Strzały w tłumik

nie należy też zapomnieć że te 20 koni coś by jeść musiało Wink

a spalanie w klasie motocykli do turystyki jest jedną z ważniejszych rzeczy...

Witam wszystkich forumowiczów a przede wszystkim posiadaczy VX-ów.
Chociaż czytam to forum już bardzo długo, to dopiero teraz odważyłem się zabrać głos. Mam podobny problem, jeśli chodzi o strzelanie, tylko on u mnie objawia się inaczej. Są strzaly, ale tylko podczas jazdy, jak puszcze gaz i wrzucę na luz. Inaczej rzecz opisująć, jak jade na luzie, np. dojeżdżając do skrzyżowania. Strzały są z lewego tłumika. Przy rozruchu tego nie ma. Czy ktoś może miał podobny problem? Cz regulacja gaźnika wystarczy, czy może to wina kabli od świec ? Ktoś ma doświadczenia w tej materii ?
Pozdrawiam

________
VX 800 `92

zobacz czy jest dobrze dokręcony do cylindra

Spróbuj zmienić ustawienia śruby regulującej skład mieszanki biegu jałowego.

Odkręć może z pół obrotu na gaźniku cylindra który strzela w wydech.

Pozdrawiam,
Griba

Dziękuję za rady. Mam pytanie o tę śrubę do składu mieszanki - a która to ? Czy jest szansa na fotkę ?
Z góry dziękuje Smile

Zerknij tutaj.

[link widoczny dla zalogowanych]

Polecam "Fuel and Lubrication System" - masz tam co nieco rozrysowane.

strona 6-4 - przedni gaźnik nr 2 - nie zaznaczone :/
strona 6-5 - tylny gaźnik nr 1 - [17] Pilot screw

Jak będe u siebie w garażu to mogę Ci foto przygotować ze strzałkami pokazującymi co i jak...

Pozdrawiam,
Griba

niestety usunąłem resztę zdjęć, jedno tylko mi zostało w dużym zbliżeniu - to bodajże przedni gaźnik

to ta śruba na środku zdjęcia głęboko wkręcona, drugi gaźnik ma identyczną, łatwo rozpoznać Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Bardzo wszystkim dziękuję za pomoc. Ostatnio trochę brak czasu, ale przy najbliższej okazji będę ekspeymentował. Jeszcze raz wielkie dzięki Smile

Sorki, mam jeszcze jedno pytanko. Czy jak wkręcam ( zgodnie z ruchem wskazówek zegara ), to uboga mieszanka, czy bogata ? Dzięki Smile

Dokręcasz - uboższa mieszanka.

Tylko ostrożnie z tym dokręcaniem, żeby nie uszkodzić iglicy która jest na końcu wkrętu.

Rozgrzej silnik i na biegu jałowym spróbuj pokręcić śrubą - najpierw jeden gaźnik,potem drugi. Zapamiętaj położenia wyjściowe. Zobaczysz jak będzie się zachowywał, czy obroty będą rosły z odkręcaniem itd.

Pozdrawiam,
Griba

Dzięki bardzo. Pozdrawiam Smile

Odkopię trupa. Kupilem VX800 tydzień temu w słaby stanie. Strzelało sporadycznie w prawy tłumik więc przedni cylinder. Gość mówi, że tak zaczęło się niedawno dziać. Dojechalem do domu pomimo teo strzelania przy odpuszczaniu gazu.
Rozebrałem i wczyściłem gaźniki. Okazało sie, że w przednim gaźniku - tym problematycznym ta regulacja z iglicą od skłądu mieszanki nie miała ani igły, ani oringa ani podkładki. Zamówiłem nową i wymieniłem ale problem nie został rozwiazany.
Zawory wyrególowałem na 10 wszsytkie, ale tam chyba tylko w dwóch było delikatnie ciaśniej niż powinno.

Te strzały są jak się rozgrzeje i jak sie doda gazu i odpusci. Dodakowo jak się przygazuje to z tego właśnie wydechy puści chmurke spalin.

Na mój chłopski rozum to jakby za dużo dostawał paliwa ale kurcze już nie bardzo mam pomysł co z tym zrobić.

Fakt, że moto jest do ogarnięcia, ale bez rozwiązania tego problemu nie mam ochoty brać sie za rozwiązywanie kolejnych :/

Sprawdź luzy zaworowe, może zawór się nie domyka.

szuwar napisał:

Sprawdź luzy zaworowe, może zawór się nie domyka.

Dzięki, zawory ogarnąłem od razu po zakupie podobnie jak czyszcenie gaźników.

Trochę to strzały zminimalizowalem regulacją gaźników, bo kupilem normalne waku zamiast patentów z ururką ale nadal są i wkurzają ;/
Jak na złosć po wymianie oleju dzień później benzyna mi się dostała do silnika przez gaźnik.

Żeby było śmieszniej to kilka dni wcześniej wymieniłem zestaw naprawczy kranika i ch!

Teraz już zamówiłem elektrozawór a póki co zrobilem sobie zawór ręczny i w weekend znowu będę dziada atakował z tym waleniem w tłumik. Jak się nie uda to wurzucę Very Happy

Sorki, że dopiero dziś ale ostatnio z czasem słabo. Problem rozwiązałem dwa tygodnie temu. Przyczyna? Jakiś geniusz ujebał dyszę od wolnych obrotów - samą końcóweczkę i ona zapychała dolot. Po którymś razie dopiero się skapnąłem, że kurcze w jednym wchodzi więcej ta dysza w drugim gaźniku mniej, ale że to różne gaźniki to mówię, chyba tak musi być. Dopiero jak już nie wiedzieć co i jak zacząłem ponownie sprawdzać okazało się, że tam kawałek siedzi. za cholerę to nie chciało wyjść. ani od strony gardzieli kawałkiem wiertła wygiętego ani sprężarką. Dopiero trochę podgrzałem opalarką, i znowu wiertełko i sprężarka i wylazło.
Teraz to inna bajka. Synchro znowu zrobiłem i jest git, dysze na ucho i też imho jest git. Jeździ nie prycha.
Co prawda nadal jest paskudna ale kurde no mam jeszcze V-stroma i Trampka i żony CB500 ale to to się fajnie zbiera a będzie jeszcze fajniej, jak sobie sprzęgło wymienie ale to zimą albo wiosną Smile