 Wysłany:
Pią 0:07, 21 Mar 2014 Temat postu: |
| Dzięki griba,
Poczytałem link, który podesłałeś i doszedłem do wniosku, że... zaoszczędziłeś mi co najmniej tygodnia siedzenia w garażu i rzeźbienia dolotów i mocowań do stożków tylko po to żeby potem się okazało że wyszła kupa 
W weekend zmieniam kapciuchy i śmigam:) A tak na marginesie na tył zamówiłem sobie nietypową oponkę jak na vx'a, także ciekaw jestem jakie będą wrażenia z jazdy. Napiszę na forum jak zrobię na nich troche km. |
| Wysłany:
Czw 12:00, 20 Mar 2014 Temat postu: Zobacz to |
| Zobacz tutaj - co nieco o stożkach (post pod Twoim) http://www.motorniczy.fora.pl/suzuki-vx800-uklad-paliwowy,11/filtr-pwietrza,2161-5.html. |
| Wysłany:
Śro 12:58, 19 Mar 2014 Temat postu: Stożki, stożki |
| Hej!
Było coś tam kilka razy na forum - zwykle stożki występowały jako problem przy seryjnych gaźnikach.
Różnica będzie prawdopodobnie taka, że gaźniki będą miały za małe podciśnienie i nie będą prawidłowo dawkować paliwa. Dół będzie słaby itd. Tracisz też kompensację dolotu (karbowana rura łącząca airbox'y), chodź nie wiem czy jej rola jest aż tak istotna dla pracy silnika. Jeśli miałbyś zmieniać filtry na stożki to raczej nie obejdzie się bez wymiany dysz w gaźnikach. Ewentualnie można kombinować i wstawić stożki w oryginalne airbox'y, ale chyba nie o to chodzi. Ogólnie nawet jeśli wymienisz filtry i dysze (lub na samych filtrach jakoś to będzie działać) to nie spodziewaj się spektakularnych efektów - nie sądzę, żeby moc czy moment wzrosły w odczuwalny sposób (nie licząc efektu placebo). Może nieco się zmieni charakterystyka, ale raczej na niekorzyść - za dużo powietrza to gorsza (wolniejsza, słabsza) reakcja na odkręcenie manetki. Jedyny zysk może być taki, że stożki da radę czyścić i wytrzymają przebieg równy wymianom paru oryginalnych wkładów. Tak to mi się wydaje, podsumowując, jak wszystko fajnie działa to bym zostawił seryjne filtry. Wydaje mi się, że na wolnossącym silniku, jeżeli chodzi o dolot, to ciężko fabrykę poprawić. |
| Wysłany:
Śro 10:23, 19 Mar 2014 Temat postu: Stożkowe filtry powietrza |
| Czołem VX'owcy,
Od dawna polowałem na jakiegoś zdrowego VX i rok temu nabyłem ładną sztukę z 97'. Niestety trochę się połamałem i moto cały sezon stał w garażu  ... ale nie ma tego złego - dopieściłem silniczek, zmieniłem lampę przednią, nowe tłumiki (oczywiście chrom świeci się jak psu ...), nowe sprężyny, olej, uszczelniacze lag itd. itp. W tym tygodniu zakładam nowe kapcie i ruszam moją sunią w trasę tylko jeszcze jeden pomysł mi wpadł do głowy i zastanawiam się czy ktoś z Was to już przerabiał. Mianowicie - zastanawiam się nad zamontowaniem stożkowych filtrów powietrza. Czy ktoś z Was robił coś takiego? Gdzie zamontowane, jakie, czy czuć różnicę w czasie jazdy? Będę wdzięczny za opinię. |