Brak pierwszego biegu

Witam wszystkich.

Jak niektórzy wiedzą przeprowadziłem ostatnio naprawę VX w związku z wymianą łożyska w przekładni napędowej przez co cały silnik był robierany.

Teraz po złożeniu i odpaleniu sprawdzałem dźwięk, no i na szczęście jest ok, ale jest inny problem, nie mogę znaleźć 1 biegu, a żeby wrzucić luz trzeba mocniej przycisnąć dźwignię.

Jak to rozwiązać, czy wystarczy przestawić dźwignię zmiany biegów tą przy silniku na inne frezy ? (teraz jest założona w taki sposób jak przed naprawą)

Hej!

Raczej stawiałbym na mechanizm zapadkowy oraz ustawienie zębatek wybieraka względem samego mechanizmu po prawej stronie silnika.

Tam może tkwić przyczyna.

Pozdrowienia,
Griba

dzisiaj odkręciłem pokrywe po prawej stronie, zdjęcie przedstawia widok położenia wałka zmiany biegów i mechanizmu zapadkowego kiedy wrzuciłem na luz
[link widoczny dla zalogowanych]

przestawiłem wałek zmiany biegów tak, aby każdy ząbek pasował odpowiednio w każde wycięcie w mechaniźmie zapadkowym, (tak jak na zdjęciu z demontażu u Griby [link widoczny dla zalogowanych])
Może ktoś widzi jakieś nieprawidłowości przy moim silniku

Przyglądając się opisowi składania silnika Griby z tematu "wymiana panewek" widzę że mechanizm zapadkowy jest inaczej położony czy to jest właśnie ten problem czy to tylko zależność od włączonego biegu?
U mnie ta zmiana przyniosła niewielki efekt ponieważ nadal skrzynia nie pracuje w pełnym zakresie

Czy jest teraz możliwość przy złożonym silniku żeby zmienić położenie wałka znajdującego się za mechanizmem zapadkowym, po którego powierzchni przesuwają się wodziki (widelce) ?

Przepraszam was sa chaos jaki wprowadzam ale to co zastałem dzisiaj przy mojej Suzi mnie dołuje. Temat po zakończeniu pojdzie do usunięcia żeby nie zaśmiecać forum

Hej!

Ewidentnie miałeś źle ustawione zęby wybieraka względem siebie. Powinny być jak na drugim zdjęciu.

Co do wałka, to on po prostu obraca się od lewej do prawej o pewien kąt i w tym zakresie wodziki przechodzą przez wszystkie położenia określające biegi, a po drodze jest też luz.

Nie wydaje mi się możliwe, żeby można było źle włożyć wałek - w takiej sytuacji wodziki nie weszłyby w wycięcia na nim.

Rozbierz mechanizm zapadkowy - wydaje mi się, że tutaj musi być przyczyna. Porównaj z moimi fotkami. Składaj, kiedy masz wrzucony luz. Jeżeli będzie problem z odpowiednim ustawieniem wałka od wodzików obróć nieco wałem silnika.

A tu zobacz - od zdjęcia 39/73 > [link widoczny dla zalogowanych].

Pozdrawiam,
Griba

zarówno przy zgaszonym jak i przy odpalonym na centralnej, po przestawieniu było już lepiej, ale brakowało 5 biegu na pewno

co do wałka też nie przypominam sobie innej możliwości, będę próbował jakoś to rozwiązać

czyli wrzucic luz, rozebrać i szukać przyczyny ? nie wiem co mogłem pominąć no ale trudno

Tak, wrzucić luz, rozebrać zapadki i na początek zobaczyć czy kręcąc wałkiem od wodzików jesteś wstanie zmieniać biegi od 1 przez N do 5.

Pozdrawiam,
Griba

dzięki wielkie za rady, jutro spróbuje to zrobić,

sezon już blisko a ja w "lesie"

Ok, daj znać co ustaliłeś.

Pozdrawiam,
Griba

Patrząc na to zdjęcie to miałem mechanizm ustawiony w tej samej pozycji, ale jutro sprawdze dokładnie.

zdjąłem dzisiaj pokrywe i kręcąć samodzienlnie za pomocą mechanizmu zapadkowego brakuje prawdopodobnie 4 biegu, czy jest taka mozliwość ? w tym miejscu występuje luz

nie wiem czy uda mi się zdemontować mechanizm zapadkowy bo najpierw trzeba by jeszcze rozebrać sprzęgło

Zwróciłem jeszcze uwagę na "blaszkę" przykręcaną na dwie śrubki z łebkiem na krzyżaka, czy jest może jakaś różnica w jej montażu ? Kiedy przesunę mechanizm zapadkowy do samego dołu [link widoczny dla zalogowanych] wygląda tak jak by blokowała ona ruch mechanizmu zapadkowego

Zastanawia mnie jeszcze wpływ sprzęgła na prace skrzyni, bo wiadomo mogą wystąpić problemy z wrzucaniem biegów, ale czy może to powodować aż takie nieprawidłowości ?

Przykręciłem pokrywę nalałem oleju wyjechałem na drogę i tak jak by nie było jedynki tylko 2,3,4 i ze dwa razy luz, ruszyłem trche regulacją sprzegła przy silniku i teraz 1,luz i 2 jest reszty brak. Wcześniej na postoju obracając samym mechanizmem zmiany biegów pod pokrywą wydawało się że sa wszytskie biegi.

Oj moja Suzi chyba chce się ze mną sprzeczać

Hej!

Nie pamiętam już dokładanie jak to szło - bo składałem w zeszłym roku, ale zapadki nie mają prawa się blokować o tą blaszkę.

Ona z tego co pamiętam dociska tylko mechanizm - kółko z zapadkami do właściwego wałka.

Naciskasz dźwignie i kółko z zapadkami przesuwa wałek, sprężyna cofa dźwignię i kółko z zapadkami też się cofa. Ogranicznikiem 1 i 5 biegu jest sam wałek, na którego dalszy obrót nie pozwalają wodziki.

Niestety u siebie pokrywy nie ściągnę - tym bardziej, że świeży olej zalałem przed zimą - a więcej fotek nie mam :/.

Może masz te kamyki odwrotnie włożone i za bardzo wystają? Jest to możliwe przy składaniu żeby się pomylić. Pamiętam, że chwilkę nad tym mechanizmem ślęczałem.

Sprężynki, które je rozpierają są na swoim miejscu?

Kółko z zapadkami to chyba się nie da o 180 stopni odwrócić, bo ma otwory na bolce ale sprawdź to też.

Zrób lepsze foty jeśli dasz radę.

Pozdrowienia,
Griba

kamyki powinny być dobrze bo przeglądałem zdjęcia i katalog przy składaniu

chyba nie obędzie się bez zdjęcia sprzegła i całego mechanizmu odpowiedzialnego za zmianę biegów

Prosił bym o przesłanie zdjęć mechanizmu zapadkowego i jego elementów jeśli ktoś posiada.

wiktor napisał:

Prosił bym o przesłanie zdjęć mechanizmu zapadkowego i jego elementów jeśli ktoś posiada.

To są zdjęcia naszego kolegi "Griba "

z działu "Zrób to sam" , temat: "Wymiana panewek w VX-sie ".

Może tu coś znajdziesz gdzie popełniłeś błąd.

"wiktor" - masz tu prawie cały ( podkreślam prawie cały ) mechanizm zmiany biegów jak na widelcu.

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam Stefan

Dzięki, te zdjęcia oglądałem już kilkanaście razy, albo nawet kilkadziesiąt, ale obejrzę jeszcze kilka razy i jak nic nie wymyślę to rozbiorę mechanizm i będę analizował każdy jeden element po kolei aż wszystko będzie działało prawidłowo.