory, na przednim cylindrze wydechowe były zaciasno reszta na 0.10. Poskładałem maszyna odpaliła chodzi na wolnych ale strzela w prawy tłumik na wyższych, może to jeszcze kwestia synchro. Jak go nie opanuje to się wykończe bo już spać w nocy nie mogę 🤔 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
daniel75
Dołączył: 12 Lut 2017
Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kruszwica
|
Wysłany:
Wto 7:39, 03 Paź 2017 |
 |
Na przednim cylindrze miałem zawsze lekko przydymioną świece może to było od tych zaciasnych zaworów wylotowych. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
griba
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Śro 2:12, 04 Paź 2017 |
 |
daniel75 napisał: |
Na przednim cylindrze miałem zawsze lekko przydymioną świece może to było od tych zaciasnych zaworów wylotowych. |
Nie ma to wg mnie związku. Za ciasne zawory mogą się z czasem co najwyżej wypalić. Co do świecy to na początek skład mieszanki do sprawdzenia i synchro oraz czy ssanie się zamyka.
Dodam jeszcze, że czasem może być ciężko uzyskać idealny wygląd świecy. Trochę sadzy nie musi od razu oznaczać, że coś jest nie tak.  |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez griba dnia Śro 2:14, 04 Paź 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
dis
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4416 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
|
Wysłany:
Śro 7:05, 04 Paź 2017 |
 |
Przydymiona świeca jak rozumiem jest z czarnym nalotem. Jeśli tak to skład mieszanki może być za bogato ustawiony.Pytanie jak robiłeś synchro w pełni czy tylko dla biegu jałowego? Może głupie to pytanie ale zawsze warto sprawdzić by wszystko co możliwe z naszej strony wyeliminować. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
daniel75
Dołączył: 12 Lut 2017
Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kruszwica
|
Wysłany:
Śro 10:44, 04 Paź 2017 |
 |
Synchro robiłem na biegu jałowym i przy około 4000 obrotów. Ładnie wchodzi na obroty ale przy schodzeniu strzela. Sprawdziłem jeszcze raz dyszę, membranę i wydaję mi się ok. Już mi ręce opadają 😢 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
daniel75
Dołączył: 12 Lut 2017
Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kruszwica
|
Wysłany:
Śro 10:48, 04 Paź 2017 |
 |
Byłem się objechać, ciągnie jak szalony ale po puszczeniu gazu strzela i z wolnych obrotów lubi jeszcze zgasnąć. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
griba
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Śro 11:00, 04 Paź 2017 |
 |
|
 |
 |
daniel75
Dołączył: 12 Lut 2017
Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kruszwica
|
Wysłany:
Śro 13:29, 04 Paź 2017 |
 |
Zdjąłem fajkę z jednego a potem z drugiego cylindra i okazuje się że to strzelanie jest z cylindra od strony akumulatora. Poza tym nie reaguje on na regulację składu mieszanki. Na dzisiaj muszę przerwać ale następną wolną chwilę zabiorę się do wyjęcia gaźnika od strony akumulatora. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
daniel75
Dołączył: 12 Lut 2017
Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kruszwica
|
Wysłany:
Śro 15:36, 04 Paź 2017 |
 |
Nią wytrzymałem i mówię, a jeszcze godzinkę i opłaciło się po wyczyszczeniu gażnika od strony akumulatora..... Sukces maszyna przestała strzelać. Teraz tylko od nowa synchro, regulacja i gazuuu. Na razie Dzięki za rady, będę informował co dalej 😁 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
daniel75
Dołączył: 12 Lut 2017
Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kruszwica
|
Wysłany:
Czw 11:42, 05 Paź 2017 |
 |
Jeszcze mam pytanie. Widzę że w zbiorniku pływają jakieś brudy chciałbym to wypłukać. Napiszcie jakie uszczelnienie jest pod kranikiem?? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
dis
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4416 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
|
Wysłany:
Pią 6:51, 06 Paź 2017 |
 |
Z tego co pamiętam tam jest uszczelka trochę nietypowa bo zwykłego oringu w zamian nie wsadzisz. Najogólniej mówiąc wygląda jak dwie odwrócone do siebie litery D pomiędzy którymi jest prostokąt - tak wygląda zarys uszczelki. Jeśli martwisz się, że miałbyś z nią problemy polecam silikon odporny na chemię. Nim można spokojnie uformować w rowku po uszczelce jeden spójny fragment i odczekać do całkowitego zaschnięcia. Silikon wystający powyżej rowka po dokręceniu kranika będzie robił za uszczelkę.
Uszczelka wygląda jak ta dolna na przedstawionym zdjęciu w linku i jest dostępna w necie ale tylko w zestawach naprawczych a osobno nie widziałem jej
[link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dis dnia Pią 0:12, 06 Paź 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
MarcinJ
Dołączył: 11 Paź 2020
Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany:
Śro 16:38, 21 Paź 2020 |
 |
Panowie, dopadł mnie ten problem.... Jade dzisiaj do roboty i nagle motocykl stracił moc, pali tylko na przedni cylinder. Na szybko sprawdziłem tylko czy fajka od swiecy sie trzyma i czy paliwo w baku jest, szybka zawrotka do domu po samochód. Nie daje mi to teraz spokoju bo zaplanowałem trase na jutro a to Suzuki odmówiła posłuszeństwa. Dajcie proszę rady od czego zacząć sprawdzanie. Licze na to że uda mi sie jutro rano to ogarnąć. Ogólnie przed tym silnik pracował równo i nie gasł. Teraz też równo pracuje tylko że ma niższe obroty i mniej mocy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
dis
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4416 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
|
Wysłany:
Śro 18:22, 21 Paź 2020 |
 |
Jak pracuje na 1 cylinder to nie dobrze bo może przelewać paliwo do skrzyni korbowej. Przede wszystkim sprawdź czy jest iskra bo fajka może być zamocowana ok ale świeca czasem pada lub dostaje przebicie i w takim przypadku pracuje jak piszesz. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
MarcinJ
Dołączył: 11 Paź 2020
Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany:
Śro 19:43, 21 Paź 2020 |
 |
W takim razie spraedze czy jest iskra, akurat mam nowe swiece w szufladzie bo planowałem wymiane, te co są wkręcone mają nie znany przebieg, mam nadzieję że wystarczy świece wymienić. Przejechałem może z kilometr tak na jednym cylindrze, czy coś mogło się przez to stać? Dzięki za odpowiedź. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|