Hey!

Wczoraj czytałem to forum i przekonałem sie do VX'a. Mam go od marca, ale ponieważ mam problem z kręgosłupem, nie wolno mi dźwigać, nie jeździłem na nim. Dzisiaj pierwsze 6,5 km... ten motor jest dokładnie taki jak chciałem! Gdy zastanawiałem sie co kupic, wypisałem co chce mieć, czyli pojemność, moc, wał kardana i wygląd, wynik był tylko jeden VX800. Jak go zobaczyłem to juz masakra, jest idealny jesli chodzi o estetykę... Tak wiec jutro bede jeździł, sprzęgło mam wymienione, ale to początek, trzeba w tym motorze duzo zrobic, jestem takim specyficznym idealistą tzn. motor moze byc podrapany, wgnieciony itp. ale musi byc 100% sprawny... Kiedyś miałem jawę 350... dawne czasy. No i dzisiaj gdy pierwszy raz na nim ruszyłem to poczułem, ze ona jest moja - tego chciałem.
oprócz tego motoru mam motorower, kupiłem sobie rometa pony nowego, super na miasto, dopiero dotarty, zmienię w nim cylinder na 72... słabo przyspiesza, ale na miasto, do bankomatu, nad jezioro do lasu jest idealny.
Mam jeszcze samochód, cabrio, ale dwa koła lepsze... wiec mam 3 rowery Smile

. Jestem widać z tego taki troche dwukołowy Wink

Pozdrawiam wszystkich i dzięki, ze jesteście bo wczoraj przekonałem sie więcej do VX'a. iI zeby nie było, jestem chudy (taką mam nadzieje) i mały (chodzi o wzrost Wink

) i uwielbiam ten motocykl.

Cześć!

oligiusz napisał:

Gdy zastanawiałem sie co kupic, wypisałem co chce mieć, czyli pojemność, moc, wał kardana i wygląd, wynik był tylko jeden VX800.

Przypomniałeś mi, że ja w mniej więcej ten sam sposób trafiłem na VX'a. Razz

oligiusz napisał:

jestem takim specyficznym idealistą tzn. motor moze byc podrapany, wgnieciony itp. ale musi byc 100% sprawny...

Witam człowieka mojej postury! VX świetna maszyna, do tego wspaniała forumowa rodzina Wink

Cześć oligiusz.
Takiego powitania jeszcze tutaj nie widziałem. Cieszę się, że podzielasz nasze uczucia do VX'a.
Zdrowiej chłopie i jeździj i jeździj...

Dzięki, właśnie idę pojeździć. Mi znajomi mówili, po co taki motor? Kup jakiegoś choppera, będziesz wygodnie siedział, itp, itd... Hmmm. moim zdaniem siedzi się wygodnie, na razie ręce mnie bolą jak po kierowaniu gokartem. Ci znajomi nie rozumieją jednej rzeczy... tak mi się zdaje... są ludzie dla których estetyka ma znaczenie a VX jest najpiękniejszym motocyklem świata. No i zarąbiście się jeździ, właśnie można sobie pykać tak 30-40, dobre dla mnie - bo teraz się uczę, ale można tez odkręcić manetkę trochę mocniej... no super moto. Jedyne co mnie może powstrzymać żeby nim jeździć to właśnie plecy, ale jazda na moto jest na pewno zdrowsza niż jazda w aucie, to pewne... wiec będzie to mój preferowany środek transportu wtedy gdy będzie to możliwe Smile

i pojezdzilem dzisiaj , ponad 50... zimno juz jest, jutro lepiej sie przygotuje... czego sie bałem w tym motorze to to co mi kumple mówili, cieżko sie skręca itp, itd... czytałem recenzje i gdzies tam jakiś gość opisał swoje wrażenia i miedzy innymi wspomniał, ze nie wyobraża sobie jeździć tym susuki dłużej niz tydzień.... ze względu na moje kłopoty z kręgosłupem stwierdziłem, hm... moze maja racje ci moi znajomi ktorzy radzą mi jakieś choppery kupować? ale nie, nie maja... jak jadę na tym motorze, musiałem koła dopompować miałem 1 bar, he, he... no wiec jak na nim jadę to mógłbym kurde na koniec świata jechać... uwielbiam ten klank, ten ciężar, to wszystko jest dokładnie takie jak chciałem Smile

, jestem kurde szczęśliwym posiadaczem VX'a Smile

a i te zakręty o których tak wszyscy narzekają, hmmm moim zdaniem ten motor w przeciwskret wchodzi sam... nawet nie trzeba na nim tego trenować, płynie sie... jest super.

Cześć!

Witamy. VX można jeździć długo i fajnie a co do pleców to można sobie ustawić trochę bardziej miękkie zawieszenie i będzie też bardzo wygodnie.
Cieszymy się razem z tobą, że masz VXa.

Witaj!
Wspaniałe powitanie.
Co do pleców zawieszenia faktycznie jest dosyć wyrozumiałe a i pozycja za kierownicą wyważona.
Co do kierowania i zwrotności ostatnio porównywałem z Yamahą XJ6 NA i jestem jeszcze bardziej zadowolony z VX.
Bezpiecznej jazdy!

oligiusz napisał:

VX jest najpiękniejszym motocyklem świata

Cześć!

Widzę, że trafił się nam prawdziwy fan VX-a Very Happy

Nie ma innej rady, musisz przyjechać na zlot gdzie spotkasz cudownych ludzi, którzy tak samo jak Ty, są zakręceni na punkcie tego motocykla Cool

Pozdrowienia z Trójmiasta

Jestem szczęśliwy, w niedziele 150 km... kumpel ktory miał duzo motorów jest zdziwiony i mowi,, ze cieżko go sie prowadzi... Ja dalej twierdze, ze jest tak jak chciałem... moge na VX wokół świata jechać....

i jeszce jedno, nie wiedziałem, ze to takie fajne Smile

, jadę powoli, parkuje u wszyscy patrzą Smile

, czym młodsi, no dzieci Wink

, patrzą wprost, starsi tak troche katem oka i głowa im sie obraca... no kurde, zachowują sie normalnie moim zdaniem, ten klank jest piękny, nagram go i zrobię dzwonek na komórkę Wink

I to jest 100% miłośnik VXa Smile

Co mi sie jeszcze podoba w motocyklu? Nie znam go jeszcze zbyt dobrze, ale lubie jak hamuje silnikiem, na zime przydała by sie wysoka owiewka... moze da sie znalezc i muszę jakieś stelaże pod sakwy, kufry czy cokolwiek zamocować.
Motocykl sie podoba, nie jeździ ich chyba zbyt duzo, ja nie pamietam zebym kiedykolwiek tak zarąbisty motocykl widział... ludzie go lubią, kierowcy patrzą z sympatia, muszę opony wymienić i bedzie ok juz w miarę Smile

Skoro tak Ci się spodobał VX to aż strach pomyśleć jakbyś zareagował gdybyś spotkał pewną sztukę najładniejszą w Europie, do tego nie biorącą oleju Very Happy