Kupię VX'a dobrego i taniego... :)

A więc (nie zaczyna się tak zdania) zaczynam oficjalne poszukiwania. Budżet mam ograniczony i z tego powodu szukam motocykla z dolnych półek cenowych. VX ma być sprawny technicznie i gotowy do jazdy. Aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że z racji ceny musi mieć mankamenty. Chętnie włożę w niego trochę pracy i oczywiście z czasem pieniędzy- choćby na malowanie czy inne drobne poprawki i wymiany eksploatacyjne. Dobrze by było znaleźć sprzęt w granicach 250km od domu.
Ewentualne oferty proszę kierować w tym wątku.

To mój się nada,pisz ew.na [link widoczny dla zalogowanych]

Do jakiej kwoty jest ograniczony twój budżet?

Na ten moment powiedzmy 3,5 KPLN...

Za 3,5 ttyś nie bardzo cos kupisz.Trzeba sie liczyc z wydatkami bo mnie samo odswieżenia paru elementów kosztyje pare stów-mówie o dobrej robocie,zreszta dzisiaj wszystko jedzie do lakierni>Weżmy na warsztat to vx z stukającym zaworem za 2999,remont silnika przy dobrych wiatrach wyjdzie z 800 stów plus przeróbka na normalnego VX i na pewno wyjdzie jeszcze pare spraw i mamy 5 tyś żeby jezdzić w tm sezonie ,bo chyba nie bedziesz czekał do przyszłego roku bo pewnie nie wyśiedzisz na dupie.
Weźmy tego vx za 3999 -pordzewiały jak diabli a to oznacza że nikt nie dbał i w silniku też więc koszty a odnowienie go do stan przyzwoitości teżpochłonie pare stów więc robi się 5 tyś>mnie polakierowanie felgi kosztuje 120 zeta i prawie wszystko robie sam-odkręcam,piaskuje daje swoje materiały-lakiernik dzisiaj to pryśnie a to zajmie mu 10 minut.
Nie najgorszy był vx w Tarnowie ale gość pchnął na ślask,nie był zły tylko dekle silnika były jakieś przebarwione i wymagał cały polerki i dopieszczenia-poszedł za 4 tyś
za 3,5 tys nie bardzo ,albo kupisz syfa,bliżej już 4 tys

Masz trochę racji, z tym, że ja od początku piszę, że nie szukam stanu bardzo dobrego. Zauważyć trzeba, że ceny przykładowych motocykli, które wymieniasz są cenami wyjściowymi- ja jak trochę nie wytarguję to nie kupię... Smile

Chcę takiego VX'a, który jest do poprawek, ale nie na cito. I powiem Wam, że ten egzemplarz mnie nawet mocno zastanawia:
[link widoczny dla zalogowanych]
Poprawki wizualne nie wymagają ode mnie jakiegoś nadzwyczajnego pośpiechu, ale pytanie jak wygląda motocykl od strony technicznej... Żebym miał bliżej to bym go już obadał... Nie ma na forum kogoś z okolic Łodzi żeby ocenić stan maszyny?

Koledzy, a co byście wyczytali o tym sprzęcie z filmiku:
[link widoczny dla zalogowanych]
??

Są osoby w okolicach Łodzi co pokazał 1 zlot ale to same muszą się ujawnić czy będą w stanie obadać.

Moto po malowaniu na pewno więc może być za równo odświeżone lub bite czy po ślizgu. Pamiętaj o doliczeniu podatku od wzbogacenia, kosztów przerejestrowania oraz OC (a to jeśli nie masz zniżek może troche kosztować)

góri napisał:

Moto po malowaniu na pewno więc może być za równo odświeżone lub bite czy po ślizgu.

Sprzedający od razu powiedział, że malowany...

góri napisał:

Pamiętaj o doliczeniu podatku od wzbogacenia, kosztów przerejestrowania

Na to jestem przygotowany odrębnym funduszem Smile

góri napisał:

oraz OC (a to jeśli nie masz zniżek może troche kosztować)

Całe szczęście zniżki mam pełne...
A jak praca silnika? Wydaje mi się, że kopci. Czy to normalne czy nie?

[link widoczny dla zalogowanych]
to ja w stosunku do tego mam super a cena niewiele wyzsza a moze tyle samo bo mam kufer Givi ze stelazem dedykowanym do vx i tez givi -do niego mozna pozniej dorobic uchwyty na boczne i ja dokładam te boczne czyli u mnie taniej.
w przyszłm tyg ogladam to bmw ,jak mi spasi to sprzedaje vx wiec poczekaj pare dni Mateusz.

Tego z filmiku daj se luzu w silniku jest do grzebania coś na bank bo głośne stukanie słychać i to nie jest typowy dzięcioł, którym nie trzeba się martwić.

Maciej792 nagraj filmik z pracy silnika bo to o ten element chodzi by był ok a wizualka ma być przecież do roboty.

Tak a props tego kupowania-co kupi się za 5 tyś?Nowe chinskie gów... które jest niby na gwarancji,przetelepie sie to pierwsze 7 tys km bo to jeździć nie umie,wkonanie i cała reszte o zlitowanie woła ale dumnie możesz powiedzieć ,ze masz nowe z salonu i rozsypie się to po 2 latach/wczoraj dosiadła mi sie jakaś "nowa"125 na ogon mojej słabiutkiej toyoty(86 kucy) i nawet chłopak nie pierdnął tylko zobaczył tradycyjna naklejke "patrz uważnie......"żeby nie było jeżdziłem nowiutką Varadero 125 i to jest to,ale kosztuje 5000 tyś euro>
śmieszą mnie też aukcje Mz 250 czy 150 za 3 tyś,moze i to było dobre za komuny w porównaniu do WSK-bo to nawet klasyk dzisiaj nie jest, a japońce i cała reszta normalnych motocykli była do zobaczenia tylko na plakacie w pokoju.
I nie sugerowałbym się przy zakupie że motor bedzie tańszy bo do poprawek lakierniczych będzie,bo skończy się poprawkami lakierniczymi i miną na silniku,nikt na zachodzie nie sprzeaje dobrego np VX za 500 euro bo tam kosztuja od 1200 wzwyż,wiec żeby tu stał u gościa za 4000 tyś to tam musi byc kupiony prawie złom za 500 euro-no bo to trza przywieżć, i zarobić a podróż np doFrancji w 1 strone kosztuje koło 700 stów.Swoim wywodem nie chce nikogo zraźić ani namówić na moje VX-pisze jak jest naprawde,nie mam parcia na szkło, nie spasi mi to BMW to nie sprzedam VX,wiem ze za 4-5 tyś nie ma co kupić,a w dodatku Vx jak na lekarstwo.Gdyby to chodziło o Yamaha XJ,Bandita to jest jeszcze w czym wybieać,ale VX jest jak na lekarstwo-po prostu sa fajne i ludzie nie chcą się pozbywać.W niemczech Vx sa bardzo popularne i tam dobrze sie sprzedawały a też nie ma za wiele wystawionych-coś chyba mają w sobie nasze moto.

Na pewno coś nasze moto w sobie ma i dlatego też wciąż jest poszukiwane. Ja kupiłem w nie najlepszym stanie tzn. dymił i rdzy miał dosyć ale ja lubię grzebać więc się tym nie przejąłem. W moto pewnie już włożyłem 80% jego wartości albo więcej ale z roku na rok prezentuje się coraz lepiej. Silnik będzie niedługo ok (jak złożę), nowe malowane ramy w proszku ma i niedługo będzie nowy lakier na resztę. Jedyne co bym musiał dorobić to ładne wydechy. Maszyna mi się podoba bo ma właśnie to coś i zostanę przy niej długo a jak kiedykolwiek będę musiał sprzedać to będzie bardzo przykro.

No i jak pisze dis-nabiera wartośći tylko przy odsprzedaży będzie cięzko te pieniądze dostać,teraz musisz go trzymać dla siebie bo normalnie żal sprzedawać.