Przeróbki na przyszłość by DIS :)

Po zmianie zawieszenia i zegarów okazało się, iż wytrzymały do ślizgu podczas zlotu. Pogięte zostało całe mocowanie zegarów i lampy. Popękała cała obudowa wskaźników i praktycznie jest całość w 2 częściach czego nie było widać jak były dociśnięte do półki podgiętym mocowaniem zegarów.
Myślałem o zrobieniu elementów tak jak miałem lecz ceny używanych mocowań o obudowy wskaźników do najstarszego bandita 1200 to cenowa masakra więc odpuściłem tą opcje. Tym samym stwierdziłem, iż wkomponuję w zegary wskaźnik temeratury płynu chłodzącego oraz woltomierz. Oba elementy dzisiaj doszły Smile

Dzisiaj doszło także nowe mocowanie lampy - zdecydowanie ładniejsze niż te powszechnie dostępne niestety ciut droższe - też trudniejsze do znalezienia.
Obudowę zegarów będę wycinał prawdopodobnie wodą i będzie to bądź w całości metalowa konstrukcja bądź mix z plexą bezbarwną lub dymioną i innym nieprzezroczystym tworzywem.
Jak już kombinuję z półką i całą resztą to w moto będzie:
- nowe mocowanie navi bo w starym wyłamała się część mocowania w otworze
- grzane manetki oxforda
- myślę o mocowaniu telefonu którym można częściowo sterować nowym interkomem Sena 20S
- chciałbym przy okazji tworzenia wskaźników wstawić wyświetlacz biegu

Całość wymaga trochę grzebania w kabelkach bo urządzenia pobierające prąd chcę wpiąć przez przekaźniki a nie bezpośrednio pod zasilanie załączane przez stacyjkę.

Czeka mnie też zmiana kierunków z tyłu na te ze stelaża givi gdzie muszę dorobić kabelki bo oryginalne niestety nie mogą być przy nowych kufrach bocznych.

Roboty co nie miara więc w weekend chcę rozpocząć zabawę a projekt mocowania wskaźników częściowo już posiadam.

Moje pomysły są czasem pokręcone i myślałem by wstawić 2 zegary waku na pulpit ale to już było by chyba przegięcie w kontorlowaniu maszyny a i miejsca było by mało i mogłoby to śmiesznie wyglądać.

Myślę też o zmianie sposobu mocowania lusterek oraz o osłonach na dłonie.

W mam też w planach pług ale to też ciut bym chciał przerobić ten co posiadam przy pomocy maty szklanej i żywicy. Z tyłu i z przodu też myślę o poprawie widoczności i np soczewki z przodu i dodatkowe mijania i stopu z tyłu + ewentualnie kierunki dodatkowe.

Planów dużo zobaczymy ile da radę wykonać by jeździć.

Szacun za plany. Trochę roboczogodzin Cię czeka; oby zimy wystarczyło.

Podstawa to zegary ale jak już one będą to i reszta musi być od razu wkomponowana w nie a nie później dokładana.
Schemat elektryczny sobie zrobiłem już i muszę tylko dobrać jakąś płytkę drukowaną i obudowę bo całość chcę upchnąć pod siedzenie ale tam jest już klakson i za dużo miejsca tam nie ma.
Jutro jadę po trochę elementów elektronicznych i kabli.

Nowe mocowanie lampy wygląda tak

natomiast wskaźniki temperatury wody i woltomierz są takie z podświetleniem indiglo, normalnie biały blat

Do czerwca wszystko musi być gotowe! Very Happy

Czekam na efekty i trzymam kciuki!

Dziś zakupiłem sporo elektroniki czyli płytki drukowane, diody zenera, wyświetlacz biegu, przewody, pudełka do których całość schowam, przekaźniki.
Manetki w domu leżą.
Znalazłem w sklepie fajne kontrolki z tym, że w sklepie były tylko czerwone. Ja poszukałem w necie i znalazłem jeszcze ciekawsze więc chyba tak będzie łatwiej niż kombinować z moimi wymysłami w postaci podświetlanej plexi a efekt mimo wszystko powinien być niezły. Tym samym potrzebuję jeszcze kilka rzeczy w tym obudowy/wsporniki zegarów.

Ja zimowe przeróbki też zaczynam robić. Robię nowe tylne gmole i mocowanie nowego dużego tylnego kufa 50l. .

No to układ elektroniki od wskaźnika biegu zrobiłem i jak pomierzyłem miernikiem czy wszędzie są przejścia to szlag mnie trafił bo odwrotnie wlutowałem diody zenera i... prąd nie płynie w tym kierunku co ma tylko w przeciwnym. Niestety wszystko było ciasno blisko siebie lutowane by zajmowało jak najmniej miejsca i wylutować samych diód już nie dam rady bo bym całą resztę uszkodził. Strugam jeszcze raz ale tym razem w innym układzie.
Znalazłem też już w necie kontrolki na wskaźniki gdzie zastanawiałem się nad 2 typmi diodowymi, które tak właściewie są bardzo podobne z tym, że różnią się wielkością diody (5 lub 3mm) i mocowania (12 lub 8mm). Ostatecznie wybrałem mniejsze ale wstawię ich więcej a wyglądają tak:

Hej Dis, zaciekawiłeś mnie układem sterowania wyświetlaczem biegów.

Używasz wyświetlacza 7 segmentowego - [link widoczny dla zalogowanych], a czujnik biegów będziesz pewnie przerabiał jak pokazał kiedyś david.1606?

Interesuje mnie czemu stosujesz diody zenera a nie zwykłe? Question

Pozdrawiam,
Griba

Różnicy w diodach za bardzo nie ma jeśli chodzi o cenę. Zenera mają ten + że stabilizują napięcie i jest to o tyle ważne, że jeśli gdzieś napięcie mi skoczy (odpukać) to będę miał nadmiar odcięty na diodzie a nie pójdzie mi to dalej i nie spali wyświetlacza lub jego poszczególnych pól.
Układ robię jak zaprezentował David.1606 z tym, że nie skręcam diód wsadzając je chyba w termokurczliwy przewód jak dobrze pamiętam tylko układ mam ładnie na płytce którą chcę zamknąć w obudowie. Nie będzie wtedy problemów z masą kabli plątających się, gdyż będą wychodziły tylko 2 wiązki w każdej odpowiednia ilość, jedna do czujnika druga do wyświetlacza.
Będę używał wyświetlacza 7 polowego - cyfry przy czym umieszczę ją centralnie pomiędzy zegarami w ich nowym uchwycie.

diody polutowane jutro jeszcze tylko przewody

Dis, w takim połączeniu jak Ty stosujesz, dioda Zenera nic nie będzie stabilizować.

Dioda Zenera, włączona zaporowo w obwód, zaczyna przewodzić, gdy zostanie przekroczone jej napięcie przebicia. Diody tego typu są wykorzystywane do stabilizacji napięcia w różnych układach, jednak wymaga to odpowiedniego wykorzystania ich działania - nie wystarczy samo włączenie w szereg z obwodem. Najprostszym przykładem może być schemat z tranzystorem, którego baza jest zatykana przez diodę Zenera ([link widoczny dla zalogowanych]). Należy zauważyć, że diody te mają różne napięcia przebicia, dobierając odpowiednią diodę uzyskuje się wymagane parametry na wyjściu stabilizatora.

Podsumowując, do separacji sygnału z czujnika biegu należałoby użyć zwykłe diody prostownicze małej mocy.

Może się okazać, że Twój układ będzie działał zupełnie nieprzewidywalnie jeśli diody Zenera przez Ciebie zastosowane, będą miały zbyt niskie napięcie przebicia (wtedy będą przewodzić w obie strony). Shocked

Jest jednak szansa, że tak się nie stanie, jeśli owo napięcie przebicia jest odpowiednio wysokie (wówczas diody Zenera będą się zachowywać jak zwykłe diody i układ zadziała według planu). BTW - na jakie napięcie diody Zenera kupiłeś?

Jeszcze jedno przychodzi mi do głowy - jeżeli chcesz zmniejszyć ilość diód rozważ zastosowanie wyświetlacza ze wspólną katodą. Zapal wszystkie diody LED przez rezystory i zatykaj je minusami przez diody prostownicze z czujnika biegu. Wtedy do sterowania wyświetlaczem zamiast 27 wystarczy wykorzystać 15 diód.

Mam nadzieję, że rady okażą się przydatne. Wink

Zapodaj zdjęcia układu i wyświetlacza jak już uporasz się z ich montażem oraz czujnika biegu po modyfikacji.

Wszystkie elementy mam juz zakupione więc nic zmieniać nie będę jeśli chodzi o układ. CO do diód specjalnie wziąłem 15V bo o prądzie przebicia też czytałem i stwierdziłem, że oprócz wolotomierza wskaźnik biegów może mi mówić jeśli byłyby spore problemy z instalacją elektryczną - przebicie na pozostałe segmenty wyświetlacza.

No i niestety w piątek zamówiłem kontrolki ale będą 4 większe, bo niestety nie było niebieskich małych - do długich świateł. W weekend trochę posiedziałem i zrobiłem nowy układzik na płytce taki jak powinien być i jest ok. Wygląda to tak

Muszę jeszcze tylko zakupić złącze sygnałowe na płytkę drukowaną skąd puszczę przewód do wyświetlacza. A ma być złącze po to, by w dowolnej chwili można wyjąć układ odłączając kabelki a nie bawić się w rozlutowywanie.
Kilka detali jeszcze brakuje i mam nadzieję dziś je zakupić.

Wysłany: Pon 9:48, 02 Mar 2015

No i prace się posunęły. W wyświetlaczu nie za dużo bo wygląda to na chwilę obecną tak

Gdzie płytka z całym układem zostanie zamocowana obok przerywacza kierunkowskazów a płytka z wyświetlaczem bezpośrednio do obudowy zegarów od wewnętrznej strony z tym, że jeszcze nie jestem pewien ile miejsca muszę zostawić na mocowanie dlatego też zrobiłem układ na większej płytce z której mogę wyciąć dowolny rozmiar.

Największy bajzel to plątanina kabli z przekaźników, do bezpieczników itd. co znajdzie się pod siedzeniem i tam już miejsca na żadne inne duperele nie będzie - brak mini bagażnika.
Dziś może skończę przyłącza pod siedzeniem i później muszę zlecić wycięcie mocowania zegarów - płyty. Myślę że w tym tygodniu zlecenie by poszło jak dobrze pomierzę i w przyszłym można by próbować ogarnąć resztę.

Oprócz tego 2 elementy do malowania przy czym jeden wpierw do poklejenia - przedni błotnik.

Wysłany: Nie 0:23, 22 Mar 2015

No i prace powoli się posuwają ale do przodu. Elektryka podłączona z przekaźnikami bezpiecznikami itp. Sterowanie przekaźników podpięte pod włącznik zapłonu nie pod stacyjkę. Uchwyty lampy zamocowane, rury alu do obudowy zegarów zakupione. Jutro chcę dać przewody hamulcowe do zrobienia a w poniedziałek myślę by podrzucić przewód od ssania do przedłużenia bo przez wyższą kierę mam inaczej niż to powinno być poprowadzony (za krótki). Dziś oczyściłem rolgaz z wypustków i pierścienia by założyć na niego grzane manety - może też jutro. Jutro również pokombinuję jak ładnie zamocować sterowanie tymi grzanym,i cudeńkami. Może jutro zajmę się też czujnikiem luzu by wyprowadzić z niego przewody bo do wyświetlacza biegów praktycznie tylko to brakuje - przewody w kostkami wszystkie już gotowe. Zdjęcia jutro jak będzie jasno z tym, że wrzucę wieczorem bo jutro tak jak i dziś będzie zjazd przy czym na szczęście krótszy i będę mógł szybciej zabrać się za robotę.

Wysłany: Nie 17:17, 22 Mar 2015

Nooo Dis, chylę czoła Smile

Ja posiadam wyświetlacz biegów, ale robił go poprzedni właściciel.
Moim zdaniem to świetny gadżet. Przy szybkim zrzucaniu biegów, niezastąpiony.
Żadne ucho tak szybko nie potrafi tego ogarnąć Very Happy

Znacznie bardziej przydaje się w mieście niż na trasie, ale i tam nie przeszkadza , a czasem nawet uspokaja, żeby nie kopać szukając szóstego biegu Smile

Są momenty, że w pobliżu biegu jałowego trochę się gubi u mnie to ustrojstwo, ale i tak jestem bardzo zadowolony.