Autor |
Wiadomość |
góri
Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 1535 Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łazy k/Zawiercia woj. Śląskie
|
Wysłany:
Pon 16:52, 19 Sie 2013 |
 |
Witam, orientuje się ktoś czy da się wymienić linkę tylko do trójnika czy trzeba zmieniać komplet? Koszt na allegro ok 60zł/komplet jednak rozjedzie mi się synchro więc odrazu wakuometry bym musiał kupować stąd moje pytanie. Wczoraj miałem zaplanowany dłuższy wypad, tyle co wyjechałem z domu i manetka obleciała. Rozebrałem, rozerwała się tuż przy manetce. Wyrzuciłem regulator luzu, obciąłem kawałek poskręcałem i 200 km przelatałem wczoraj jednak nie wiem ile to wytrzyma a nie chciałbym przykrej niespodzianki podczas wyprzedzania czy z dala od domu... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
dis
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4416 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
|
Wysłany:
Pon 23:04, 19 Sie 2013 |
 |
Jak rozbierzesz przy trójniku to i tak synchro może się rozjechać więc nie ma znaczenia którą opcję naprawienia linki wybierzesz bo i tak będzie trzeba zrobić co najmniej niewielką korektę. Linkę można podmienić do trójnika, zresztą jak go wyjmiesz to będziesz widział sam. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
góri
Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 1535 Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łazy k/Zawiercia woj. Śląskie
|
Wysłany:
Pon 23:07, 19 Sie 2013 |
 |
Dzięki Dis tak czy siak jeżeli moja modyfikacja nie wytrzyma do końca sezonu to trochę rozbierania mnie czeka... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
dis
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4416 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
|
Wysłany:
Pon 23:21, 19 Sie 2013 |
 |
Tak właściwie to tylko zbiornik by wymienić przewód. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
góri
Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 1535 Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łazy k/Zawiercia woj. Śląskie
|
Wysłany:
Pon 23:45, 19 Sie 2013 |
 |
No tak zbiornik, rozkręcić manetkę, zdjąć przewody, założyć nowe, zrobić synchro... pare minut zejdzie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
góri
Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 1535 Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łazy k/Zawiercia woj. Śląskie
|
Wysłany:
Wto 15:54, 02 Sie 2016 |
 |
Tak jak pisałem w innym temacie, dziś dostałem się do linki gazu. Sama w sobie się nie rozerwała, tylko z trójnika wyleciała linka z końcowym zaczepem. Niestety jest to nierozbieralna część więc znów musze kupować kompletne linki. Faktycznie okazało się również, ze gwint w przednim gaźniku w miejscu osadzenia linki gazu jest zerwany więc przez to u mnie tak ciężko zrobić synchro. Generalnie jeśli nie wymiana gaźnika to będę kombinował z kolejną kontrą oraz klejem anaerobowym, żeby jakośto trzymało i ciągle sięnie rozjeżdżało |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
góri
Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 1535 Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łazy k/Zawiercia woj. Śląskie
|
Wysłany:
Wto 22:41, 02 Sie 2016 |
 |
Dzisiaj kumpel powiedział mi o zestawach naprawczych do gwintów. Tzn. rozwierca się dane miejsce, wkręca się "sprężynkę", która się zaklepuje a następnie wkręca się w to potrzebny gwint. Czy ktoś może korzystał z takiego patentu lub wie gdzie go można nabyć? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
dis
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4416 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
|
Wysłany:
Wto 23:49, 02 Sie 2016 |
 |
Można nabyć w sklepach metalowych z tym, że tam jest drobnozwojowy gwint. Mi też to poszło i dopóki nie muszę robić synchro nowego jest ok bo ostatnie było masakrą przez ten gwint. Linkę gazu trzeba ostrożnie wykręcać. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
griba
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Wto 23:52, 02 Sie 2016 |
 |
Hej Góri,
naprawiałem takim zestawem gwint w jarzmie zacisku hamulcowego (samochód). Zestaw kupowałem na [link widoczny dla zalogowanych].
Były w nim wiertło, gwintownik i sprężynki. Same sprężynki widziałem też w motoryzacyjnym. Jak masz odpowiedni gwintownik nie musisz kupować całego zestawu.
Otwór rozwiercasz. Gwintujesz gwintownikiem. Powstaje otwór większy niż oryginalny z gwintem w który wkręcasz sprężynkę. Jej wnętrze jest nowym gwintem nominalnym. Obcinasz część sprężynki wystającą ponad naprawiany element i gotowe.
A dwie kontry nie załatwią sprawy? Ostatnio dorabiałem coś takiego dla linki synchronizacyjnej. Nakrętki przeciąłem piłką do metalu i wtedy mogłem je przełożyć przez linkę i nakręcić na końcówkę pancerza. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez griba dnia Wto 23:54, 02 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
góri
Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 1535 Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łazy k/Zawiercia woj. Śląskie
|
Wysłany:
Śro 18:08, 03 Sie 2016 |
 |
Dzięki wielkie panowie! Myśle, że dwie kontry mogłyby załatwić temat bo na jednej jak sami widzieliście zrobić u mnie synchro to jakaś tragedia. Do tego ciągle się luzowało i rozjeżdżało |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|