Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: Nie 22:38, 28 Maj 2023   Temat postu:

Ok dzięki . Jutro się za to zabiorę i dam znać co wyszło
dis
PostWysłany: Nie 22:29, 28 Maj 2023   Temat postu:

Jeśli wyciągał gaźniki i robił zawory to musiał zrobić potem synchro. Jak nieumiejętnie i na siłę wpiął się w króciec przedni podciśnienia (pomiędzy gaznikiem a cylindrem) to mógł go uszkodzić i przez to za słabe podciśnienie jest podawane na pompę paliwa albo w ogóle nie jest podawane. Dodatkowo piszesz, że po postoju paliwo znalazło się w oleju co świadczy i uszkodzonym kraniku podciśnieniowym albo w przypadku rzadszego tradycyjnego kranika o niezamknieciu go. Obstawiam jednak kranik podciśnieniowy i jego uszkodzenie co pozwala przy braku podciśnienia na pompie paliwa odpalić silnik ale przez zbyt mały przepływ paliwa ( tylko grawitacyjny) może moto nie mieć mocy.
Sprawdź króciec podciśnienia przy przednim gaźniku i przy okazji kranik paliwa.
Grypa
PostWysłany: Sob 22:09, 27 Maj 2023   Temat postu: Suzi odpala tylko na ciepłym silniku

Witam wszystkich. Mam taki problem. Jakiś czas temu przyjechałem moim xv-em do kolegi mechanika aby ten wymienił mi uszczelniacze na lagach i przy okazjii wymienił na tylnim cylindrze zaślepkę uszczelniacz(przez zagiętą odmę ciśnienie wywaliło ją i sączył się z niej olej po cylindrze).Kolega wymienił wszystko ale w tym samym czasie wyregulował zawory ,wyczyscił gaźniki i pompę paliwową .Po wszystkim moto nie odpalało od " bzyka " tak jak to było wczesniej ,w recz trzeba go było długo kręcić aby odpalił a po chwili gasł. Mechanik stwierdził że to pompa paliwowa i że trzeba ją wymienić co zrobiłem. Mimo to nic się nie zmieniło . Wygladało tak jak by nie było podciśnienia .Kiedy kolega stwierdził że gaźnik trzeba wymienić to zrezygnowałem i po małych regulacjach gaźnika pojechałem suką do swojego garażu. Po drodze czułem jak by była zdławiona A 50 metrów od garażu zgasła .Odpaliłem ja i dojechałem na miejsce. Rano okazało się że paliwo nalało się do oleju. Po wymianie filtrów i oleju vx dalej odpala bardzo słabo . Moto stało po tym parę lat ale cały czas zastanawiało mnie co tam się narobiło. Co ciekawe jak nagrzeje cylindry nagrzewnicą suzi odpala bez większego problemu i można nim się przejechać (ostatnio tak ją odpalam) podregulowałem gaźniki i chodzi równo ale podczas jazdy jest zamulona i czasami szarpie tak jak by coś ją dławiło. Co to może być? Może jakiś gaźnik jest nie szczelny?Jest to możliwe? Pomóżcie bo już jestem zainteresowany.

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group