Szukam towarzystwa na wyjazd lipiec-sierpień ;)

Cześć!

Mamy maj, sezon trwa. Chyba już pora, żeby zaplanować jakąś dalszą podróż.

Interesuje mnie kierunek zachodnia lub południowa Europa.

Mam kilka pomysłów, żeby powłóczyć się po północnej Francji, albo zjechać do Chorwacji, ale może ktoś ma jakąś inną koncepcję na trasę długości około 5-6 kkm?

Jako bazę noclegową przewiduję oczywiście kempingi, stamtąd wypady lub przemieszczanie się od miejsca na miejsce. Na trasie o ile pogoda dopiszę myślę, że starczy karimata przy maszynie. Wink

Interesuje mnie głównie jeżdżenie, nie za dużo zwiedzania, luz i żadnych ciśnień. Bez szaleństw na drodze i kretyńskiego tempa, ale i zbytniej zamułki.

Całość tak żeby starczyły około 3 tygodnie.

Mam czas od początku lipca do połowy sierpnia.

Sam nie pojadę - wiadomo, bez sensu. Czy ktoś dołączy?

Pozdrawiam,
Griba

Griba ciut do przodu wyrwałeś bo jeszcze maja nie ma Smile

Ja chętnie bym się wybrał w taką trasę ale niestety funduszy brak w tym roku więc niestety na jeździe oszczędzam bo to także trochę kosztuje. Za rok może 2 chętnie się wybiorę w podobną trasę.

Kasowo i czasowo nieda rady,pozazdroscic trasy,ja planuje rajd na HEL,termin prawdopodobnie lipiec,ale wczesniej musze moto do Polski sprowadzic,ktos wie co mnie czeka na miejscu?(koszty)

Maciej na Hel chętnie śmignę (bo mam niedaleko) Very Happy

Jak coś dawaj znać.

maciej na miejscu czeka cię troche latania ale opłaca się bo przyjemność z każdego dnia jazdy bezcenna.

DIS - no chodziło mi o to, że maj za pasem. Wink

A czas szybko leci i trzeba coś zacząć kombinować.

Pozdrawiam,
Griba

Wiem że leci bo widzę to po spotkaniu pod koniec miesiąca na które muszę znaleźć jeszcze jakieś miejsce gdzie w sobotę można by się wybrać coś zobaczyć.

DIS może w piątek wieczór na miejscu coś wspólnie wszyscy wymyślimy.
Tak więc nie martw się - i tak odwaliłeś kawał roboty z rozpoznaniem i rezerwacją.

A poza tym jak zaczniemy świętować w piątek to nie wiem czy będziemy wstanie w sobotę jeździć. Wink

Pozdr,
Griba

Hel ok dla mnie dam znac jak cos polecam sie na przyszlosc

Nadal aktualne... Wink

Griba planujesz tak daleka podroz,powiedz jak dasz rade gdy ew (nie daj Bog) cos sie stanie z moto? przyznam;ze ja nie daje rady nic naprawic przy moto dlatego nie bardzo planuje tak dalekich wyjazdow,ew Polska bo i z jezykiem niema problemow itp, nocleg rozumiem planujesz pod chmurka?nie bardzo mam doswiadczenie na tak daleka wyprawe,wiec Hel w tym roku na pewno( Czarny pamietam jak cos_ bedzie kontakt)

Witaj!

Jadąc w taką trasę na pewno wykupiłbym jakiś pakiet pomocy assistance.

Zabrałbym podstawowe klucze, zestaw naprawczy opon, kilka innych drobiazgów, które mogą poratować w awaryjnych sytuacjach.

Gdyby coś naprawdę się zwaliło np. rozsypałby się silnik na drugim końcu Europy to nie wiem. Byłoby szkoda ale być może rozważałbym pozbycie się moto - wszak sprowadzenie go do Polski i naprawa byłyby wtedy prawdopodobnie zupełnie nieopłacalna - a wracałbym stopem co jest jak najbardziej wykonalne. Wink

Chyba, że wspomniany assistance miałby opcję transportu na lawecie - będę się orientował w czerwcu wykupując ubezpieczenia na następny rok.

Bardziej niż o motocykl obawiam się jakiejś kolizji w wyniku której mógłbym zostać poszkodowany na obcej ziemi.

Jak człowiek zacznie myśleć co się może stać to mu się odechciewa z domu ruszać. Wink

Pozdrawiam,
Griba

Co do spania.

Pod chmurką to na trasie. Docelowo na kempingach.

Jeżdżąc na stopa praktykowałem takie właśnie rozwiązanie. Na autostradach w Niemczech czy Francji ludzie często odpoczywają na karimatach przy samochodach. Wink

Jest gdzie bo są tam w miarę wypasione parkingi.

Pozdrawiam,
Griba

Griba pomysle,troche spraw na glowe sie zwalilo,a i moto trzeba zarejestrowac,itp-musilabym pomyslec nad bagazem-mam kufer tylni i torbe na bak czyli okolo 55 moze 60 litrow,namiot kupic i karimate,trzeba pomyslec nad mala kuchenka (chyba).a czeka mnie sprawa z zawieszeniem(pisalem na forum),no i czy mnie z domu puszcza hahahah, a poludnie Francji to ok ( MOnaco, San Tropez) a i bylo by sie gdzie zatrzymac i dobrze wyspac bo mam tu rodzine,bede myslal,

Witaj!

Miło mi słyszeć, że jest szansa na wspólny wyjazd.

Lazurowe jak najbardziej ok. Byłem tam co prawda już kilka razy stopem i samochodem ale motorem jeszcze nie. Wink

Można dojechać piękną trasą przez zachodnie Alpy.

Samo lazurowe bez szału, drogo, małe plaże, ale ciepło. Wink

Et je parle un peu francais aussi. C'est bon idee visite cette place.

Daj mi znać do połowy czerwca jak wyglądają sprawy.

Kręcę kumpla, żeby kupił motor i Gutek od Robewa może by pojechał, z tym, że myśleliśmy o Chorwacji, ale to można zmienić - przynajmniej jeśli o mnie chodzi.

Może podaj mi swój nr tel. kom. na priv to się zgadamy.

Pozdr,
Griba