Autor |
Wiadomość |
BOhu
Administrator
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków/Tarnów/Dębica/Pogórska Wola
|
Wysłany:
Pon 23:26, 25 Cze 2007 |
|
różnica zasadnicza jest na wale - czopy zostały obrócone względem ustawienia z intrudera, coby drgania wyeliminować.
pozdros
shrequ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
.:Anioł Ciemności:.
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 0:08, 26 Cze 2007 |
|
Dzięki Pablo!!
Ja już pracuje nad swoim potworem. Skręciłem części osobno bo przeliczyłem ze tak bedzie najtaniej. mimo wszystko dużo bedzie mnie ten interes kosztował :/
pozdrawiam |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
pablo70
Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce
|
Wysłany:
Pon 16:06, 02 Lip 2007 |
|
różnica zasadnicza jest na wale - czopy zostały obrócone względem ustawienia z intrudera, coby drgania wyeliminować.
Racja, vx800 - 75, u Intruza 45 stopni, jak to w czopach "good vibrations"
mile widziane.
Dzięki za zwrócenie uwagi. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
skanky
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany:
Wto 17:17, 03 Lip 2007 |
|
Stuki w tym cylindrze jakiego były rodzaju ? Ewidentnie głośny wku...ący stukot czy takie zbliżone do klekotu zaworów ? Czy to narastało z czasem czy jednostajnie lekko sobie stukało, aż stało się najgorsze ?
Pytam, bo po dzisiejszej regulacji zaworów nadal coś "nadaje" w przednim cylindrze ... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
.:Anioł Ciemności:.
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 23:34, 03 Lip 2007 |
|
U mnie jednostajny cichy stukot,. podobny do zaworów. Pozniej zaczęło cykać nawet i pożniej.. to już wiesz |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
.:Anioł Ciemności:.
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Sob 12:22, 18 Sie 2007 |
|
Napisze tu bo zalezy mi na szybkiej odpowiedzi. Sory za off topic
ZAstanawiam sie nad olejem jaki mam zalac mam maly wybór raczej i tu pytanie czy ktoś smiga(ł) na Mobil Super S?? Bo nie wiem czy to sie nadaje w ogole ?
Pozdro |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
BOhu
Administrator
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 295 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków/Tarnów/Dębica/Pogórska Wola
|
Wysłany:
Śro 21:06, 22 Sie 2007 |
|
[url][url]Robienie off-topics uważam za nie w porządku, acz nie usunę posta,[/url][/url] mobila miałem, chyba właśnie tego i rewelacji nie było, polecam raczej castrol GTX magnatec, naprawdę w vx pożądana opcja,
pozdrawiam
Shrequ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
.:Anioł Ciemności:.
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 22:35, 22 Sie 2007 |
|
DZieki, chociaz do końca to taki off-top nie jest bo zastanawiałem sie co zalac na silnik po remoncie. Znalazłem jednak MoTula, drogi ale dobry. Silnik zaczał od razu ciszej pracować i sie tak szybko nie grzeje. Ja juz 600km po kapitalnym i jakos to wszystko na ludzi wyszło.
pzodro |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
skanky
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany:
Wto 1:22, 18 Wrz 2007 |
|
[quote=".:Anioł Ciemności:."]Ja juz 600km po kapitalnym i jakos to wszystko na ludzi wyszło.
Anioł! Proszę opisz dokładniej przy okazji jak to wszystko wyszło z tym remontem. Co wymieniałeś, jaką w końcu ustalono przyczynę awarii, no i ostateczne koszty naprawy (części, robocizna). |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
.:Anioł Ciemności:.
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 11:46, 18 Wrz 2007 |
|
OK, ja chce o tym jak najszybciej zapomnieć
Więc tak, przyczyną wszystkiego było pękniecie przedniego korbowodu(co wg mechanika jest częste u VXów). Stało się to przy dużej prędkości i dlatego tłok uderzył o głowice masakrując zawory. Tylny tłok zrobił coś podobnego i tak wyszedł ten burdel w moim silniku. Aaa no i jak sie urwał korbowód to resztka która została zablokowała wał korbowy i spowodowała jego pęknięcie :/
Postanowiłem juz to porządnie zrobic i wymieniłem :
- wał okazyjnie około 450 zł używkę
- 2 korbowody
- 2 tłoki
- znajomu zrobił mi tuleje do gara bo cylinder pękł
- nowe zawory w przednim garze
- przy okazji pierścienie zmieniłem
- do tego nowe płyny
hmm i to tyle co pamiętam bo to bardzo w czasie się rozciągnęło. Za wszystko wraz z robocizną zapłaciłem 2700 zł :/ i tak powoli docieram...
Jak coś to pytajcie jeszcze..
Pozdrawiam |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Zajonc
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
|
Wysłany:
Wto 12:05, 18 Wrz 2007 |
|
.:Anioł Ciemności:. napisał: |
Więc tak, przyczyną wszystkiego było pękniecie przedniego korbowodu(co wg mechanika jest częste u VXów). |
I tu pytanie... wypowiedź tą można zrozumieć dwojako - albo że jeżeli już coś się poważniejszego w VX'ie psuje to właśnie często korbowód pęka, albo że na przykład na 10 śmigających VX'ów w 7 pęka korbowód. Która wersja jest właściwą?? Bo jeżeli 2 to opinia o bezawaryjności silników raczej upada... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
.:Anioł Ciemności:.
Dołączył: 24 Sty 2006
Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 18:18, 18 Wrz 2007 |
|
hehe to sie nazywa logiczny rozkład zdania
cyt. mechanika " hmmm tak jak słucham to pewnie korbowód pierd.. bo ostatnio mielismy 2 takie przypadki też w VX-ach... "
ale tutaj od razu zaznaczam, że zarówno u mnie jak i w tamtych były problemy z olejem, tzn. mi pusciła uszczelka pod silnikiem i powoli wypluwała olej i jak to sie stało to było go na dolnej kresce :/ i zmierzajać to meritum, że jezeli jest słabsze smarownie to może sie to przydarzyć.
Pozdrawiam |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Zajonc
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok
|
Wysłany:
Wto 19:28, 18 Wrz 2007 |
|
.:Anioł Ciemności:. napisał: |
ale tutaj od razu zaznaczam, że zarówno u mnie jak i w tamtych były problemy z olejem, tzn. mi pusciła uszczelka pod silnikiem i powoli wypluwała olej |
O, to to jest właśnie sedno sprawy Dobrze żeś powiedział o tym... trzeba wzmożyć czujność względem pozomu oleju! Czyli jednak nic się nie dzieje bez powodu... Idę se gwoździem wydrapać na zbiorniku napis "Sprawdź poziom oleju" to może mnie przygoda z korbowodem ominie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
skanky
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany:
Wto 21:45, 18 Wrz 2007 |
|
... tak właśnie kombinowałem i moje rozważania szły w tym kierunku. Ja również dopiero w ostatnim czasie uzupełniłem poziom oleju "odbijając" się od kreski, tej dolnej... hehehe... W każdym razie dzięki Anioł za szybki odzew |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
pablo70
Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce
|
Wysłany:
Śro 16:19, 19 Wrz 2007 |
|
"I tu pytanie... wypowiedź tą można zrozumieć dwojako - albo że jeżeli już coś się poważniejszego w VX'ie psuje to właśnie często korbowód pęka, albo że na przykład na 10 śmigających VX'ów w 7 pęka korbowód. Która wersja jest właściwą?? Bo jeżeli 2 to opinia o bezawaryjności silników raczej upada..." [/quote]
- Nic nie upada Zajonc, nic nie upada.
Po tej lekturze rozumiem Twoje obawy, nie sądzę żebyś na jej podstawie mógł ferować wyroki i wyciągał wnioski z co najmniej kilku przyczyn.
Motocykl nie jest produkowany od ponad dziesięciu lat, te które do nas trafiają mają przeróżną historię. No chyba że ktoś kupił nowy, bądź na 100% z pewnego źródła - jeśli ktoś ma taki to proszę ręka do góry.
Znajomy mechanik, pasjonat, zawodnik (R1 cup), powiedział mi kiedyś znany banał - PODSTAWA to olej, jego jakość, kontrola, wymiana, filtr - na tym sie nie oszczędza. A tu Bóg jeden wie jak do tego podchodził poprzedni właściciel lub często właściciele tych motocykli, czy wreszcie ich obecni użytkownicy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|