Autor |
Wiadomość |
robewa01
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdynia
|
Wysłany:
Sob 19:54, 16 Maj 2015 |
|
Cześć mnie się wydaje że z cewką się coś dzieje .Maiłem kiedyś w zetce podobne objawy ... Raz chodzi raz prycha itd...
Pozdr. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
tyger
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polkowice dol.śl 100 km od Wrocławia
|
Wysłany:
Nie 14:26, 17 Maj 2015 |
|
Nie że przerywa tylko rozłancza na jakiś czas jeden gar i to się dzieje tylko przy dużych predkościach i jeździe z jednostajną predkością np. przy 120 km rozłancza gar odpuszczam manetkę motocykl zwalnia do np. 50 km ja gazuje i wszystko wraca do normy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
dis
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4411 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
|
Wysłany:
Nie 16:52, 17 Maj 2015 |
|
Mi zapłon odcinała stopka przy wyższej prędkości dlatego śmigałem max do 150. przy wyższej prędkości drgania ciągłe powodowały opuszczenie stopki i odcinkę. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
tyger
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polkowice dol.śl 100 km od Wrocławia
|
Wysłany:
Nie 17:08, 17 Maj 2015 |
|
mi zapłonu nie odcina tylko jeden gar nie pracuje |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
griba
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619 Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Pon 9:34, 18 Maj 2015 |
|
Na początek ogarnij ten przewód WN co pisałeś, że jest uszkodzony. Sprawdź fajki - czy mają prawidłową, taką samą rezystancję - zazwyczaj 5-25 kOhm. Sprawdź też podłączenie cewek na niskim napięciu, czy przewody w porządku itd.
W końcu tak jak Robewa sugeruje - warto przyjrzeć się samym cewką.
Takie przerywanie mogłoby też być skutkiem za małej ilości paliwa - np. przy dużym obciążeniu pompa nie daje rady i przedni cylinder odcina, jak zwolnisz to paliwo zaczyna dochodzić i jest ok. Do przemyślenia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
tyger
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polkowice dol.śl 100 km od Wrocławia
|
Wysłany:
Pon 14:26, 18 Maj 2015 |
|
Pompa raczej odpada bo to nie zawsze tak jestże za każdym razem gdy mu wstawie to nie pracuje jeden gar. Przeważnie robi się tak gdy motocykl dobrze się rozgrzeje. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
tyger
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polkowice dol.śl 100 km od Wrocławia
|
Wysłany:
Wto 16:25, 19 Maj 2015 |
|
tyger napisał: |
Pompa raczej odpada bo to nie zawsze tak jestże za każdym razem gdy mu wstawie to nie pracuje jeden gar. Przeważnie robi się tak gdy motocykl dobrze się rozgrzeje. |
A wiec tak z uwagi że miałem zapasową cewkę razem z fajką i przewodem to pozamieniałem w jeden dzień lewą stronę i na drugi dzień prawą stronę. Nic te zmiany nie pomogły. Po moich przemyśleniach i obserwacjach ( testach wynika że jak jadę z dużą prędkością i silnik z uwagi na mocny opór powietrza gdy jest wietrznie na dworze to przestaje działać któryś gar. Wydaje mi się że przedni. Może być to spowodowane tym że zbyt mało paliwa dostaje przy bardzo mocnym obciążeniu. Było tak jak wracałem z Częstochowy na autostradzie w bardzo wietrzny dzień i tak samo się dzieje teraz gdy na dworze trochę dmucha. Jak jeżdze spokojnie i motocykl jest nie obciążony to jest ok. Prawdopodobnie jak wcześniej miałem problem z zalewaniem gaźnika bo pompka nie trzymała i przepuszczał to mechanik zmniejszył dawkę paliwa która to przy delikatnej jeździe jest wystarczająca a przy dużych prędkościach i dosyć mocnym obciążeniem paliwa idzie do gaźnika zbyt mało. No chyba że gdzieś jest przetarty przewód podciśnieniowy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
skorat
Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 665 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ślask
|
Wysłany:
Wto 19:50, 19 Maj 2015 |
|
Chłopcy poprawcie mnie jeśli się mylę ale pamiętam, że podobne objawy jak opisuje kolega pojawiały się kiedy króciec dolotowy do filtrów powietrza był skierowany w złą stronę. Może taka drobnostka sprawi, że wszystko wróci do normy! Pozdrawiam, Tadek |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
tyger
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polkowice dol.śl 100 km od Wrocławia
|
Wysłany:
Wto 19:56, 19 Maj 2015 |
|
Ja mam dolot skierowany otworem do tyłu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
tyger
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polkowice dol.śl 100 km od Wrocławia
|
Wysłany:
Wto 19:58, 19 Maj 2015 |
|
Zastanowiła mnie jeszcze jedna spraw przewód który wychodzi od tylnego filtra (jakiś taki spustowy od wody wisi sobie i dyndaa pod motocyklem i ma mały otworek. Tak ma być ??? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
griba
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619 Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Wto 23:23, 19 Maj 2015 |
|
tyger napisał: |
Zastanowiła mnie jeszcze jedna spraw przewód który wychodzi od tylnego filtra (jakiś taki spustowy od wody wisi sobie i dyndaa pod motocyklem i ma mały otworek. Tak ma być ??? |
Tak, dokładnie - jest tam korek z małą dziurką lub taka rozcięta rurka ze "zlepionymi" końcami. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez griba dnia Wto 23:37, 19 Maj 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
tyger
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polkowice dol.śl 100 km od Wrocławia
|
Wysłany:
Śro 20:22, 20 Maj 2015 |
|
zastanawiam się czy te cuda nie dzieją się przez to że mam kranik nie od tego modelu co trzeba tz mam zwykły kranik nie podciśnieniowy i weżyk od podciśnienia mam zaślepiony. Może poprzez to zaślepienie podciśnienie nie jest taki co trzeba i pompa nie domaga. Albo sama pompa ma już dosyc |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
griba
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619 Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Czw 0:30, 21 Maj 2015 |
|
Kranik gdyby miał za małą przepustowość mógłby dławić przepływ paliwa, ale to raczej nie jest możliwe.
Jak wężyk masz zaślepiony to nie ma to wpływu na zmianę podciśnienia w całym układzie i pracę pompy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 0:33, 21 Maj 2015 |
|
tyger napisał: |
Pompa raczej odpada bo to nie zawsze tak jestże za każdym razem gdy mu wstawie to nie pracuje jeden gar. Przeważnie robi się tak gdy motocykl dobrze się rozgrzeje. |
Jak sprawdzic ten przepływ ?? |
|
|
|
|
tyger
Dołączył: 08 Gru 2008
Posty: 194 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polkowice dol.śl 100 km od Wrocławia
|
Wysłany:
Czw 0:35, 21 Maj 2015 |
|
griba napisał: |
Na początek ogarnij ten przewód WN co pisałeś, że jest uszkodzony. Sprawdź fajki - czy mają prawidłową, taką samą rezystancję - zazwyczaj 5-25 kOhm. Sprawdź też podłączenie cewek na niskim napięciu, czy przewody w porządku itd.
W końcu tak jak Robewa sugeruje - warto przyjrzeć się samym cewką.
Takie przerywanie mogłoby też być skutkiem za małej ilości paliwa - np. przy dużym obciążeniu pompa nie daje rady i przedni cylinder odcina, jak zwolnisz to paliwo zaczyna dochodzić i jest ok. Do przemyślenia. |
Jak sprawdzic przepływ paliwa przez pompę czy jest odpowiedni |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|