witam
rozkręciłem klakson do wyczyszczenia (przedni dekielek) i zaniemówił. Czy to jest część rozbieralna i naprawialna czy wymiana?
Motocykl stał tydzień i nic. Wczoraj robiąc synchro przy okazji znów go postukałem (może zaskoczy) ale nic z tego. Rano niestety nie odpaliem bo rozładował się akumulator. Pomierzyłem miernikiem na wyjsciu z przewodów i jest ok. czy klakson po jakims czasie nagle może robić zwarcie?czy na coś jeszcze zwrócić uwagę.
Pomógł: 37 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Golęczewo (pod Poznaniem)
Wysłany:
Pon 22:53, 18 Cze 2012
Jak rozbierałeś i czyściłeś to zwróć uwagę na to jak mocno dokręcasz tą membrankę. Zbyt mocno skręcona nie drga i nie daje przez to dźwięku. Spróbuj odkręcić trochę membranę pod pokrywką i spróbuj powinno być ok.
Post został pochwalony 0 razy
griba
Dołączył: 30 Maj 2007
Posty: 2619 Przeczytał: 11 tematów
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach