Autor |
Wiadomość |
Tomek.so2
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 14:27, 01 Wrz 2008 |
 |
Witam! Mam pytanie odnośnie rozrusznika. Gdyż po włączeniu zapłonu i próby uruchomienia nic sie nie dzieje, słychać jedynie jakby coś przeskakiwało oraz ruch wskazówki obrotomierza (jakby sie wkręcał na obroty). Nie wiem, wydaje mi sie ze może zawiesił sie ten bendyks, bo podobne objawy miałem kiedyś w maluchu. Może mi ktoś doradzić gdzie można kopić ewentualnie tę cześć, bądź cały rozrusznik. Po przejrzeniu znanym mi stron nic nie znalazłem do VX, wie ktoś może czy pasuje tutaj rozrusznik od czegoś innego?? (pomijając Intrudera- też nie ma). Z góry dzięki za pomoc! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
..:maniek:..
Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 109 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: jaworzno
|
Wysłany:
Wto 7:00, 02 Wrz 2008 |
 |
osobiscie stawiam wg kolejnosci na :
- zuzyty przekaznik rozrusznika ( znajduje sie chyba po prawej stronie jak sciagniesz boczek) - to taka walcowa puszeczka wielkosci 5cm*3cm do ktorej idzie gruby kabel rozrusznika,
- padniety akumulator - moze miec juz zbyt maly prad zeby zakrecic rozrusznikiem
- wieszajace sie szczotki w rozruszniku (jesli sie powiesily to moze pomoc dosc mocne pukniecie stylem mlotka w tylny korpus rozrusznika podczas proby krecenia)
wg mnie powinienes sprawdzic najpierw to wg kolejnosci! aha jesli wyjdzie ze to przekaznik to taki przekaznik pasuje z 99,9% motocykli. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Paweł VX800
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mikołów
|
Wysłany:
Pon 9:09, 19 Paź 2009 |
 |
mam pytanie co moze byc przyczyna klepania sie rozrusznika?? jak odpalam to mocno słychac rozruszniki, przy odkreconych swiecach, jak krece wałem słychac pewne zgrzyty..., rozrusznik do bani czy co??? za odp z gory dzieki  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
dis
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4416 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
|
Wysłany:
Wto 13:47, 20 Paź 2009 |
 |
Sprecyzuj stwierdzenie "jak kręcę wałem" bo jeśli bez odpalania kręcisz i coś terkota to może być też całkiem inna przyczyna niż rozrusznik. Ciężko mi też zrozumieć stwierdzenie "klepania się rozrusznika" |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Paweł VX800
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mikołów
|
Wysłany:
Pią 20:01, 23 Paź 2009 |
 |
jak go odpalam to słychac mocno rozrusznik, metaliczny dzwiek, stukot...
krece wale ( tak jak przy regulacji zaworów..) wykrecone swiece i krece kluczem |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
dis
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 4416 Przeczytał: 4 tematy
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
|
Wysłany:
Sob 11:05, 24 Paź 2009 |
 |
Gdy słyszysz zgrzyty kręcąc wałem to jest już spory problem bo silnik nie jest odpalony i bez obciążenia a wtedy nie powinno być żadnych dźwięków. Ja bym sprawdził czy pod pokrywą z lewej strony coś się nie poluzowało i nie trze o inne elementy gdyż tam między nimi nie ma zbyt dużo wolnego miejsca. Możliwe że powoduje to opór i aku potrzebuje jeszcze większy prąd niż normalnie i dlatego słychać rozrusznik. Najlepiej zacząć sprawdzać od łatwiejszych rzeczy a jeśli to nie one to wchodzić coraz głębiej i szukać przyczyny gdyż czasem przyczyny są banalne. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Paweł VX800
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mikołów
|
Wysłany:
Nie 13:11, 25 Paź 2009 |
 |
ok, dzieki, odkrece pokrywe i zobacze, pozdro
pokrywa zdjeta, jedno trybko ma lekki luz ( to male podwójne), wydaje mi sie ze jakis matoł przy zakładaniu pokrywy użył młotka, w bloku jest ryska, przetarcie..., i czy zebnik ( wałek z rozrusznika) moze miec lekki luz ( prostopadle do motocykla)?? |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Paweł VX800 dnia Nie 20:24, 25 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Czoper
Dołączył: 20 Wrz 2012
Posty: 222 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Królewiecka, Wrocław
|
Wysłany:
Nie 23:59, 01 Paź 2017 |
 |
Tomek.so2 napisał: |
Witam! Mam pytanie odnośnie rozrusznika. Gdyż po włączeniu zapłonu i próby uruchomienia nic sie nie dzieje, słychać jedynie jakby coś przeskakiwało oraz ruch wskazówki obrotomierza. |
To jeszcze pozwolę sobie dodać od siebie, że ostatnio miałem problemy analogiczne aczkolwiek problem ustępował i powracał. Nie mogłem dojść przyczyny. Koniec końców okazało się, że jeden z zacisków (ten od masy akurat) zaśniedział od spodu, czego zupełnie nie było widać na pierwszy rzut oka (u mnie trudny dostęp żeby pod nią zajrzeć). Na samym aku nie było za bardzo śladu śniedzi. No i to zaśniedzenie powodowało słaby dopływ prądu do rozrusznika. Szczególnie, że mój aku sam ma teraz 12,5V na mierniku więc suma sumarum czasem nie dawał rady. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|