Autor |
Wiadomość |
wojtek smok
Dołączył: 26 Maj 2011
Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 12:33, 22 Cze 2013 |
|
Witam wszystkich posiadaczy VX maa taki problem ostatnio jechałem do pracy i podczas jazdy (na 2 bigu)otkręciłem mocniej manetkę gazu ,oczywiście maja suzi zareagowała jak zawsze pełny ogięn do przodu ,ale zaraz zaczęła się dusić ,prychać i straciła moc czy ktoś miał podobną sytuacje ,co to moze byc???pozdrawiam i czekam na jakies wskazówki |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
szuwar
Dołączył: 19 Mar 2012
Posty: 269 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Konarzewo k/Poznania
|
Wysłany:
Sob 15:27, 22 Cze 2013 |
|
A potem odzyskała moc czy tak już zostało? Na wolnych obrotach chodzi? A jeśli tak to czy na oba cylindry |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
griba
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619 Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Sob 19:01, 22 Cze 2013 |
|
A sprawdź czy fajki dobrze założone i czy nie mają przebicia.
Sprawdź też czy oba gaźniki dostają paliwo - śrubka na dole komory pływakowej w gaźniku. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
dis
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4411 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
|
Wysłany:
Sob 22:48, 22 Cze 2013 |
|
sprawdź też kranik i ilość paliwa czy aby rezerwa się nie rozpoczęła |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
wojtek smok
Dołączył: 26 Maj 2011
Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 14:01, 23 Cze 2013 |
|
Fajki i świece ok,paliwo jest,gadałem z kolegą i podpowiedział mi że może to być odstojnik lub filtr paliwa. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
griba
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619 Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Nie 16:01, 23 Cze 2013 |
|
Hej!
Może to być spowodowane problemem z ilością paliwa.
Jednak seryjnie filtru / odstojnika VX nie posiada.
Zdarzało się, że rurki, które były w zbiorniku, sitka na ich końcu były zatkane. Spróbuj pojechać na położeniu "RES", wtedy druga rurka będzie działać. Może coś się zmieni.
Sprawdź wygląd świec - może któraś przerywa?
Czy na postoju i biegu jałowym jest podobnie, czy też silnik chodzi normalnie?
Sprawdź może tak - na biegu jałowym dodaj lekko gazu najpierw jedną przepustnicą przy np. przednim gaźniku, potem porównaj reakcję dodając gazu na tylnym na tylnym.
Zobacz też czy rurka podciśnienia do pompy paliwa nie spadła z kolanka od gaźnika przedniego cylindra.
Daj znać co ustaliłeś, będziemy myśleć dalej. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
góri
Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 1533 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łazy k/Zawiercia woj. Śląskie
|
Wysłany:
Pon 15:07, 24 Cze 2013 |
|
Yaśkowi tak padło moto po drodze na zlot bo nie zdążył przełączyć na Res, wyssało paliwo z gaźników i w sumie podobne objawy były pomijając fakt ,że już nie odpalił aż go nie zalaliśmy |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
tyger
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polkowice dol.śl 100 km od Wrocławia
|
Wysłany:
Pon 16:02, 20 Kwi 2015 |
|
Witam dzisiaj wróciłem z Częstochowy. Jadąc w tamtą stronę było wszystko ok. Ale dzisiaj wracałem i jadąc autostradą myślałem że już nie dojadę. Na dworze słonecznie z tym że strasznie wiało walka z wiatrem nie miłosierna. Mój motocykl zaczął szwankować tracił moc przy podmuchach wiatru. Moje pytanie jest takie czy kręcąc silnik do 5 tyś obrotów może by tak że mając na blacie 110 km przy dużym podmuchu wiatru gaźnik może szwankować. A może sprzęgło się ślizgało mając taki duży opór powietrza. Pisze o sprzęgle bo też nie jest z nim wszystko ok. Normalne jak mu manetkę odkręcam dosyć mocno to czuć że się ślizga |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
tyger
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polkowice dol.śl 100 km od Wrocławia
|
Wysłany:
Pon 21:29, 20 Kwi 2015 |
|
Podmuchy wiatru były bardzo mocne na prawą stronę motocykla. Swiece wykreciłem suche. Lewa kawa z mlekiem prawa przykopcona ale sucha. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
dis
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4411 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
|
Wysłany:
Pon 22:47, 20 Kwi 2015 |
|
Podmuchy musiałyby być mocne raczej od przodu choć jak i bez tego czuć że się ślizga to warto mimo wszystko pomyśleć o zajrzeniu tam i ewentualnej zmianie co niektórych rzeczy.
Podmuchy na prawą przy z prawej strony? Pytam bo z lewej jest ten jakże istotny wlot powietrza do airboxa który musi być w odpowiedniej pozycji. Może tam też warto zajrzeć. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
tyger
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polkowice dol.śl 100 km od Wrocławia
|
Wysłany:
Pon 22:53, 20 Kwi 2015 |
|
Kurcz tak dmuchało że ciężko określic. Ogólnie wiało tak że czułem się jak chorągiewka na wietrze he he a motocykl jak mu wstawiłem to cisnął że chej ale jak jechałęm 100 km to przerywał. Tak jak by coś nie tak z iskrą. Świece do wymiany kable do sprawdzenia, ale też zastanawiam się nad nieszczelnościami lub śrubą regulacyjną składu mieszanki. Bo prawa świeca czarnawa |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
griba
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619 Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Wto 0:12, 21 Kwi 2015 |
|
Podmuchy nie wpłyną na pracę gaźników.
Ale co do subiektywnych odczuć to i owszem - może się wydawać, że VX się dławi, gdy się jedzie pod wiatr, który uderza falami. Ale wtedy wystarczy dać mocniej w manetkę i powinien lepiej iść.
Jak przerywa to jednak albo elektryka (kable WN, fajki, świece itd.) albo brak paliwa (kranik, pompa, gaźniki itd.).
Uślizgu tarcz sprzęgłowych nie bagatelizuj bo spalisz metalowe przekładki. Wrzuciłem całkiem niedawno manual do Zrób to sam - znajdziesz tam co nieco na temat regeneracji sprzęgła. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
tyger
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polkowice dol.śl 100 km od Wrocławia
|
Wysłany:
Pią 22:08, 15 Maj 2015 |
|
Ostatni pisałem że motocykl mi przerywał w trakcie powrotu z częstochowy. Chyba żle określiłem problem nie że szarpał tylko odcinał któryś cylinder. Dzisiaj kupiłem nowe świece i jest to samo. NIc nie pomogło. Musze jeszcze wymieni lewy kabel od świecy po przy fajce jest luźny. Z tym że świeca ideał kawa z mlekiem a praw świeca czarny nalot (sucha) Mogę pobawi się srubą od składu mieszanki z tym że boje się zę mi się synchro rozjedzie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
tyger
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polkowice dol.śl 100 km od Wrocławia
|
Wysłany:
Pią 23:02, 15 Maj 2015 |
|
[quote="tyger"]Ostatni pisałem że motocykl mi przerywał w trakcie powrotu z częstochowy. Chyba żle określiłem problem nie że szarpał tylko odcinał któryś cylinder. Dzisiaj kupiłem nowe świece i jest to samo. NIc nie pomogło. Musze jeszcze wymieni lewy kabel od świecy po przy fajce jest luźny. Z tym że świeca ideał kawa z mlekiem a praw świeca czarny nalot (sucha) Mogę pobawi się srubą od składu mieszanki z tym że boje się zę mi się synchro rozjedzie.
ps. jak mam czarną świecę to mam np. odkręci pół obrotu śrubę reg składu mieszanki czy zakręcic ??? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
griba
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619 Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Sob 0:58, 16 Maj 2015 |
|
Dużo sadzy = za bogato - skręcić. Przy czym na szarpanie to raczej nie pomoże. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|