Czyszczenie i regulacja gaźników

Podłączę się do tematu.
Problem u mnie z czarną świecą na przednim garze i lubi kichnąć w gaźnik czasem strzeli wydech.
zrobiona regulacja luzów, czyszczenie i synchro gaźników , nowy olej i filtry.
Po regulacji na ciepło pracuje równo obroty około 1050/1100. Spalanie w mieście około 7,5
iglica wygląda ok , zaworek iglicowy również.
Pytanie ta metalowa podkładka na iglicy to pod czy nad zawleczką ma być ??

A korzystając z okazji pierwszej wypowiedzi Dziękuję wszystkim za informacje na forum bardzo mi pomogły przy ogarnianiu moto po zakupie.

policeman napisał:

Poziom utrzymuje się przy pracy silnika.

Hm, chyba najprościej by było gdybym sprawdził u siebie ten poziom i wtedy byśmy porównali. Jutro czeka mnie ciężki dzień, ale spróbuje. Muszę tylko znaleźć rurkę przeźroczystą.

policeman napisał:

Odpowietrzenie komory to ta pozioma rurka na górze gaźnika?

Tak.

policeman napisał:

Możliwe że z łączenia komory z gaźnikiem bo gaźnik wilgotny był a dzisiaj zobaczyłem to pierwszy raz.

Możliwe, że uszczelka komory do wymiany.

policeman napisał:

Jak sprawdzić czy iglica trzyma?

Nie wiem czy to dobry pomysł, ale podłącz do gaźnika przewód ze zbiorniczkiem z paliwem. Tym zbiorniczkiem może być np. duża strzykawka. Zalej strzykawkę paliwem i czekaj. Część paliwa zleci, bo komora musi się zapełnić, a pływak podnieść. Potem powinno się uspokoić. Jak wykorzystasz strzykawkę to dodatkowym plusem będzie to, że masz na niej podziałkę i będziesz mógł obserwować co się dzieje.

Inna sprawa, że nawet dobry zaworek puści paliwo pod dużym ciśnieniem (np. z pełnego zbiornika, gdy kranik nie działa). Ale pod naporem z małego zbiorniczka powinien moim zdaniem trzymać.

Postaram się sprawdzić ten poziom paliwa. A Ty obczaj pompę czy nie puszcza. Był już taki przypadek na forum. Cool

InockPl napisał:

Podłączę się do tematu.
Problem u mnie z czarną świecą na przednim garze i lubi kichnąć w gaźnik czasem strzeli wydech.
zrobiona regulacja luzów, czyszczenie i synchro gaźników , nowy olej i filtry.
Po regulacji na ciepło pracuje równo obroty około 1050/1100. Spalanie w mieście około 7,5
iglica wygląda ok , zaworek iglicowy również.
Pytanie ta metalowa podkładka na iglicy to pod czy nad zawleczką ma być ??

J. w. sprawdź na początek, czy pompa nie puszcza paliwa.

Co do iglicy i podkładki, w książce serwisowej na zdjęciu nie widać za bardzo. Na pewno Dis pomoże, bo ma gaźniki zapasowe i może do nich zajrzeć. Razz

Cytat:

A korzystając z okazji pierwszej wypowiedzi Dziękuję wszystkim za informacje na forum bardzo mi pomogły przy ogarnianiu moto po zakupie.

BTW - zapraszam do działu

POWITALNIA. Skrobnij coś o sobie i swoim motocyklu.

Sprawdzić sprawdzę ale ostatnie 3 dni w tym dzisiejszy to od 8 do 22-24 non stop mam coś, nawet obiad ciężko wciągnąć bo chwili brak. Sprawdzę możliwie jutro pod wieczór, jak nie to w piątek.

Pompka nie puszcza paliwa, przewód podciśnienia suchy.
Odpowietrzenie komory plywakowej drożne a co za tym idzie zaworek przy plywaku trzyma bo paliwo się nie przelewa.
Pływak cały, nie nabrał paliwa.
Wysokość pływaka ok 9 mm.
Łączenie komory plywakowej z gaźnikiem uszczelnione.
Iglica trzyma.
Dzisiaj po wyciągnięciu gaznika, ponownym zamontowaniu i synchronizacji wygląda na to że lepiej pracuje niż wcześniej jednak zdarza się że kichnie w gaźnik przy energicznym odkręceniu manetki gazu.
A może to mniej skomplikowane niż się wydaje i przyczyna leży w układzie zapłonowym? Zamieniłem cewki - bez zmian. Zamieniłem świece - bez zmian. Nie mam jak sprawdzić przewodów ale w dotyku nie "kopia"...

Odwaliłeś kawał dobrej roboty. Ok!

Szkoda, że nadal nie ma ostatecznego rozwiązania. Poziomu paliwa nie będę w takim razie u siebie sprawdzał - dziś i tak nie zdążyłem. Sad

Przypomniało mi się, że kiedyś po zimie miałem problem z którymś z gaźników. Właśnie słabo reagował na gaz. Powodem była zaklajstrowana dysza "piot jet". Osad zatkał ją z niewidocznej strony. Dopiero po jej wykręceniu dało się to zauważyć.

A tak ogólnie to brak pomysłów na tą chwilę. Najlepiej byłoby podmienić gaźnik do testów.

BTW - przedni cylinder w ogóle jakoś pracuje? Jest opcja, że jest z nim jakaś padaka - np. niedomykający się zawór itp.? Może tutaj można by się było nad czymś pochylić? Question

Będę miał czas w sobotę to jeszcze raz rozkrece gaźnik i przedmucham wszystkie dysze. Jak to nie pomoże będę sprawdzał ciśnienie sprężania... Ogólnie to pracuje tylko po ściągnięciu fajki nie ma wielkiej różnicy w pracy, obroty spadają o ok 200 obr/min. Jak zdejmę fajkę z tylnego cylindra to gaśnie.... Czyli przedni nie jest w stanie sam uciagnac.

Czyli coś tam mogło by być na rzeczy, że nie tylko gaźnik psuje robotę.

Daj znać co ustaliłeś.

policeman napisał:

Nie mam jak sprawdzić przewodów ale w dotyku nie "kopia"...

Spróbuj po zmierzchu przy włączonym silniku spryskać kable wodą/mgiełką z jakiegoś atomizera - jeżeli jest przebicie powinno być widoczne.

Witam.Mam ten sam problem co policeman , czyli przedni cylinder kicha ,strzela ,nie wchodzi na obroty po otwarciu przepustnicy.
Gaźnik czyściłem,ciśnienie sprężania ok . Króciec ssący ok,wężyki podciśnienia ok,pompa paliwa szczelna,świece ok,cewki ok,podmieniałem moduł zapłonowy i dalej to samo.Nie wiem już gdzie szukać.

Jesteś pewny co do synchra i właściwego składu mieszanki ?

Synchro robiłem,iglicę przestawiałem i na każdym rowku to samo czyki kicha i prycha,dyszą składu mieszanki biegu jałowego też kręciłem.Przedmuchiwałem kanaliki gaźnika,dysze i lipa,bez efektu.

vinsvega, czasem jak złożysz gaźnik to niestety paproch może dostać się do dyszy i objawy są takie jak piszesz. ja tak miałem tylko że przelatałem z dzień od czyszczenia gaźników a nie od razu.
Pojawia się pytanie czy sprawdziłeś obie membrany bo to takżę może być przyczyną, jeśli któraś jest uszkodzona, a to łatwo zrobić podczas pośpiesznego składania gaźnika.

vinsvega napisał:

Przedmuchiwałem kanaliki gaźnika,dysze i lipa,bez efektu.

Miałem taki przypadek, że dopiero po wykręceniu dyszy okazało się, że jest brudna z drugiej strony.

Dla sprawdzenia silnika najlepiej byłoby podmienić gaźnik na wzięty z innego VX'a.

Rozebrałem po raz nasty ten gaźnik i jeszcze raz przedmuchałem wszystkie dysze ,kanaliki,membrany zamieniałem miejscami z tylnego gaźnika i nic się nie zmieniło,dalej prycha i strzela.Będę jednak musiał podmienić gaźnik.