 Wysłany:
Sob 15:11, 25 Mar 2017 Temat postu: |
| EBC +OPLOT = spoko hebel na długo.[/img] |
| Wysłany:
Czw 15:51, 23 Mar 2017 Temat postu: Re: Klocki, klocki |
||
Jasne! 
Tak na marginesie okładziny klocków motocyklowych nie są zbyt grube. Najlepiej przed montażem zmierzyć ile dokładnie jest okładziny i zanotować wraz przebiegiem. Potem po przejechaniu kilku tys. km można sprawdzić jak szybko postępuje zużycie i szacować ile jeszcze km zostało do wymiany.  |
| Wysłany:
Śro 23:39, 22 Mar 2017 Temat postu: Re: Klocki, klocki |
||
Nie chciałem nowego tematu zakładać, dlatego się pod ten podpiąłem. Klocki zakładałem samodzielnie chyba średniej twardości. Jak mi mechanik zagadał, że dobrze byłoby o wymianie pomyśleć to się zdziwiłem, gdyż po takim przebiegu nawet do głowy nie przyszło mi sprawdzanie. Muszę się dokładnie temu przyjrzeć. Dzięki za informacje. |
| Wysłany:
Śro 21:44, 22 Mar 2017 Temat postu: Klocki, klocki |
||
He, he Zyjon, ale post odkopałeś!
Przebieg dla klocków, jak zostało już wspomniane, to sprawa dość indywidualna, zależna od wielu czynników. Jednak wydaje mi się, że 6 tys. km to dość mało. Sprawdź, czy zaciski na pewno dobrze działają tj. czy tłoczki całkowicie się cofają. Jak uniesiesz koło i zakręcisz to będziesz wiedział.
Możesz też sprawdzić czy po jeździe, gdy nie używałeś za często hamulców, tarcza pozostaje chłodna. Co do producenta to EBC lub TRW wydają się być sprawdzoną opcją. Zakładaj klocki typu HH tzw. twarde. Wizualnie element do którego jest przytwierdzona okładzina ma w tego rodzaju klockach zazwyczaj barwę złoto-miedzianą. Specjaliści twierdzą, że okładzina tych klocków zapewnia lepszą skuteczność hamowania, a to jest przecież najważniejsze. 
Kupując klocki do VX'a zwróć uwagę, że z przodu jak i z tyłu chyba też (pewny nie jestem) występowały różne rodzaje zacisków. Klocki na przód wg EBC to FA129HH lub FA229HH, na tył FA146HH lub... no właśnie jakie?  Wiem, że kiedyś zamówiłem klocki, które nie pasowały. 
Najlepiej najpierw ustal jaki klocek potrzebujesz sprawdzając jego wygląd z rysunkami na stronie Larssona, potem szukaj tańszej opcji u sprawdzonego dostawcy. |
| Wysłany:
Śro 21:32, 22 Mar 2017 Temat postu: |
| EBC przód i tył. Póki co nie narzekam, a już 4 sezon na nich będzie |
| Wysłany:
Śro 21:13, 22 Mar 2017 Temat postu: |
J/W TRW  |
| Wysłany:
Śro 20:10, 22 Mar 2017 Temat postu: |
| Potwierdzam. TRW-Lukas mam z przodu i z tyłu.
Przy szukaniu na alledrogo proponuję wpisywać typ klocka (nie pamiętam w tej chwili kodu klocka), a nie wyszukiwać po marce motocykla, bo wychodziło drożej. |
| Wysłany:
Śro 19:11, 22 Mar 2017 Temat postu: |
| u mnie wytrzymują 10-12tysięcy. używam już trzeci komplet klocków TRW- hamują bdb. , nie zużywają tarczy i kosztują ok.90zeta. z tyłu nie wiem jakie mam,bo jeszcze nie zmieniałem,ale nowe leżą i czekają-również TRW. |
| Wysłany:
Śro 13:58, 22 Mar 2017 Temat postu: |
| Dużo zależy od samych klocków bo są różne ich typy. Organiczne są tymi najprostszymi, które oferują dobre hamowanie i są przy tym stosunkowo miękkie przez co nie "zjadają" tarczy ale same szybciej znikają. Póżniej są klocki twardsze, które podobnie hamują i też nie "zjadają" tarczy ale starczają na dłużej. Dalej są spieki i te są już twarde. Oferują bardzo dobrą siłę hamowania i lepiej pracują jak są cieplejsze natomiast te już szybciej "zjadają" tarczę ale nie trzeba ich też często zmieniać.
Przy poprzednich klockach (organiczne) zauważyłem, że też znikały mi dość szybko. Teraz stwierdziłem że sprawdzę ceramikę i zobaczymy jak to wyjdzie. Sama jazda nie zawsze będzie miała wpływ na zużycie klocków bo to będzie determinowane w bardzo dużym stopniu ich konstrukcją. Zmień na takie jakie znasz i sprawdź po jakimś czasie jak będą pasowały to kolejne będą takie same a jak będą się za szybko zużywać to kolejnym razem weźmiesz twardsze. |
| Wysłany:
Wto 23:39, 21 Mar 2017 Temat postu: |
| Czy ktoś pamięta może po jakich przebiegach miał klocki do wymiany?
Wiem, że to zależy od stylu jazdy, obciążenia, twardości klocków, marki, ........ Ciekawi mnie jakie macie doświaczenia co do przebiegów. Pytam, bo na swoich zrobiłem niecałe 6 tkm i już są "takie sobie". Wydaje mi się, że dość szybko się kończą (jedżę głównie sam, spokojnie). |
| Wysłany:
Wto 0:57, 31 Sty 2012 Temat postu: |
| Jakby mi coś zjadło tarcze za takie pieniadze to bym siadl i i sie poplakal chyba Mam nadzieje ,że w polaczeniu z oplotem skutecznosc hamowania sporo sie poprawi. |
| Wysłany:
Wto 0:51, 31 Sty 2012 Temat postu: |
| EBC to chyba i tak jedne z popularniejszych klocków i do tego nie są takie drogie więc nie ma się co bawić tylko brać i to chyba raczej średnie bym brał bo miękkie mają słabą skuteczność hamowania a twarde szybko zjadają tarczę. Kompromis to średnie. |
| Wysłany:
Pon 19:47, 30 Sty 2012 Temat postu: |
| Nie mam pojęcia jak by to zweryfikowali ale tak wlaśnie napisali. Nie wiem może chodzi o to ,że tarcza i klocki się zapieką czy coś... napisali ze maksymalnie 500km ostrozniejszego hamowania przy niskich prędkościach... |
| Wysłany:
Pon 19:40, 30 Sty 2012 Temat postu: Gwarancja? |
| Hm, a o co chodzi ze stratą gwarancji?
W razie reklamacji jak oni to zweryfikują? Co do docierania ćwiczyłem takie coś w samochodzie - klocki się dotarły do tarczy ale trochę to trwało, chyba coś z 5000 km, tyle, że to tył był. Pozdrawiam, Griba |
| Wysłany:
Pon 18:28, 30 Sty 2012 Temat postu: |
| Skoro stać mnie na konia to i na bat... Dziś przyszła mi tylna tarcza EBC za ehhh 580zł... I tak się zastanawiam bo wiem ,że należy zmieniać razem z tarczą klocki, tym bardziej nie wiem czy te ktore mam obecnie są z EBC a stosunkowo nie dawno zmienial poprzedni wlasciciel i jest naprawde sporo okladziny ( przez tarcze o grubosci ok 3,5mm , słabe cisnienie w przewodzie i niedociskajace tłoczki nie zjechala sie za mocno). Gdybym tak dotarł poprostu na równo okładzine i oczywiscie delikatnie hamował tyłem, docierał spokojnie to moze jednak nie trzeba zmieniac? No i jesli nie mam klockow EBC to tarcza straci gwarancje... |