| Autor |
Wiadomość |
mcteusz
 |
 Wysłany:
Wto 7:25, 16 Wrz 2014 Temat postu: |
|
Ja kiedyś pisałem, że nie do końca mi pozycja z oryginalną kierownicą pasuje. Bardziej mi dokucza szyja (kaptury), ale pod łopatką też co nieco czuję czasami. Chciałem nawet przez to sprzedać VXa, ale nie było chętnych. Ale jak wiosną zasiadłem pierwszy raz po zimie i gęba mi się uśmiechnęła, że na VXie tak fajnie się jeździ, to stwierdziłem, że jakoś tą kierownicę przeżyję...
Swoją drogą powiedzcie mi jak to jest, że VXem jedzie mi się łatwo, lekko i przyjemnie, a z wydawałoby się "łatwiejszych" motocykli zsiadam szybciej niż wsiadam... Dajmy na to GSX Inazuma- po prostu jakiś dzikus i nie wiadomo jak nad tym zapanować... Za to na Hondzie VTX 1800 znów banan na twarzy i radocha z tego, że się ma coś masywnego pod czterema literami.
Reasumując pozycja w naszych Suzuki nie jest idealna, ale rekompensują to inne plusy... |
|
|
dis
|
| Wysłany:
Śro 16:27, 10 Wrz 2014 Temat postu: |
|
| Szuwar sam klepał kierę |
|
|
bondzo
|
| Wysłany:
Śro 13:40, 10 Wrz 2014 Temat postu: |
|
| a sam robiłeś kiere czy kupileś? |
|
|
szuwar
|
| Wysłany:
Wto 15:51, 09 Wrz 2014 Temat postu: |
|
| Mnie pod jedną łopatką ale też dotkliwie. Zrobiłem szerszą kierownicę i inaczej wyprofilowałem, jest lepiej ale nadal nie idealnie. Jak jeżdżę regularnie jest najlepiej:) |
|
|
bondzo
|
| Wysłany:
Pon 15:00, 08 Wrz 2014 Temat postu: wymiana kierownicy |
|
| Mam pytanie może ktoś sie juz z tym spotkał po dłuższej jeździe strasznie bolą mnie łopatki czy to jakieś złe ustawienie kierownicy czy po prostu trzeba wymienić? i pod siebie kupić? |
|
|