Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Pon 21:51, 08 Lut 2016 |
 |
plak1989 napisał: |
kupie silnik do vx800 najlepiej w bardzo dobrym stanie i od miłośnika tej marki |
a co dolega Twojemu silnikowi? |
|
|
|
 |
|
 |
plak'89
Gość
|
Wysłany:
Pon 22:08, 08 Lut 2016 |
 |
po zimie pochłania dużo oleju i sztuka w pierwszym cylindrze, znajomek co robi motocylke powiedział że tłok i wałki |
|
|
|
 |
plak1989
Dołączył: 07 Paź 2015
Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazowieckie/ Warka
|
Wysłany:
Pon 22:13, 08 Lut 2016 |
 |
zaznaczam że mam już na licznku 99tyśkó |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Pon 22:24, 08 Lut 2016 |
 |
jeśli to faktycznie oryginalny przebieg to ma dopiero 99tys.
ja jednak zajrzał bym do tego silnika, a z kupnem dobrego serducha będzie raczej problem. |
|
|
|
 |
dis
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4416 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
|
Wysłany:
Wto 15:13, 09 Lut 2016 |
 |
W necie można co prawda znaleźć silniki ale ich ceny to koszt rzędu 2000zł więc nei wuiem czy nie bardziej opłaca się rozebrać i zrobić. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
griba
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Wto 16:28, 09 Lut 2016 |
 |
Ivf kupował cylinder używany + tłok i ładnie mu wyszła taka podmianka.
To można zrobić. Do tego wymienić uszczelniacze zaworowe i pierścienie. Wtedy być może zużycie oleju zostanie opanowane. Sprawdzić też wałki rozrządu i górę głowic (ich łożyskowanie) - licząc na to, że będą w normie.
Podsumowując o ile dół jest zdrowy (panewki) chyba lepiej będzie zrobić remont. Optymalnie byłoby samodzielnie, ale nie wiadomo jakie kolega ma warunki do tego (zaplecze) i umiejętności. Natomiast zlecając to komuś na pewno niestety znów będzie dość duży (w stosunku do wartości motocykla) koszt i brak pewności co do jakości wykonania naprawy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
plak1989
Dołączył: 07 Paź 2015
Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazowieckie/ Warka
|
Wysłany:
Wto 19:12, 09 Lut 2016 |
 |
Griba ja jestem mechanikiem samochodowym i od lat miałem różne motorowery i motocykle więc z remontem nie było by problemu ale jak tak patrze na dostępność części i ich ceny to mnie krew zalewa, ale chyba macie racje wyciągne go z ramy i rozbiore tylko że kiedyś już poruszyłem temat problemów z 3 i 5 biegiem, na 3 i 5 biegu słychać tyrkotanie na 3 biegu naj bardziej ale tego dałem ogłoszenie co do silnika bo nie wiadomo co w moim sie kryje zaznaczam że panewki nie pukają |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
griba
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Wto 22:07, 09 Lut 2016 |
 |
Hej Plak, no to nie masz się co zastanawiać. Rozłożysz silnik i ocenisz czy nadaje się do "regeneracji". Drugi, używany, w najgorszym razie zawsze zdążysz jeszcze zakupić.
Nowe części mają chore ceny, ale używane już nie. Przy czym wiadomo, że można i tu wtopić z zakupem, jednak trzeba być dobrej myśli. Może uda Ci się coś zorganizować. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
plak1989
Dołączył: 07 Paź 2015
Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazowieckie/ Warka
|
Wysłany:
Śro 18:58, 10 Lut 2016 |
 |
dla tego napisałem na forum może ktoś ma na stanie serducho i chce sprzedać, ale faktycznie masz racje Griba zobacze co go boli tylko czy ktoś z chłopaków ma ściągacz do magneta i czy nie było by problemu pożyczyć |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Śro 19:46, 10 Lut 2016 |
 |
poszedłem do garażu zmierzyć magneto i o ile był by na nim standardowy gwint(na oko ciężko stwierdzić ale postaram się jutro zmierzyć go dokładnie), to wizyta w hydraulicznym sklepie po odpowiednią mufkę i chwila zabawy ze spawarką powinna załatwic sprawę. jeśli jestem w błędzie to bardzo proszę doświadczonych kolegów o wybicie tego pomysłu z mojej głowy bo może gra nie warta świeczki !  |
|
|
|
 |
griba
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Śro 20:27, 10 Lut 2016 |
 |
Ja zmajstrowałem takie coś - [link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych].
Wystarczyło dobrze napiąć i popukać w śrubę.
Przy czym to było drugie zdejmowanie i nie wiem czy ten patent starczyłby, gdybym za pierwszym razem go użył (nie miałem dedykowanego ściągacza i skorzystałem z uprzejmości znajomych w serwisie - podjechałem do nich z blokiem pod pachą i zrzucili mi magneto).
Sam ściągacz nie jest aż taki drogi - można go chyba dostać w Larssonie. Ale uwaga na gwinty bo bywają różne. Popytaj Dis'a - on ma prawdopodobnie (z tego co pamiętam) rozpracowany temat, bo też od kogoś chyba pożyczał.
Pomysł Darka też dobry - tylko trzeba ten gwint obczaić. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez griba dnia Śro 20:29, 10 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
plak1989
Dołączył: 07 Paź 2015
Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazowieckie/ Warka
|
Wysłany:
Śro 20:49, 10 Lut 2016 |
 |
no to czekam chłopaki na ten patent bo migomat mam więc coś pospawać i dorobić nie ma problemu a co do ściągacza to kupować na jeden raz nie ma sensu |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
griba
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Śro 21:12, 10 Lut 2016 |
 |
Hej Plak, nie ma chyba na co czekać. Trzeba zrzucić pokrywę magneto, sprawdzić grzebykiem co to za gwint. I teraz poszukać mufki, lub dorobić u ślusarza taką z kawałka rurki co by się dała pewnie nakręcić. Z drugiej strony rurki wspawać solidną nakrętkę i wkręcić w nią śrubę. No i masz ściągacz.
[link widoczny dla zalogowanych]
Griba napisał: |
BTW - wydzielam i przenoszę dyskusje z działu Giełda w bardziej odpowiednie miejsce forum.  |
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez griba dnia Śro 21:30, 10 Lut 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
 |
 |
dis
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4416 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
|
Wysłany:
Czw 10:44, 11 Lut 2016 |
 |
Ja mam ściągacz, zakupiłem z allegro od gościa który robi i poszło bez problemów (wizualnei taki jak pokazał Griba linku allegro). W naszych srzętach trzeba uważać, gdyż z tego co gościu mówił tam są 2 rodzaje gwintów w ściągaczach i dobrze wiedzieć jaki się ma.
Bez ściągacza raz udało mi się zdjąć magneto blokując wał i ruszając magnetem prawo - lewo. Jak by nie patrzeć ściągaczem idzie w pół minuty a bez niego bawiłem się nawet 2-3h i nie dałem rady gdy zblokowało mi się łożysko (może to był powód że tak ciężko było zdjąć). |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
plak1989
Dołączył: 07 Paź 2015
Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazowieckie/ Warka
|
Wysłany:
Czw 17:40, 11 Lut 2016 |
 |
jak grypa już mnie opuści to sprawdze jaki tam gwint jest i wyciągne silnik z ramy, jak będe potrzebował jakieś części to na pewno odezwe sie na forum |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|