Autor |
Wiadomość |
WilQW
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Rzeszowa
|
Wysłany:
Śro 7:50, 31 Mar 2010 |
|
Witam
koledzy mam sprawę, mam do roboty Vx-a z 1993 roku i jest taki problem że nie wkręca się powyżej 6 tys. obr, łapie go zmuła, od czasu do czasu strzeli z wydechu tak parsknie, gaźniki wyczyszczone i zsynchronizowane, świece nowe filtry powietrza też są jak nowe, poziom w komorach pływakowych tak jak w serwisówce, ale nie wiem jaki powinien być skład mieszanki ?? jak rozpoznać rodzaj gaźników bo z tego co widzę to troche ich było i miały różne nastawy, jak by ktoś miał jakiś pomysł to piszcie
pzdr |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
dis
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4411 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
|
Wysłany:
Śro 8:55, 31 Mar 2010 |
|
Skład mieszanki powinien być taki by świece były rdzawo-brązowe nie czarne i nie białe. W serwisówce jest podane ile powinna być wykręcona śruba składu mieszanki przy czym jest to wartość dla nowej maszyny więc zapewne trochę trzeba doregulować. Nie powiem ile powinna być ta śruba wykręcona bo serwisówki przed sobą nie mam a już nie pamiętam ile w tych gaźnikach powinno być.
Doświadczalnie wygląda to tak: regulujesz śrubą skład i jeździsz trochę po czym sprawdzasz świecę jak za ciemna to dokręcasz śrubę jak za jasna to wykręcasz i znowu jeździsz i sprawdzasz ponownie aż do skutku. Są niby też świece przezroczyste przez które można określić kolor podczas spalania i na podstawie tego regulować ale urządzonko trochę kosztuje. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
WilQW
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Rzeszowa
|
Wysłany:
Śro 13:13, 31 Mar 2010 |
|
Witam
jaki kolor powinna mieć świeca to ja wiem tylko zastanawia mnie, ta "zmuła" skąd ona się bierze, skład mieszanki dobrze jest regulować po zagrzaniu i przejechaniu kilku km ale jak motocykl nie osiąga pełnych obrotów to szkoda się za to zabierać, a serwisówkę mam tyle że nie wiem jaki to jest model gaźnika bo tam jest ich kilka modeli i właśnie różnią się przeważnie składem mieszanki, jak by ktoś miał jakieś sugestie to będę wdzięczny
pzdr |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
dis
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4411 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
|
Wysłany:
Śro 14:32, 31 Mar 2010 |
|
Numer gaźnika znajduje się na "bloku" gaźnika poszukaj to znajdziesz a jak nie to jak wrócę do domu to zerknę w którym miejscu dokładnie jest ten numer (sprzęt rozebrany) i napiszę.
A zamula w trakcie jazdy czy na postoju też bo jak tylko w trakcie jazdy to może być źle ustawiony wlot powietrza do tylnego filtra powietrza - było na forum. Wlot musi być ustawiony do tyłu nie do przodu bo wtedy muli |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dis dnia Śro 14:35, 31 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
ivf
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 435 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Człuchów, pomorskie
|
Wysłany:
Śro 14:49, 31 Mar 2010 |
|
ta zamuła przy 6 tys. objawia się również na postoju, czy tylko podczas jazdy?
w tym temacie griba pisał coś o numeracji gaźników. m.in. cyt. "Oznaczenie gaźników, no gdzieś na korpusie znalazłem, chyba na tej pokrywce od tłoczka, takie jakby lekko wygrawerowane. Napewno nie tam gdzie manual."
sprawdź jeszcze ten temat, może coś z niego naprowadzi Cię na jakiś pomysł
no i oczywiście w naszych leciwych juz VXach najpierwszą podstawą do sprawdzenia jest wielokrotnie powtarzany temat ssania - czy linka nie blokuje się w jakiejś lekko naciągniętej pozycji.
EDIT:
hehehe, to samo jednocześnie napisaliśmy
a propos, nie zapomnij o obiecanych kiedyś zdjęciach z własnych robótek remontowych! |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ivf dnia Śro 14:50, 31 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
WilQW
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Rzeszowa
|
Wysłany:
Śro 16:54, 31 Mar 2010 |
|
Witam
dis dzięki wielkie okazało się, że to była wina filtra powietrza, wlot był odwrotnie założony jak powinien być, kamień z serca
pzdr |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
dis
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4411 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
|
Wysłany:
Śro 19:10, 31 Mar 2010 |
|
No to się cieszę że chociaż odrobinkę pomogłem a teraz już nie muli?
Zdjęcia z robót moich mogę na razie wstawić z rozbierania zaraz wstawię gdzie jest numeracja gaźników ale w osobnym temacie by nie szukali nowi po różnych postach. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dis dnia Śro 19:26, 31 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
WilQW
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Rzeszowa
|
Wysłany:
Śro 21:45, 31 Mar 2010 |
|
no to lux jeszcze sprawdzę dla świętego spokoju jaki mam model gaźników i liczę że będzie już po wszystkim
pzdr |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
griba
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619 Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Czw 17:02, 01 Kwi 2010 |
|
Witam!
Kolego WilQW, też mam gaźniki 45C00.
Sprawdź czy masz zdławione do połowy doloty do filtrów (te kolanka w tej wersji powinny tak mieć) - zdławienie dla norm głośności czy coś, bez tego słabo chodzą - testowałem - ale jestem ciekaw jak jest u Ciebie (moc 61 nie 63 KM - gdzieś znalazłem na necie to info i ciszej).
Nastawy regulacyjne u mnie wykręcone: przód 1 7/8
Tył: 3,5 - dużo, ale dopiero przy 2,5-3 gaźnik podejmuje pracę na biegu jałowym.
Niestety wg nastawień serwisówki nie ma mowy o pracy na biegu jałowym, a bawiłem się tymi nastawami na różne sposoby.
Świece przy tych nastawach raczej w normie.
Pozdrawiam,
Griba |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
WilQW
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Rzeszowa
|
Wysłany:
Pią 19:33, 02 Kwi 2010 |
|
Witam
Griba podobne nastawy wyszły u mnie, ale trzeba pojeździć i się okaże co to jest, w karcie pojazdu jest wbite że ma 61KM więc wersja otwarta, jedyna bolączka która pozostała to taka że nie reaguje na ssanie :/ gaźniki były czyszczone a linki ładnie chodzą, na ciepłym silniku po zaciągnięciu ssania wskakuje na 4 tys. obr. a powinien zgasnąć, miał ktoś taki przypadek ??
pzdr |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
griba
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619 Przeczytał: 6 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Śro 0:15, 07 Kwi 2010 |
|
Wersja otwarta - dokładnie tak, tylko zabrane 2KM przez te pół kolanka, żeby ciszej chodził, czy coś.
Niekoniecznie musi Ci go zalać przy ciepłym na ssaniu.
Sprawdź może tak. Po odpaleniu na zimnym czy w miarę równo się nagrzewają oba kolanka wydechów (przyłóż dłonie na chwilę po rozruchu). No i nie powinien żaden wydech strzelać przy ssaniu.
Jak dobrze odpala to ze ssaniem wszystko ok.
Linki ssania lubią nierówno się rozciągnąć i nie ma regulacji żadnej. Ja miałem problem, że jedno mi się otwierało, a drugie nie, wystarczyło podłożyć pod końcówkę linki przy gaźniku kawałek koszulki z przewodu, żeby ją bardziej wysunąć i żeby się równo z drugą linką wysuwała. Bez tego miałem problemy z odpaleniem przy niskich temperaturach i nie równo się nagrzewały cylindry, bo jedna linka nie uruchamiała ssania (w tylnym gaźniku).
Pozdrawiam,
Griba |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|