Autor |
Wiadomość |
owsik
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń
|
Wysłany:
Czw 22:18, 25 Sie 2011 |
|
Witam!
Od momentu kupna motocykla dręczy mnie jeden problem -bierze olej.
Z tylnego cylindra przy odpalaniu kopci na biało, ale tylko do momentu rozgrzania. Jak ruszę to już jest ok, jednak olej ginie i to nawet po pół litra na 1000 km. Sprawdzałem kompresje. Przedni ma 14,5, a tylni (ten kopcący), niecałe 13. Wg serwisówki jest to w granicy dopuszczalnej różnicy. Jednak po nalaniu łyżki oleju do cylindra i sprawdzeniu kompresji, ta wzrasta o około atmosferę (taki zabieg opisuje instrukcja manometru), co oznacza, że wina leży po stronie pierścieni. Problem jest też taki, że poprzedni właściciel niby wymienił pierścienie (dał faktury, opakowania) ok 6 tys km temu. Co może być nie tak? Mogą być w jakikolwiek sposób źle założone? Czy może cylindry potrzebują już szlifu? Dodam, że Suzuka ma przejechane 86 tys. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
griba
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Czw 22:28, 25 Sie 2011 |
|
Witaj!
Znam jeszcze jednego VX - Flinstera - w którym jest podobnie. Kompresja ok, a z tylnego gara dymi na niebiesko.
Może to nie pierścienie tylko uszczelniacze?
Pozdrawiam,
Griba |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
dis
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4412 Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
|
Wysłany:
Czw 22:47, 25 Sie 2011 |
|
Owskik trzeba dobrze sprawdzić kolor dymu bo biały powstaje od pary wodnej podobnie jak czarny (zależnie od ustawienia gaźników) niebieski natomiast świadczy o spalaniu oleju. Trochę może być też brane przez zawory jeśli nie są całkiem szczelne co też może mieć pośredni wpływ na kompresje ale w takim przypadku wlanie łyżeczki oleju nie powodowało by raczej takiego wzrostu kompresji, no chyba że to on przy obrotach wałem uszczelnia zawory.
Jeśli chodzi o pierścienie to jeśli osoba zakładająca zna się ledwo na mechanice to może pomylić kolejność pierścieni niestety co będzie skutkowało np gorszym zgarnianiem oleju ze ścianek cylindra.
Jeśli masz nr do sprzedającego możesz się go zapytać czy był robiony szlif i czy były też robione głowice co warto zrobić przy okazji wymiany tłoków.
Ja ze swojej strony mogę powiedzieć tylko tyle że po zakupie też mi kopcił lecz głównie jak się nagrzał i wciągał wtedy olej. Obecnie po zmianie tłoków z pierścieniami oraz zrobieniu głowic ani z dymieniem ani z braniem oleju nie ma problemów no chyba że się ostro kręci to trochę oleju zje ale to nieduże ilości i raczej norma w tych silnikach przy kręceniu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
owsik
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń
|
Wysłany:
Czw 22:58, 25 Sie 2011 |
|
Źle się sprecyzowałem, to jest raczej niebieski kolor, spotkani mechanicy zawsze oceniali go jako taki od oleju.
Ze sprzedającym raczej kontaktu już nie mam, bo od momentu jak wepchnął mi lewe papiery telefon milczy;p
Szlifów nie robił, bo mówił, że nie potrzebne. Ja ok 3 tys km temu robiłem głowice (wszystkie uszczelniacze wymienione, docieranie gniazd, szlify zaworów i planowanie głowic), więc z nimi jest na pewno wszystko ok.
Dało mi do myślenia to z kolejnością pierścieni. Na orłów mechaniki to mi Ci kolesie nie wyglądali, a tym bardziej po tym co odkrywałem przy naprawach. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
dis
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4412 Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
|
Wysłany:
Pią 0:16, 26 Sie 2011 |
|
Mnie zastanawia skoro zdjąłeś głowice nie byłeś choć ciekaw jak cylindry wyglądają? Ja bym zdjął bo robota praktycznie taka sama tylko podnieść cylindry i kilka śrubek więcej odkręcić a zawsze wiesz co masz w silniku. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
owsik
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń
|
Wysłany:
Pią 13:08, 26 Sie 2011 |
|
Cylindry zdejmowalem, wygladaly w porzadku. Kasy nie bylo, to pierscieni nie ruszalem. jeden uszczelniacz okazal sie walniety, wiec dymieniem obwinilem jego. jednak po montazu nic sie nie zmienilo. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
lisek
Dołączył: 14 Sie 2011
Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lisie Pole
|
Wysłany:
Pią 7:58, 19 Kwi 2013 |
|
Pilnie potrzebuję pierścieni, lub kompletnych tłoków, tylko nowych, czy ktoś produkuje zamienniki, czy tylko pozostaje zamówić oryginał? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
dis
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4412 Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
|
Wysłany:
Pią 13:03, 19 Kwi 2013 |
|
Na ebay'u bywają nowe w przystępnych cenach, z tym że trzeba czekać trochę dłużej na przesyłkę bo najczęściej są ze stanów. Ostatnio jak tam wchodziłem były jakieś po ok 300zł za komplet na 1 cylinder +przesyłka ale nie wiem czy teraz też będą. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
owsik
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń
|
Wysłany:
Pon 18:30, 13 Maj 2013 |
|
W Suzuki za komplet na jeden cylinder zapłaciłem 270 zł, czas oczekiwania to ok tygodnia. Dostępne były jedynie na cylindry bez szlifu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
góri
Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 1534 Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łazy k/Zawiercia woj. Śląskie
|
Wysłany:
Śro 16:22, 26 Lut 2014 |
|
Odświeżam temat, będę potrzebował pierścieni a jakiś czas temu ktoś wspominał o sklepach w Katowicach i Częstochowie więc prosiłbym o szersze info gdzie je mogę dostać poza ebayem z góry dzięki |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
góri
Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 1534 Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łazy k/Zawiercia woj. Śląskie
|
Wysłany:
Śro 16:59, 26 Lut 2014 |
|
I jeżeli ktoś by mógł to proszę o podanie wymiarów poszczególnych pierścieni i symbolu kompletu bo być może uda mi się dopasować jakieś inne |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
griba
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Śro 22:03, 26 Lut 2014 |
|
Góri, w praktyce to najlepiej z tym co wyjmiesz z silnika, czyli tłokiem i starymi pierścieniami dobrze byłoby się udać do punktu, gdzie dorabiają / dobierają pierścienie.
Tak robił Flinster w punkcie w Gdyni.
BTW - co ciekawe dorabiane pierścienie były znacznie twardsze niż seryjne, jednak wygląda na to, że dobrze zastępują oryginały. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
góri
Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 1534 Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łazy k/Zawiercia woj. Śląskie
|
Wysłany:
Śro 22:44, 26 Lut 2014 |
|
Znalazłem "pierścienie do silników czterosuwowych" o średnicy 83mm 170zł za komplet dlatego się zastanawiam Chociaż wątpię, że w końcu do tego zajrzę... Najprawdopodobniej od soboty biorę się za wymianę tarcz sprzęgłowych, linki gazu i synchra. Do tego wymiana uszczelniaczy zaworowych (znalazłem do VS 750 za 10zł sztuka, kiedy to kolega z olek - motocykle zaoferował 30zł sztuka), filtra oleju i powietrza. Generalnie mam nadzieję że chlanie oleju jest spowodowane uszczelniaczami i stosowaniem oleju samochodowego... Teraz po wymianach zaleje motulem i liczę na mniejsze "pragnienie" maszyny W końcu komprecha było stosunkowo wysoka w porównaniu z niektórymi VX-ami (nie będę pokazywał palcem pkt odniesienia) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
griba
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Czw 3:34, 27 Lut 2014 |
|
góri napisał: |
o średnicy 83mm |
Góri, jeszcze wysokość każdego pierścienia (a są trzy, z czego ostatni olejowy wieloczęściowy) jest ważna.
góri napisał: |
W końcu komprecha było stosunkowo wysoka w porównaniu z niektórymi VX-ami (nie będę pokazywał palcem pkt odniesienia) |
Niby tak, ale gdy pierścień olejowy nie działa tak jak trzeba, to tłoki się dodatkowo uszczelniają pozostawianym na ściankach cylindra olejem.
Wymień uszczelniacze jak masz taką możliwość (10 zł spoko cena) i zobaczysz co będzie. Nie zaszkodzi, a może pomóc.
Teoretycznie można by też zalać bardziej lepki olej, ale przykładowo u Flinstera niewiele to dawało.
A jak będziesz miał wyjęty silnik (do wymiany uszczelniaczy raczej trzeba będzie), to można by te pierścienie zrobić... A co z łożyskiem - chyba wałka zdawczego? Coś tam się skarżyłeś po zlocie, że szumi? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
góri
Dołączył: 19 Cze 2011
Posty: 1534 Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łazy k/Zawiercia woj. Śląskie
|
Wysłany:
Czw 18:35, 27 Lut 2014 |
|
Wiem wiem, dlatego chciałem się dowiedzieć pozostałe wymiary tych pierścieni żeby dobrać odpowiednie Łożysko będę macał na dniach, miałem nadzieję że uszczelniacze da się wymienić bez wyciągania silnika... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|