FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Nie hula :(:(:( Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Robol




Dołączył: 31 Sty 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włoszczowa/Warszawa

PostWysłany: Śro 23:18, 20 Lut 2008 Powrót do góry

Mam duży problem z uruchomieniem maszyny... Ostatni próbowałem odpalić ale okazało się że akumulator już był za słaby. Podładowałem aku, podłączyłem... Dałem na ssanie, zagadał przez 2-3 sekundy i dupa... Później go męczyłem ale po 10 minutach dałem sobie spokój. Znajomy powiedział mi że możliwe że coś się pochrzaniło z kranikiem, dzisiaj zdjąłem wszystkie węże, zdjąłem bak, paliwo normalnie leciało, więc założyłem wszystko z powrotem tak jak było... Wykręciłem świece, ale nie były zalane, na wszelki wypadek przeczyściłem ściernym. Złożyłem wszystko do kupy i dalej nie gada. Zanim nie padł mi akumulator wszystko było spoko, odpalał z rozrusznika za 2-3im razem, a tera nic, kompletnie nic. Nie znam się zbytnio jeszcze na takich sprzętach, więc może ktoś mnei wesprze dobrą radą??
Pzdr
Robol


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
..:maniek:..




Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: jaworzno

PostWysłany: Pią 3:40, 22 Lut 2008 Powrót do góry

wszystko jest jak najbardziej ok!
jesli masz kranik podcisnieniowy to zdejmij przewod sterujacy pompa paliwa oraz przewod sterujacy kranikiem, wsadz je oba do ust i zaciagaj Smile w ten sposob otworzysz kranik a pompa bedziesz pompowal swieze paliwo do gaznikow.
potem ssanie na maxa, ale ZERO gazu!!! i krecic az chyci...to sa bolaczki dlugiego postoju, podcisnieniowego kranikia, i membranowej pompy paliwa....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Robol




Dołączył: 31 Sty 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włoszczowa/Warszawa

PostWysłany: Nie 13:20, 24 Lut 2008 Powrót do góry

Ja to wiedziałem że wszystkie Mańki to równe chłopaki Wink Dzięki Ci wuju dobra rada Very Happy A teraz lecę sobie pośmigać, bo pogoda się klaruje Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zajonc




Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Nie 17:05, 24 Lut 2008 Powrót do góry

No też miałem dzisiaj problem z odpaleniem. Wsadziłem akumulator (bo zimą trzymam w domu), rozrusznik ładnie kręcił ale po około minucie się bateria skończyła Sad Nawet nie łapnął... kumpel pyta - a ssanie włączyłeś?? No i wtedy już wiedziałem gdzie pies pogrzebany Wink Po 10 minutach znowu miał siłę trochę zakręcić ale odpalił dopiero po podczepieniu kablami do samochodu... taka dziwna lekko reakcja jakby miał siłę kręcić ale na iskrę już prądu zabrakło bo na kablach to tylko zdążyłem naciskąć rozruch i odrazu zagadał...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
azya




Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

PostWysłany: Wto 18:32, 04 Mar 2008 Powrót do góry

Witajcie.
Ja na początku zeszłego sezonu miałem ten sam problem z odpaleniem Suzi po zimowym postoju. Teraz wiem jedno - jak nie odpalasz co jakiś czas w zimie to paliwo z gaźników paruje i jest problem Exclamation Nauczyłem się jednego - nie ma sensu męczyć aku, trzeba podłączyć kable rozruchowe do samochodu i ożywić w ten sposób Suzi Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Robol




Dołączył: 31 Sty 2008
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włoszczowa/Warszawa

PostWysłany: Wto 22:58, 04 Mar 2008 Powrót do góry

Ewentualnie tak jak kolega wyżej napisał... wystarczy zdjąć wężyk od sterowania kranikiem, zaciągnąć świeżego paliwa i nie trzeba mordować się z kablami Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
griba




Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619
Przeczytał: 11 tematów

Pomógł: 62 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Śro 10:56, 05 Mar 2008 Powrót do góry

Po rozbiórce gaźników miałem ten sam problem.

Gaźnik tylny napełnia się paliwem dość szybko ale przedni jest wyżej i był problem.

Żeby nie zamęczyć aku i rozrusznika wystarczyło zdjąć przewód za pompką paliwa i tłoczyć benzynę strzykawką do momentu, gdy obie komory pływakowe były napełnione. Idea

Z tym, że ja przewody paliwowe zmieniałem i było mi łatwiej zdjąć, a potem założyć nowy przewód na króciec.

Pozdr,
Griba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
 
 
Regulamin