Autor |
Wiadomość |
Słoniu
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl
|
Wysłany:
Śro 0:30, 07 Lis 2007 |
|
W serwisówce piszą, że należy zakładać swiece NGK 8 EA-9 lub N-D X24 EPR U-9 cokolwiek to oznacz...:/Na jakich świecach jeżdzicie, co możecie polecić?Pozdrawiam Słoniu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Iwansky
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kobyłka
|
Wysłany:
Pią 20:20, 09 Lis 2007 |
|
Witaj
Podane oznaczenia to świece do VXa dwóch producentów. NGK i DENSO. Ceny sa te same, ale Denso jest zdecydowanie lepsze(NGK ostatnio nie grzeszy jakością). W VXie niema co kombinować z iryda albo platyną(wyższe modele świec ). Napewno będziesz zadowolony z denso.
Zapraszam zresztą do naszego sklepu:):http://motopasja.nazwa.pl/sklep/index.php?products=product&prod_id=913 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
.:Anioł Ciemności:.
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 20:13, 12 Lis 2007 |
|
a ja tam śmigam na NGKach i nie narzekam. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Iwansky
Dołączył: 07 Sty 2006
Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kobyłka
|
Wysłany:
Wto 15:06, 20 Lis 2007 |
|
NGK zazwyczaj trzymają wysoką jakość, ale ostatnio coraz więcej jest przypadków że coś złego się dzieje po montażu NGK |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
hmersky
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
|
Wysłany:
Nie 17:59, 25 Sty 2009 |
|
jak sciąga się fajke z świecy ? trzeba cos przekręcic czy poprsotu do góry szarpnąć? pytanie moze głupie ale wole zapytać bo mocno trzyma a nie chce przegwałcić
pozdro ! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
jack874
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: turek
|
Wysłany:
Nie 18:22, 25 Sty 2009 |
|
Witam. No faktycznie pytanie może troszkę nie tego ale do rzeczy wystarczy trochę mocniej pociągnąć ( na końcu świecy powinien być taki żółty ,, bałwanek,,), w który wskakuje fajka i dlatego mocniej trzyma. Inaczej fajka mogłaby spaść w trakcie jazdy ze świecy. Świeca wchodzi w głowicę pod lekkim kątem - wskazówka przy zakładaniu fajki. Nawet wczoraj tez zaglądałem do świec. Dawniej kiedy miałem fiata punto II, ktoś założył wcześniej świece od punto HGT ( miały większe ,, bałwanki,, - jedynie takie określenie przychodzi mi do głowy) i jak chciałem zdjąć fabryczne przewody zapłonowe to po prostu je pourywałem - tak mocno trzymały. Powodzenia pozdrawiam. Ps. A jak tam maszynka już cała i na chodzie? No bo powoli zbliża się upragniony sezon - ja już nie mogę wytrzymać. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
gumis
Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 109 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: woj. opolskie Kolonowskie
|
Wysłany:
Nie 23:16, 25 Sty 2009 |
|
ja osobiscie miałem złe doswiadczenia z Denso.Czesto za je zalewało a wtedy mało kiedy udało sie je odratowac ,wiec jezdziłem na NGK i bardzo je polecam .Montjue je do wszystkich motocykli jakie serwisuje (i to nie ze wzgledu ze mamje taniej czy cos) poprostu moim zdaniem lepiej i mniej awaryjne sa przy odpalaniu zimnego silnika tym bardziej teraz w zimie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
hmersky
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
|
Wysłany:
Pon 10:07, 26 Sty 2009 |
|
jack874 dzieki za odp. no moto juz całe ale rozładowałem aku i nie odpalałem go przez miesiąc przez to no i teraz mam problem z odpaleniem, z tąd te pytanie o świece, czytałem to forum no i podejżewam ze mogł sie zalać ale obecnie nie am klucza do tych świec, może dziś kupie i cos pokombinuje, mam nadzieje ze przeczyszczenie/wymiena świec pomoże
pozdro ! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
jack874
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: turek
|
Wysłany:
Pon 18:18, 26 Sty 2009 |
|
Witam. A może wystarczy podładować aku i może zagada. Ja swój mam wyciągnięty i raz na miesiąc podładowuję. W sobotę tak z ciekawości odpaliłem moto - byłem ciekaw czy zapali bez problemu po trzech miesiącach stania. Zapalił gdzieś za 5-6 razem ale to chyba przez to , że paliwo zeszło z gaźników. No a potem to już uczta dla uszu. Ale jak najbardziej wykręc świece i przeczyść, możę będzie ok. Ja jak na razie wymieniłem olej z filtrem, płyn chłodniczy i zamówiłem właśnie klocki na przód. Miałem wymienić filtry i świece ale skoro moto odpaliło i w sezonie przy spokojnej jeździe ( tak do 100km/h) paliło ok. 4,5 l/100km to nic nie ruszam. Może sprawdzę zawory no a potem to heja w drogę jak się trochę ociepli. Pozdrawiam |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
hmersky
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
|
Wysłany:
Pon 21:44, 26 Sty 2009 |
|
no ja własnie probowałem dużo razy, kreciłem, kreciłem i nic, az do ponownego rozladowania aku, wiec raczej zalany |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Zajonc
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
|
Wysłany:
Pon 22:55, 26 Sty 2009 |
|
hmersky... nie rób tak że rozładowujesz aku do końca bo szybko go rozwalisz... każdy akumulator czy to motocyklowy, samochodowy czy taki w laptopie ma swoją żywotność liczoną często w cyklach rozładowań... jak już masz zamiar odpalać to podepnij go kablami pod akumulator samochodowy (przy uruchomionym silniku auta) i wtedy próbuj, będzie o wiele łatwiej go uruchomić i nie obciążysz w ten sposób swojego aku za bardzo |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
hmersky
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
|
Wysłany:
Wto 12:05, 27 Sty 2009 |
|
no wiem wiem, mowiąc rozłądowałem aku nie miałem na myśli całkiem do zera tylko no ze juz było słychać ze kręci słabiej ale znowu nie az tak ze sie lampy nie zapalały
co do odpalania z auta ? możesz bardziej to rozwinąć bo chciałbym tak sprowbować a boje sie ze coś przepale ...
mam normalnie kable z moto podpiąć pod aku z auta ? wogole aku z motora nie bedzie brał w tym udziału ? czy podłączam aku z auta do aku z moto ?
nie rozsadzi mi aku z samochodu czegoś ? nie jest za mocny ?
z góry dzieki ! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Zajonc
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
|
Wysłany:
Wto 12:39, 27 Sty 2009 |
|
jak wiadomo akumulator samochodowy ma inny amperaż niż motocyklowy... żeby mieć pewność że nic nie uszkodzisz to podłącz kable rozruchowe pod akumulator w motorze, wtedy motocyklowy będzie działał jak taki bufor i za duży prąd ci na pewno nie pójdzie na instalację... najpierw podłączasz + potem -, odczepiasz w odwrotnej kolejności, nie zapomnij że silnik w aucie ma być uruchomiony żebyś później nie miał problemu z odpaleniem auta |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
ivf
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 435 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Człuchów, pomorskie
|
Wysłany:
Śro 9:30, 28 Sty 2009 |
|
ja mam diesla i do niego aku o prądzie rozruchowym 680A!. przy takim akumulatorze chyba lepiej nie odpalać dodatkowo samochodu.. czy nie ma to znaczenia i "bufor" (hehe) przyjmie wszystko? jak myślisz?
jakby przytrafiła mi się podobna niedogodność, mam jeszcze jedną możliwość - do samego rozruchu podpiąć do aku prostownik - czy tak też można? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Zajonc
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
|
Wysłany:
Śro 11:59, 28 Sty 2009 |
|
ivf napisał: |
jakby przytrafiła mi się podobna niedogodność, mam jeszcze jedną możliwość - do samego rozruchu podpiąć do aku prostownik - czy tak też można? |
kiedyś, jak o prądach wiedziałem jeszcze mniej niż wiem teraz też wpadłem na taki pomysł... skończyło się spaleniem modułu zapłonowego, więc nie polecam a miało być tak pięknie - podepnę na chwilkę, silnik załapie a dalej aku się będzie ładował z alternatora... gdy pojawił się dym zacząłem podejrzewać że chyba jednak coś nie tak wymyśliłem niestety teoria nie zawsze się spotyka z praktyką a wtedy zaczynają się koszta |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|