Przepala bezpiecznik.

Witam , mam problem z bezpiecznikiem . Stojąc z lewej stony moto
przepala prawy dolny .
Jest to bezpiecznik chyba od rozruchu i instalacji zapłonowej .
Co to może być ?
Nic nie grzebałem i tak nagle...
Może ktoś się spotkał z czymś takim ??

Pozdrawiam.

Może gdzieś się kabel jaki przetarł i do masy zwiera?

Pozdrawiam,
Griba

Może woda podeszła albo kable zawilgły... gdzieś musi być przebicie...

Ja tak miałem gdy było zwarcie na przewodach zasilających wiatrak chłodnicy-czujnik temp. rozkmiń jeszcze czy przepala się po włączeniu kluczyka w pozycje ON .czy podczas próby odpalenia już na starter. jeśli już na starter to pod lewym boczkiem moto (jak siedzisz ) jest włącznik elektromagnetyczny idzie do niego + z aku. w sumie to dwa przewody grube mocowane na śrubki M6. od tego "włącznika" wychodzą dwa cienkie do wtyczki rozłącz wtyczkę i zobaczy czy znów spali bezpiecznik, daj znać jak już to wykonasz Smile

/Boczki ściąga się w 10 minut -kanapa-dwie śruby po obu bokach "boczków"+ wpinki. wtyczka na 3piny lampa tył-kierunki -i śruby boczków stelaż./

Rozsypał się wentylator chłodnicy , ot czemu przpalało bezpiecznik...

Pozdrawiam.

Ojej pech, cale szczescie latwo sie go wyjmuje i wymienia, nic nie trzeba zdejmowac.

U mnie na pokrywce jest napisane 3x15A a ten lewy tylni (patrzac od strony jazdy) to 25-tka od swiatel. Zaplon to prawy tylni.

I tu się mylisz kolego , trzeba zdemontować chłodnicę aby wydostać
wentylator.

Pozdr.