Gdzie się dziś wybrałem/am na moto

skołuje się cagivę mito z wpisanymi w papiery 15KM i będzie można do Albanii śmigać z tym, że nie wiadomo jak po drodze w krajach przepisy przekładają się na 125ccm.
Marta małe info, składamy się wraz z motocyklem nie w przeciwną stronę no chyba że jest to krążenie do 20kmh na parkingu.

Griba uważaj bo Marta zaraz zrobi prawko i pozbędziesz się jednego sprzęta Smile

Dis dzięki za wskazówki na pewno się przydadzą na zakrętach.

A to zdjęcie powyżej to mój trening slalomu przed egzaminem Laughing

na parkingu właśnie.

Pozdrawiam
Marta

Marta pamiętaj, że przeciwskręt działa także bardzo dobrze w slalomie. Uraczyłem tego idealnie na suzuki moto szkoła.

dis napisał:

Griba uważaj bo Marta zaraz zrobi prawko i pozbędziesz się jednego sprzęta Smile

He, he.

Spoko - i tak wszystko zostanie w rodzinie. Mr. Green

W ubiegły weekend uzbierałem DL'em około 280 km.

Piątek - start w Gdyni. Potem Koleczkowo, a następnie Kielno - Czeczewo - Przodkowo - Kartuzy - Stężyca - Kościerzyna - Dziemiany. Przyjemna trasa, gdy nie ma za dużego ruchu. Trochę winkli, w miarę fajna droga prez las.

Sobota - przejażdżka po okolicach Jeziora Somińskiego i Kruszyńskiego. Wybierałem głównie leśne dukty i szutry, bo chciałem zobaczyć jak nowa zabawka radzi sobie poza czarnym. Ogólnie rejony ładne widokowo - wioski, domki, połacie lasu, do tego malownicze przejazdy małymi mostkami przez rzeczki i przesmyki jezior.

Niedziela - powrót trochę na około - tu też wpadło kilka kawałków drogami gruntowymi. Z Dziemian do Kalisza, potem na Loryniec, z Kościerzyny na Wielki Klincz, następnie Przywidz - Egiertowo - Żukowo i Gdynia. Droga Przywidz - Egiertowo, niegdyś w kiepskim stanie, ma teraz nowy asfalt. Jest tam kilka całkiem fajnych zakrętów. Wink

Jutro i pojutrze będę w Kościerzynie przy ul. Bazowej 3 gdzie będzie bara rajdu Remusowa Wanoga. Jak by ktoś chciał to wieczorem na bank będę w rejonach dostępny jak by ktoś miał ochotę się spotkać. Razem śmignie w weekend ok 600km ale raport zapodam w niedzielę.

Dzis aby przełamać niechęć do upałów wyjechałem naprzeciw zbierającym się w naszym rejonie burzom i godzinach popołudniowych zrobiłem ok.170 km ,jechałem już po opadach deszczu i gdzieniegdzie napotykałem jeszcze kałuże wody.W powrotnej drodze musiałem ubierać lekką kurtkę bo trochę przy większej szybkosci było nie tak,chyba przez te upały organizm reagował tak na chłodne powiewy.Polecam odcinek drogi za Górą w kierunku Wąsosza (droga Głogów-Rawicz)bardzo ładne winkle ,czyste ,równe i jest ich sporo.Oprócz tego dwa nowe mosty na Odrze do których praktycznie brak dróg dojazdowych.Ograniczenia do 10 t.i bardzo wąskie drogi.Te przypadki występują w miejscowosci Radoszów i Brzeg Dolny.To jest przykład inwestowania i rozdzielania srodków unijnych

A na moscie w Głogowie dzis były ogromne korki ,przy powrocie z wekendu.

Grzybki w lesie Razz

W ubiegły weekend, korzystając z przepięknej pogody, wybraliśmy się z Gribą i Afrykańskim Misiem w kaszubskie lasy i bynajmniej nie na grzyby. Rolling Eyes

Trasa około 260 km - Gdynia-Gdańsk-Dziemniany-Wiele-Przywidz-Egiertowo-Gdańsk-Gdynia.

Z chłopakami jeździ się super, ale nie ma co liczyć na to, że drogę z punktu A do B pokonają asfaltem. Twisted Evil

Tak więc trasa z Dziemian do Wiela prowadziła przez las. Shocked

Ludzi w lesie dużo bo i grzybów dużo. Trochę dziwnie się na nas patrzyli, chyba dlatego, że nie mieliśmy koszyków. Razz

Co do szutrów i piachu, co mogę napisać... łatwo nie było, ale moim małym sukcesem jest brak gleb. Very Happy

Oczywiście to dzięki Gribie i Afrykańskiemu Misiowi, którzy wyłożyli mi całą teorię. Idea

Pozdrawiam,
Marta

BRAWO MARTA!!!!!!!!!!!!!!!
Jestem pod OGROMNYM wrażeniem! I szczerze gratuluję! VX-em po szutrach i leśnych drogach? To nie jest łatwa maszyna na asfalt, a co dopiero do jazdy po "bezdrożach". I oczywiście gratulacje dla Griby i Misia! Chłopaki piszę się na Wasze wykłady! Smile

Pozdrawiam, Tadek

Dzięki Tadzik Very Happy

Szczerze, nie sądziłam, że kiedyś to powiem ale dobrze mi się jeździ na VX-ie Shocked

Maszyna może i trudna ale na razie nie mam porównania więc się nie wypowiadam Laughing

A chłopaków polecam! Dobry nauczyciel to połowa sukcesu Very Happy

Pozdrawiam
Marta

Ja po tym weekendzie tylko lasami będę jeździł. Miałem cały czas wrażenie że chcą mnie żywcem przejechać Razz

Było wesoło !

Do następnego pozdro !

(Marta nie wygłupiaj się to tylko VX Very Happy

! szukaj enduraka na wiosnę !! Wink

Poszukuję dobrego instuktażu jak postawić na nogi VX'a w nieprzyjaznym terenie:)
Właśnie leczę kręgosłup Yaśkową nalewką. Minął miesiąc a nadal doskwiera:)
Yaśku, dzięki za lekarstwo! Chyba wpadnę w lekomanię Smile

Marta - szacun:)

Marta napisał:

Dobry nauczyciel to połowa sukcesu Very Happy

A jego pozostała część to pojętny i pilny uczeń! Very Happy

Szuwar napisał:

Poszukuję dobrego instuktażu jak postawić na nogi VX'a w nieprzyjaznym terenie:)

Hej, Szuwar - a tego sposobu próbowałeś? Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

griba napisał:

[link widoczny dla zalogowanych]

Już to widziałem ale ciary za każdym razem przechodzą jak widzę świerszcza tak leżącego na "spągu" Smile