Obrotomierz

Wysłany: Nie 19:24, 11 Mar 2012

Maszyna gotowa do sezomu uporalem sie z nia w tydzien najgorszy byl ten syf w baku.Mam jeszcze jeden problem nie kreci sie obrotomierz jak go orzywic czy jest to jakas glupota czy cos powaznego. Nawet nie dyga nic. Dzieki za porady . Pozdrawiam.

Wysłany: Nie 20:36, 11 Mar 2012

Hej!

Zacząłbym od sprawdzenia przewodów, zasilania. Jeżeli potrzebujesz schemat podaj maila na priv.

Pozdrawiam,
Griba

Wysłany: Nie 20:45, 11 Mar 2012

Popieram przedmówcę. Obrotomierz jest elektroniczny a nie mechaniczny co może oznaczać, że np. przewody nie stykają. Sprawdziłbym połączenia z tyłu obrotomierza bo mimo, że nie powinno się z nimi nic stać to zawsze zasyfić się mogły i jak ktoś grzebał to mógł nie dokręcić porządnie a luźny przewód = brak obrotomierza.

Wysłany: Nie 21:28, 11 Mar 2012

Dzieki Panowie zabire sie do tego w tygodniu i dzieki za schemat .Napisze co mu dolegalo jak dojde do tego. Acha i jakie powinny byc obroty na biegu jalowym?

Wysłany: Nie 22:31, 11 Mar 2012

Obroty niby są zależne od wersji jaką się posiada i wahają się w granicy 950-1100 +-50 obr
Nie mniej jak ustawisz na ok 1000-1050 to powinno być dobrze niezależnie od wersji.

Wysłany: Nie 23:08, 11 Mar 2012

Hejka!

Obroty biegu jałowego wg manuala to 1050 do 1250 zależne od wersji gaźników.

Sugerowałbym ustawienie na 1100 - 1150.

Dis, 950 to już chyba za nisko dla tego silnika - może nieregularnie pracować?

Pozdrawiam,
Griba

Wysłany: Nie 23:28, 11 Mar 2012

Może być poniżej 1000 obrotów, sprawdzałem u siebie i nie było problemów ale u mnie najlepiej jest w granicy 1000-1100.

Kiedyś w manualu też widziałem poniżej tysiąca!!

Wysłany: Pon 8:46, 12 Mar 2012

coś mi się niemożliwym wydaje wydaje, żeby manual gdziekolwiek wskazywał na 950 obrotów Wink

w serwisówce są podane jedynie takie wartości (w zależności od wersji gaźników):
1100 +/- 100
1200 +/- 100
1200 +/- 50 (tylko USA)
tak więc propozycja griby jest najbardziej uniwersalnym ustawieniem: 1100-1150 to najlepsze obroty i również wg mnie pod takie obroty powinno się regulować maszynę (chyba, że mamy pewność skąd jest maszyna i że gaźniki są oryginalne - można pokusić się wtedy o identyfikację gaźników i ustawienia dokładne wg serwisówki).

małe sprostowanie: przeglądałem tylko dane serwisowe modeli roczników 90-93. być może późniejsze modele miały zmienione wartości Idea

Wysłany: Pon 19:51, 12 Mar 2012

Na bank czytałem gdzieś też o 950obrotach, nie mniej chyba zbyt dawno nie zaglądałem do serwisówki i czeka mnie lektura wieczorami Very Happy

Wysłany: Pon 22:50, 12 Mar 2012

Tak czy inaczej, podsumowując, 1100-1150 to chyba optymalna prędkość obrotowa?

Szybciej można ssanie wyłączyć, nie gaśnie przy ruszaniu i alternator pewnie lepiej ładuje - tak wynika z moich obserwacji. Wink

Pozdr,
Griba

Wysłany: Wto 21:24, 13 Mar 2012

Dzieki Panowie za info. Za obrotomierz mam zamiar zabrac sie w sobote ale wyskoczyl mi niespodziewanie inny problem.Mianowicie po wymianie klockow przod (OK dziala) tyl niestety jest zapowietrzony bo motocykl dlugo stal i papujac do odpowietrznika nic nie idzie-- plynu w zbironiczku jest do pelna mam wrazenie ze cala pompka jest zatarta. Co moge z tym zrobic. Raz jeszcze dzieki za podpowiedz.Patrzylem na zestawy naprawcze (troche drogie) Pozdrawiam

Wysłany: Wto 21:39, 13 Mar 2012

Miałem ten sam problem a do tego miękki pedał po rozbieraniu zacisku, polerowaniu tłoczków, smarowaniu ich, wymianie przewodu i klocków. Odpowietrzałem we dwie osoby bo samemu zrobić to dobrze jest ciężej, kilka razy wkręcałem, wykręcałem odpowietrznik, opukiwałem przewód i to wystarczyło

Wysłany: Śro 0:20, 14 Mar 2012

Hejka!

A pedał twardy jest czy miękki?

Może jakiś paproch zatyka drogę od zbiorniczka?

Może spróbuj odkręcić przewód przy zacisku i do słoika płyn przepompować.

Pozdrawiam,
Griba

Wysłany: Śro 6:25, 14 Mar 2012

Pedal jest twardy i ma minimalny ruch przy naciskaniu (hamowaniu)
Pompka stoi w miejscu Zacisk przeczyszczony przedmuchany nowy odpowietrznik . Zostalo odpowietrzanie tylko ze nic nie moge zrobic.

Wysłany: Śro 14:48, 14 Mar 2012

Hejka!

Może przewód spuchł?

Odkręć go przy pompie i zobacz czy coś będzie pompować.

W innym wypadku niestety chyba rozbiórka i regeneracja pompy.

Pozdr,
Griba