 Wysłany:
Nie 16:22, 29 Lis 2015 Temat postu: "Pożegnanie" |
| Drodzy koledzy i koleżanki, po 4 latach i około 25kkm przyszła chwila zmiany motocykla. Wybór padł na Bandita 1200 S z 99 roku. Jednak z VXem nie rozstaje się w ogóle, przesiada się na niego mój ojciec także dalej zostaje w tym samym garażu i dalej będę miał okazje usłyszeć dźwięk Vki. Na forum zostaje i dalej będę je odwiedzał bo tacie wiele informacji tu zawartych na pewno się przyda. Pozdrawiam Dawid. |
| Wysłany:
Pon 1:19, 14 Lip 2014 Temat postu: |
A co ze mną? Dis, to może na prośbę użytkownika stwórz temat dla przepraszających za swoją dłuższą nieobecność  Pisane żartem oczywiście, a bardziej na poważnie muszę się wreszcie z Wami spotkać, forum to nie to samo. Na zlot się zapewne spóźniłem.. Wybaczcie, że akurat teraz piszę, ale zakup nowego motocykla uruchomił masę wspomnień i przypomniał mi o Was Cieszę się ogromnie, że forum żyje, a za tak zwany off-top serdecznie jeszcze raz przepraszam.
Ostatnio był Vx na warsztacie u Eryka w Sopocie, to ktoś z forum? Jakby co krzyczeć, załatwię status vipa (w miarę możliwości oczywiście  ).
Swoją drogą rozwala mnie Ogar 200 u Ciebie w podpisie. Wyobraź sobie, że do dziś stoi u mnie taki egzemplarz w kuchni i zdobi parapet, przerobiony na 12v i podpięty do halogenów pod szafkami - można? Też go nigdy nie sprzedam.. |
| Wysłany:
Pon 1:08, 14 Lip 2014 Temat postu: |
| Szanowny W tu nie chodzi o osoby które rozstają się z VXem tylko o osoby, które uczestniczyły w życiu forum tylko i wyłącznie dlatego, że miały VXa i po jego sprzedaży bądź nawet gdy nie sprzedają stwierdzą, iż nie będą już dłużej odwiedzały forum i urywają tutaj swój kontakt.
Są na forum przecież także użytkownicy nie posiadający VXa, będący miłośnikami VXów lub po prostu chcą tu być ze względu na osoby będące na forum. Nikogo nie usuwamy ani nie wyrzucamy! Dobrze tylko wiedzieć, jeśli ktoś chce już opuścić nasze grono osób (nie koniecznie maszyn). Temat został wstawiony na prośbę i za akceptacją użytkowników! |
| Wysłany:
Pon 0:34, 14 Lip 2014 Temat postu: |
| Witam serdecznie po dłuższej przerwie.
Niestety dwa dni temu stałem się oficjalnie posiadaczem zx9r z 2002, power commander ponoć daje sto osiemdziesiąt kilka koni.. Złożona do kupy po wielu poprawkach wydaje się być całkiem w porządku sprzętem. Także ze smutkiem muszę przyznać, że.. zaniedbałem odrobinę Vx-a, ale stoi wciąż nietknięty w super stanie w garażu niedaleko Wziąłem kredyt, do głowy mi nie przyszło sprzedawanie najlepszej Maszyny, na jakiej w życiu jechałem. Mam nadzieję, że reszta użytkowników, która miała ochotę wypowiedzieć się w tym temacie, przemyśli sprawę jeszcze raz i da sobie spokój, a jak Wam mocy brakuje, to może wpadnę w końcu kiedyś na zlot z kumplem, który dowiezie kawę (bo Vx-a nikomu nie daję) i posmakujecie nieskończoności To jak jednorazowy skok w bok, potem podobno żona jeszcze lepiej smakuje.. Jeszcze raz - nie sprzedawać Vx-ów!
Przepraszam za moją długą nieobecność i pozdrawiam serdecznie wszystkich Szerokości!
Mała edycja - zdaję sobie sprawę, że może nie powinienem się tu w tym tonie wypowiadać, ale Szanowna Administracja sama sprowokowała tym swoim "definitywnie" Mam nadzieję, że nikt nie będzie zmuszony do tak desperackiego kroku, a nawet jeśli, to liczę na to, że szybko do nas wróci z nowym egzemplarzem tego świetnego motocykla. Temat oczywiście do usunięcia, jeśli tu nie pasuje, ale tak czy inaczej pozdrowienia dla wszystkich jak najbardziej aktualne! |
| Wysłany:
Pią 10:32, 04 Lip 2014 Temat postu: Pożegnania - dla tych którzy rozstają się z forum |
| Temat przeznaczony jest tylko dla osób rozstających się definitywnie z forum niezależnie od przyczyn i powodów takiego rozstania. Forum otwarte jest dla wszystkich więc nawet po zmianie maszyny zapraszamy do aktywnego uczestniczenia w życiu forum.
Temat ten został wprowadzony na prośbę i wydaje mi się zasadny z jednego prostego względu - osoby aktywne na forum czasem przestają się odzywać, kontakt z nimi się urywa i czasem niektórzy zaczynają się zastanawiać co się stało i dlaczego, co się nimi dzieje i oby nie było to najgorsze (odpukać...). Dlatego też prosimy osoby, które nie mają zamiaru korzystać z forum i rezygnują z uczestnictwa w nim o pożegnanie z całą resztą motocyklowej braci. Szerokiej drogi. |