Wymiana Filtrów

Witam

W tym roku chciałem powymieniać sobie samemu wszystkie filtry i olej.
O wymienie oleju i jego filtra znalazłem na forum obszerny opis ale nie znalazłem nic na temat filtrów powietrza prócz tego, że trzeba odkrecić bak Shocked

przekręcić go o 90 stopni i pod nim będą filtry Question

jak mam do pełna zalany to też da się tak zrobić czy musze paliwo zlać?

I mam jeszcze jedno głupie pytanie co to za plastikowa puszka z prawego boku pod bakiem? Razz

ps. proszę napisać jak coś pominąłem z rzeczami do wymiany co sezon ( olej, filtr oleju, 2x filtr powietrza).
Z góry dzięki Wink

Jak masz pomocnika to nie musisz... a filtr oleju ten siatkowy czyściłeś?

Dopiero w poniedziałek będe się za to zabierał bo w majówke wszystkie sklepy były pozamykane i nic nie mogłem kupić.
Jutro odkręce ten bak Shocked

bo innego sposoby nie znam i zobacze w jakim stanie są filtry.
A o tym sitku to wiem, napewno przeczyszcze Very Happy

Zobacz opis regulacji zaworów - tam będą pokazane airbox'y i jak się do nich dostać.

http://www.motorniczy.fora.pl/suzuki-vx800-zrob-to-sam,9/regulacja-zaworow-by-griba,1720.html

Pozdr,
Griba

Są 2 airboxy jeden pod zbiornikiem do drugiego dostaniesz się po zdjęciu zadupka- filtr wkręcany na 4 śruby - odkręcić i wysunąć filtr.

mam film z wymiany oleju

jutro wieczorem mógłbym wrzucić taką surową wersję w częściach na youtuba... ostatecznie i tak trzeba będzie zmontować...

Dziś zabrałem się do pracy i na początku odrazu niespodzianka Very Happy

Jak ściągałem zbiornik to pękł mi wężyk, dobrze, że był ustawiony off. Na dodatek zacisk na tym wężyky był taki badziewny (zwykły drucik zaciskowy), że odraz wymieniłem go na inny zakręcany sróbką.

Jak zobaczyłem ile odkręcania, żeby je wyciągnąć to za głowe się złapałem, nie mogłem dopasować do bocznych plastików przy kierownicy żednego imbusa uratował mnie wkrętak gwiazdkowy.

Gdy wyciągnełem pierwszy filtr spod zbiornika, okazało się, że jest prawie jak nowy (biały, czysty, gdzieniegdzie drobniutki kurz - usunełem odkurzaczem). Natomiast rura z pierwszego filtra była już popękana w niektórych miejscach i na dodatek nie była założona na 2 filtr pod siodłem. Pokleiłem ją przy końcach, delikatnie silikonem z wierzchu i taśmą w miejscach zurzycia (taśma specjalna).
Przez otwór do drugiego boxa z filtrem zobaczyłem, że jest biały więc go nawet nie wyciągałem, aż się zdziwiłem, oczywiście pozytywnie Razz

Jak skończyłem było już ciemno i byłem zmęczony tą dłubaniną więc nie wiem czy to z tego powodu mi się dławił i nieraz brakowało mu mocy...
Czy to wina świec do których nie mam klucza(musze kupić jutro bo, żaden nie pasował co mam) czy to wina paliwa Question

Jutro sprawdze jak lata przed wymianą oleju Smile

to ja pisałem tylko byłem nie zalogowany Razz

Możliwe, uszkodzona rura kompensacji wpływa na pracę gaźników.
Nie jest to do końca fałszywe powietrze, ale powoduje brak odpowiedniego podciśnienia przed gaźnikiem.

A czy rurki odprowadzenia skroplin masz założone? W przednim airbox'ie często ta rurka pozostaje luzem, gdy mechanik leń wymieniał wcześniej filtr.

Pozdr,
Griba

Wszystkie rurki są pozakładane, sprawdzałem. A co do świec to są spoko, na warsztacie pożyczyłem klucz i sprawdziłem.

Jak zapytałem się mechanika co to może być to powiedział, że trzeba go przepalić, wstawić mu na 1 i 2 biegu na czerwone pole bo gaźniki mogą być zabrudzone. Spytałem się ile może kosztować czyszczenie to powiedział 200-250 zł....

Jeszcze nie wykluczył, że może być coś z kablem i powiedziłał, że nieraz wystarczy uciąć 1 cm przy fajce i przy cewce, żeby działało bo mogą być na końcach poprzepalane.

W piątek sprawdze w jakim stanie są kable bo teraz nie mam możliwości.

Jak przejechałem ze 110km to zobaczyłem, że jedna rura jest bardziej żółta od temperatury natomiast druga normalnie koloru srebrnego tak jak by ewidentnie na jeden cylinder palił ale znowu nie pokrywa się to z tym jak jechałm bo zawijałem maxa normalnie hmm sam nie wiem.

Kolego, a regulację już zrobiłeś?

Takie metody jak "przepalanie" to jakieś brednie. Jak dysza jest zatkana to żadne obroty jej nie udrożnią. Temu "mechanikowi" już dziękujemy za dalsze rady.

Co do przewodu przy fajce - może być upalony, wtedy iskra będzie skakać bokiem. Przyjrzyj się fajce przy pracującym silniku w mroku garażu. Poruszaj przewodem podczas pracy na biegu jałowym i będziesz wiedział.

W razie czego fajkę odkręcasz i ucinasz kawałeczek przewodu, aż w środku pokaże się rdzeń z drucików. I nakręcasz fajkę ponownie.

Gaźniki rozbierzesz bez trudu sam i przeczyścisz. Nie jest to nic trudnego.
Czasami po długim postoju dysze faktycznie się zatykają osadem z paliwa.

Zamiast niepotrzebnie łamać głowę zacznij od regulacji gaźników - skład mieszanki i synchro. To ma bardzo duży wpływ na pracę silnika. Jest to opisane i pokazane w "Zrób to sam".

Pozdrawiam,
Griba

P.S. Wspomniana w Twoim pierwszym poście plastikowa puszka to zbiorniczek przelewowy płynu chłodzącego.

Jeszcze jedno mi przyszło do głowy - po rozebraniu gaźników przyjrzałbym się dobrze ich membraną. Czy nie są uszkodzone, przetarte, pęknięte.

Pozdrawiam,
Griba

Jutro zabiorę się za wszystko, zacznę od sprawdzenia kabli do świecy jak będą ok to zabiorę się za czyszczenie gaźników.

Nigdy tego nie robiłem w takim motorze moje doświadczenie kończy się na 50cm3 "maszynach" tam to jest banalne a tu trzeba zawsze ściągać bak itd...

a właśnie w tamtym roku miałem ustawiane gaźniki urządzeniem o nazwie wakuometr, więc jak przeczyszcze gaznik to znowu bede musiał nim je ustawiac, czy da się to zrobić jakąś inna metoda>???

ps. może zrobie coś takiego najpierw zanim rozbiore te gaźniki???
[link widoczny dla zalogowanych]

Zarówno wakuometrem jak i ururką ustawisz synchro. Wszystko jest w dziale zrób to sam. Wakuometry najtańsze to koszt 20zł/szt (potrzeba 2) a z ururką wychodzi trochę taniej z tym, że jako ciecz bierz paliwo by przy dużym rozregulowaniu i wciągnięciu tego co w rurce do cylindra nie było problemów.