Ciekawostka - odpalanie na słabym akumulatorze i stuki.

Hej!

Zauważyłem, że przy słabym akumulatorze, kiedy wał ledwo się kreci, gdy któryś cylinder załapie, można usłyszeć nieciekawe stuki - jak mi się wydaje dochodzą one z okolic lewej strony silnika.

Podejrzewam, że gdy akumulator zbyt słaby, być może dochodzi do "odbicia" tłoka w drugą stronę. Nie wiem jak bardzo zapłon jest wyprzedzony w VX, ale kiedyś odpalałem samochód na korbę i takie zjawisko występowało - tzw. odbicie ładnie kopało i przy pojemności niespełna 1200 (MeMz 968) trzeba było już uważać.

Wtedy zapewne wolne koło napędu rozrusznika kręci w drugą stronę i napędza rozrusznik. Z jego okolicy dochodzi wtedy niezbyt przyjemny stuk.

To tylko taka teoria - ktoś tam kiedyś pisał, że odpalał chyba po jakimś długim postoju i mu coś w silniku walnęło - więc dzielę się swoimi przemyśleniami.

Więc może lepiej nie męczyć na słabym akumulatorze - gdy ledwo kręci, bo takie "odbicie" pewnie zdrowe nie jest.

Tak czy inaczej na naładowanym akumulatorze idzie (na szczęście) gładko.

Pozdrawiam,
Griba

To samo jest u mnie ,ale po naladowaniu aku odpala czysto bez zadnych stukow.Tak ze nie ma sie co martwic pozd wiecho