Autor |
Wiadomość |
wiecho
|
Wysłany:
Pon 22:54, 15 Cze 2015 Temat postu: |
|
Witam sprawa zakonczona; lozysko po wymianie az milo się prowadzi maszyne.Postanowilem ze w zimowe wieczory wyciągam silnik i wszysko do piaskowania oraz malowania.Chcialem dodac ze przez wlasna glupote srubokretem uszkodziłem mieszek oslaniajacy kardan.Pomimo ze miałem przygotowany drewniany klin .Boli cos takiego ,zamówiony jest juz drugi
Niestety po wymianie lozyska ustapily luzy na przekładni.Ale nadal mi nie dawalo spac to stukanie ruszając kolem na biegu.Postanowilem zdjąć dekiel od sprzegla !!! i znalazłem przyczyne mianowicie bieg' obojętnie który ruchy tylnym kolem przod tyl i stuki na sprzęgle .Cztery sruby bez zadnych luzow nastempne cztery stukają o zewnętrzny docisk.Po wykreceniu jednej z nich widać takie obtarcia na obudowie .I bardzo bym prosil kolegow o rade co moglo się stać i jak to zniwelować pozdrawiam.
gori napisał: |
Być może były zbyt lekko dokręcone. Generalnie polecałbym zakupić nowe śruby i sprężyny ponieważ są już naruszone i przy dokręcaniu ich mogą strzelić a to już będzie duży problem |
Zeczywiscie sruby były poluzowane,dodatkowo widać slady otarć na tulejkach,wydaje mi się ze sprezyna jest dosyć pasowna natomiast tulejka plywa w niej,Dokrecilem tak z wyczuciem ale nic nie dalo.Po demontażu i sprawdzeniu tarcz nie trzymają wymiaru minimum,sa już zamówione pozdrawiam dam znac jak się potoczą naprawy dzięki. |
|
|
dis
|
Wysłany:
Nie 21:14, 07 Cze 2015 Temat postu: |
|
Z przekładnią się niestety nie bawiłem więc nie pomogę przykro mi. |
|
|
griba
|
Wysłany:
Nie 15:12, 07 Cze 2015 Temat postu: Przekładnia |
|
Ogólnie na centralnej kręcąc kołem przód / tył jest wyczuwalny luz, którego wybieranie wiąże się ze stukiem. Ale stuków tych podczas jazdy nie usłyszysz.
Próbuj podpytać Ivf'a. Wiem, że wymieniał przekładnie (tyle, że on rzadko tu zagląda). Może Dis i chłopaki też coś podpowiedzą. |
|
|
wiecho
|
Wysłany:
Sob 12:55, 06 Cze 2015 Temat postu: Przekladnia katowa i problem ze sprzeglem |
|
Witam serdecznie wszystkich VX OW .Zaczol się nowy sezon i nowe problemy.chodzi o przekladnie katowa w silniku . Od jakiegoś czasu zaczelo mi cos terkotać podczas jazdy,wiec postanowiłem to sprawdzić stawiając moto na centralnym po wlaczeniu biegu .zaczelo niesamowicie terkotać w silniku po lewej stronie,blokujac kolo w/w przypadlosc w dużym procencie zanikała. Obracajac kolem w obie strony slychac stuki Dzieki forum postanowiłem sprawdzić co się dzieje.Demontujac kolo kardan odlaczylem tez wachacz. Po zdjęciu dekla spodziewałem się ze spotka mnie jakas niespodzianka typu powycierane zębatki itp.Okazalo się ze lozysko jest oky jedynie postanowiłem wymienić lozysko igiełkowe bo miało duże luzy ,po zalozeniu na walek odchyłki sa okolo1mm i poczasajac nim wałeczki dość mocno dzwonią. Koles w serwisie stwierdził ze do wymiany,cena 182,10zl o zamienniku trzeba zapomnieć. Sprawdzajac druga zembatke nie wyczulem zadnych luzow jedynie dosyć wyraźny szum,nawet wlozylem pret dość pasowny do tego otworu w sodku zębatki luzu zero.To co mnie niepokoi wlanczajac bieg i poruszając zebatko slyczac stuki,wydaje mi się ze to ten kiel na konicu sprężyny zachacza za jakas zebatke ,i jest luz krecac w lewo prawo około 1 cm.Bardzo proszę kolegow o porade czy to jest normalne .Facet z serwisu mowi ze luzy poruszając kolem będą zawsze wyczuwalne tym bardziej podnosząc moto kolo nie ma oporu dlatego slychac tego rodzaju odgłosy.Imam zmienić styl jazdy bo jadac na wolnych obrotach a wysokim biegu będzie wystempowac takie terkotanie Pozdrawiam |
|
|