 |
|
 |
|
Autor |
Wiadomość |
czarny
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 389 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszcz Gdański
|
Wysłany:
Czw 13:51, 10 Mar 2011 |
 |
Jako że z elektryki jestem noga zakupiłem prostownik do aku, bazując na poradach sprzedawcy. I zakupiłem prostownik z regulacją 6/12V i 6A. Niby automatyczny , gdzie mam lampki ile procent jest naładowany. Zapewniał mnie, że do motocykla się super nadaje a ampery nie mają tutaj większego znaczenia.
Jednak teraz jak sobie czytam zasady ładowania aku, to wszędzie jest napisane, aby ładować prądem ok 1/10 pojemności. Mój aku ma 16Ah, a więc teraz pytanie, czy mogę go ładować prostownikiem 12V ale 6A??? Bo jak nie to zajadę to tego sklepu i chyba go rozniosę. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez czarny dnia Czw 13:57, 10 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
|
 |
griba
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 62 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Czw 14:10, 10 Mar 2011 |
 |
Witaj!
Jeżeli brak regulacji prądu ładowania w tym prostowniku to 6A znacznie za dużo dla małego akumulatora motocyklowego - zagotuje się jak puścisz przez niego taki prąd.
Nadaję się to do standardowego samochodowego, który ma pojemność np. 60 Ah.
Może ma automatyczną regulację?
Ten tu ma ręczną - jest uniwersalny >
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam,
Griba |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
dis
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4416 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
|
Wysłany:
Czw 14:22, 10 Mar 2011 |
 |
Takim prostownikiem też naładujesz jednakże akumulator trzeba by krótko ładować i w tym czasie dostaje mocno po du... i może się okazać że długo nie potrzyma. Prąd ładowania może być nawet mniejszy niż 1/10 pojemności aku jednakże taka wartość jest podawana jako najczęściej stosowana. Im spokojniej ładujesz aku tym mniej jest on narażony na zniszczenie. Zbyt duży prąd ładowania może rozsadzić aku lub wygotować w nim elektrolit. Jeśli nie ma automatycznej bądź ręcznej regulacji prądu ładowania to ja bym szedł do sklepu go wymienić. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
czarny
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 389 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszcz Gdański
|
Wysłany:
Czw 14:25, 10 Mar 2011 |
 |
taki kupiłem: [link widoczny dla zalogowanych]
Teraz jak doczytuję, to on chyba automatycznie sobie dobiera prąd. Jest napisane w jego instrukcji, że pojemność akumulatora 15-80Ah. Także chyba dobry będzie nie?
Edit: i na koniec - wodę dolewamy (jeśli trzeba) przed ładowaniem czy po? |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez czarny dnia Czw 14:46, 10 Mar 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
 |
 |
dis
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4416 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
|
Wysłany:
Czw 15:40, 10 Mar 2011 |
 |
Wodę warto dolać przed bo jeśli się ładuje to musi być odpowiednia ilość elektrolitu i wszystkie elektrody muszą być zanurzone a swoją drogą jak masz tradycyjny obsługowy to otwierając pokrywki i tak trochę podczas ładowania może wyparować więc po ładowaniu też należy poziom sprawdzić.
Ja gdybym miał kupować pewnie do moto zakupił bym coś podobnego do tego [link widoczny dla zalogowanych]
Ciut droższe ale nie trzeba kombinować z wyciąganiem aku na zimę nawet tylko się podpina i do wiosny. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dis dnia Czw 15:41, 10 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
robewa01
Dołączył: 08 Sie 2010
Posty: 185 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdynia
|
Wysłany:
Czw 20:00, 10 Mar 2011 |
 |
Witaj Czarny , w opisie twojego prostownika stoi napisane że 'maksymalny' prąd ładowania to 6A wiec możma ładować aku od15-100Ah wygląda na to że powinien być dobry .Jest pytanie jakim prądem będzie ładowany tak mały akumulator , jak wczesniej czytałeś im mniejszy prąd łdowania tym lepiej dla akumulatora. Ja mam prostownik motocyklowy 12V 800mA ,więc teoretycznie 16Ah powinienem ładować 20h .
Pozdrawiam. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
SuMo
Dołączył: 16 Lip 2010
Posty: 95 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bełchatów
|
Wysłany:
Czw 20:18, 10 Mar 2011 |
 |
czarny - Ja na Twoim miejscu (jeśli masz jakiś miernik) wpiął bym go szeregowo w funkcji amperomierza i sprawdził jaki jest rzeczywisty prąd ładowania, bo to co piszą producenci często mija się z prawdą.
Ja mam prostownik Einhella z automatyczną regulacją prądu ładowania, ale mimo to posiada przełącznik do akumulatorów motocyklowych / samochodowych. Z pomiarów wyszło mi kiedyś, że przy pierwszym nastawie daje około 300 mA, przy drugim ponad 1,2 A (oczywiście po podpięciu akumulatora motocyklowego). Przy tej drugiej opcji dosłownei słychać jak roztwór w aku "się gotuje" i całośc się nagrzewa.
Prawdą jest to co napisali poprzednicy - zbyt duży prąd ładowania znacznie skraca żywotnośc akumulatora (o czym miałem kiedyś okazję się osobiście przekonać).
Co do poziomu roztworu w akumulatorze - jeśli masz go lekko nad minimum, to moim zdaniem nie warto dolewać wody destylowanej, bo poziom podczas ładowania się podniesie (jak będziesz ładował odpowiednim prądem, to nie zdąży odparować).
P.S. Jeśli chodzi o podany przez Was czas ładowania, to jest to wartośc czysto teretyczna, która nie ma za dużo wspólnego z praktyką. Przede wszystkim dotyczy ona akumulatora całkiem rozładowanego (a taki praktycznei nigdy nie jest). Po drugie prąd ładowania potrafi się znacznie zmienić w trakcie ładowania. Nie warto ładować akumulatora za długo (nawet przy "idealnej wartości prądu"), bo może mu to tylko zaszkodzić. Czasem wystarczy go tylko "wzbudzić", a resztę niech doładuje maszyna podczas jazdy  |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez SuMo dnia Czw 20:24, 10 Mar 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
 |
 |
ivf
Dołączył: 14 Sie 2008
Posty: 435 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Człuchów, pomorskie
|
Wysłany:
Śro 9:55, 30 Mar 2011 |
 |
wg mnie samo określenie max 6A może niewiele mówić, a czasami nawet wprowadzać w błąd.. może przecież określać po prostu maksymalną wydajność.. w końcu w innym miejscu napisali "Voltage output: 6 or 12V DC, 4.2A" czyli jego domyślne parametry, a 6A to zapewne marketingowy max, uzyskiwany w ostateczności gdy ładowany akumulator utrzymuje jakieś niestandardowe napięcie albo napięcie sieci jest zwiększone..
co nie zmienia faktu, że nie sądzę aby ten prostownik ładował prądem stałym, maksymalnym hehe. na pewno dobiera prąd ładowania. ja mam podobny, tylko dodatkowo mam wskazówkowy wskaźnik natężenia i tam elegancko widać jakim prądem zaczyna ładować kompletnie wyłechtany aku i jak ten prąd ładowania spada z czasem, aż do minimalnej wartości, aby ładować dalej długo i bezpiecznie dla aku. jednak brak takiego wskaźnika pozostawia pewien niedosyt bo nie wiesz czy aku się niszczy zbyt szybkim ładowaniem czy nie.. jednak czas ładowania też co nieco powie - ważne, żeby to nie była godzina czy dwie.. (chyba, że to prawie naładowany aku)
no i oczywiście automaty automatami, ale prostowniki z ręcznie nastawianym natężeniem są "the best", tylko mniej idiotoodporne.. ale od tego jest net i fotum  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
czarny
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 389 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pruszcz Gdański
|
Wysłany:
Czw 10:46, 31 Mar 2011 |
 |
A podpiąłem mierni w czasie łądowania. Prąd ładowania był na początku 1-2A. Potem na pewno się zmniejszał, ale już nie sprawdzałem  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
|
|
|
 |
|
 |
|