 Wysłany:
Śro 15:43, 17 Sie 2016 Temat postu: |
| No i miałeś rację. Polak potrafi.
Postukałem, popukałem, podważyłem i wyszło. Wyczyściłem, nasmarowałem i chodzi!! Co prawda jeden tłoczek się wysuwa a drugi stoi mimo że po rozłożeniu oba ładnie chodzą. Ale to chyba nie przeszkadza, ważne że działa. |
| Wysłany:
Pon 15:21, 30 Maj 2016 Temat postu: |
| W przypadku pompowania moga nie wychodzić bo jak się zblokują topo odpuszczeniu klamkiwracają do punktu wyjścia. Metodą może tu być przytrzymanie jednego tłoczka i pompowanie tylko jednego, moze wtedy ruszyć. Ze sprężonym powietrzem jest tak samo jak z cieczą z tym że przy pomocy pompy z moto pompujesz i odpuszczasz a z kompresora idzie powietrzew sposób ciągły. Można by zamiast kompresora podpiąć też jakąś małą pompkę ze stałym ciśnieniem i też powinny wyjść.
Jeśli tak nie da rady można spróbować rozeprzeć tłoczki od środka po wyciągnięciu wypełnienia i nawet są do tego specjalne urządzenia. Jak się ich nie ma mozna samemu coś wykombinować bo polak potrafi. |
| Wysłany:
Pon 13:18, 30 Maj 2016 Temat postu: |
| Ale skoro nie chce wyjść gdy pompuje pompką to wyjdzie ciśnieniem? Bo większa siła?
Tam są trzy nacięcia, myślałem że jest jakiś klucz, jest? |
| Wysłany:
Pon 13:01, 30 Maj 2016 Temat postu: |
||
Pewnie chodzi o tłoczki hamulcowe? Najlepiej i najprościej przy użyciu kompresora. Przykładasz pistolet do przedmuchiwania w otwór śruby spustowej, uszczelniając otwór śruby przewodu hamulcowego i delikatnie naciskasz pistolet. Uważaj, bo tłoczki mogą wystrzelić jeśli użyjesz za dużo powietrza. Warto przyłożyć do nich jakąś listewkę. Tak strzela tłoczek: https://www.youtube.com/watch?v=6GeqAmZT3cQ |
| Wysłany:
Pon 12:04, 30 Maj 2016 Temat postu: |
| W końcu się zabrałem za zacisk.
Oczywiście nie działał. Cały zapchany pozostałościami płynu. Po przetkaniu płyn leci, ale bloczki się nie wysuwają. Jak bloczki wyjąć aby przeczyścić? |
| Wysłany:
Czw 16:05, 31 Mar 2016 Temat postu: |
Ja też mogę polecić tego gościa. Kupiłem u niego m. in. całkowicie nową oryginalną przednią tarczę hamulcową do VX, którą nota bene jakby co mam na sprzedaż. Prawo pierwokupu ma Yasiek ale na razie się wstrzymuje  Dobrze zrobiłeś, że kupiłeś. Teraz sobie porozkręcaj poczyść i będziesz zadowolony. Pozdrawiam, Tadek |
| Wysłany:
Czw 13:06, 31 Mar 2016 Temat postu: |
| U tego gościa kupowałem pompy hamulcową i sprzęgła od rf900 i części w idealnym stanie miałem (podjechałem po nie oczywiście). Wszystko sprawne i czyste.
Gość ma sporo maszyn starszych i w tym 2 VXy (oczywiście mówimy o całych maszynach) z czego jeden na pierwszy rzut oka w idealnym stanie. Sprowadza też uszkodzone pojazdy (nie jakieś rozbitki po wielkich dzwonach) które sprzedaje na części. Za taką cenę to bierz i się nie zastanawiaj. |
| Wysłany:
Czw 12:33, 31 Mar 2016 Temat postu: |
| http://allegro.pl/zacisk-hamulcowy-tyl-suzuki-vx-800-i5114979063.html
gość ma kilka zacisków i innych części do vxa od cholery. Mówi przez telefon że dużo zacisków sprzedaje i nigdy nic nie wraca. |
| Wysłany:
Czw 9:04, 31 Mar 2016 Temat postu: |
| Pewnie, że bierz używany. Jeśli masz wątpliwości, to daj linki da aukcji, która Cię zainteresuje i albo Griba albo Dis albo Stefan, albo...inni forumowi eksperci ocenią stan na podstawie zdjęć. Lub może ktoś będzie miał po drodze, żeby podskoczyć i zobaczyć go na żywo. Pozdrawiam i powodzenia, Tadek |
| Wysłany:
Śro 19:48, 30 Mar 2016 Temat postu: |
| Larson nie ma.
Czyli co, liczyć na odrobinę szczęścia przy kupnie używanego zacisku? Po 35-45zł chodzą |
| Wysłany:
Śro 16:41, 30 Mar 2016 Temat postu: |
| Larsson zwykle miał na tył i część przodu bo na przód są dwie wielkości. |
| Wysłany:
Śro 13:59, 30 Mar 2016 Temat postu: |
No właśnie, przeszukałem cały Internet, zapisałem go na dyskietkę a potem jeszcze raz przeszukałem i nie mogę nic znaleźć  |
| Wysłany:
Śro 12:33, 30 Mar 2016 Temat postu: Części |
||
Dis, z ciekawości - gdzie można coś takiego dostać? Larsson, serwis? Brałeś może dla siebie? Autofren z tego co wiem to chyba nie robi do moto. |
| Wysłany:
Wto 23:17, 29 Mar 2016 Temat postu: |
| Są dwie opcje:
- naprawić tzn wymienić tłoczki na nowe i tu kupiłbym raczej cały komplet naprawczy zacisku który zawiera same tłoczki jak i uszczelnienia - kupić sprawdzony zacisk w cenie chyba nawet niższej niż zestaw naprawczy z tym, że nigdy nie wiadomo co się trafi. Wybór należy do Ciebie. A tak swoją drogą to zacisk a dokładniej tłoczki wyglądają tragicznie, korpus nie jest zjechany więc pewnie do odratowania. |
| Wysłany:
Wto 21:55, 29 Mar 2016 Temat postu: |
| Tłoczyć te co mam?
A ten środek nie powinien być niedziurawy?
A może za 40-50 zł kupić cały zacisk na allegro? |