Autor |
Wiadomość |
gumis
|
Wysłany:
Pon 10:24, 15 Wrz 2008 Temat postu: |
|
maniek technika poszła troche do przodu i nie trzeba juz rozkopywac pol motora. Dzwonisz i masz http://www.motorlaser.pl/ .Ogladałem to w Warszawie na targach ,bajerancki sprzecik (troche drogi 34tyś + VAT) ale faktycznie szybko mozna odzyskac kase.Pozdrawiam |
|
|
..:maniek:..
|
Wysłany:
Nie 12:17, 14 Wrz 2008 Temat postu: |
|
no tak ale zeby sprawdzic geometrie ramy trzeba zdemontowac pol motocykla - m.in cale przednie zawieszenie..a to duzo wiecej pracy niz demontaz wahacza i kontrola lozysk aa tak na marginesie skad wiesz ze masz krzywo wahacz? na oko? pytam bo w VX wahacz nei jest symetryczny, do tego dochodzi jeszcze duza obudowa kardana - wszystko to sprawia ze wygladac to moze na krzywe, wlasnie na lewa strone... |
|
|
gumis
|
Wysłany:
Sob 19:59, 13 Wrz 2008 Temat postu: |
|
zadnego mimosrodu nie ma.Jezeli nie skontrolujesz łozysk "oczoleptycznie" to nie wiesz jakie jest to zuzycie i co sie porobiło.Najprosciej bez rozbierania zajedz na serwis gdzie maja stół do geometrii ram, tam wyjdzie twoje ostatnie podejzenie.A jezeli okaze sie OK to rozbieraj wahacz.Daj znac co wypłodziłes |
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 22:44, 26 Sie 2008 Temat postu: Regulacja położenia wahacza. |
|
Czy isnieje możliwość rogulacji ustawianieni pozycji wahacza? Jakiś mimośród czy coś? W moim vx-e tylne koło razem z wahaczem przesunięte jest troche w lewo w stosunku do osi motocykla. Zastanawiam sie jaka może być tego przyczyna, może zużyte łożyska wahacza ale luzu jest minimalny. Motocykl na 100% leżał na lewym boku, tak wydedukowałem ze śladow na tłumiku i zastanawiam się czy jest możliwe, że upadek mogł spowodować takie wygięcie. W motocyklach z łańcuchem przy ostrej jeżdzie z czsem tylne koło się przestawiało ale tu mamy doczynienia z wałem? Napiszcie jak to u was wygląda. |
|
|