Autor Wiadomość
matuch82
PostWysłany: Czw 13:46, 10 Paź 2013   Temat postu:

ok dziękuje bardzo dis
dis
PostWysłany: Czw 12:04, 10 Paź 2013   Temat postu:

Tak na allegro bez problemu używki a nawet chromowane kiedyś były.
matuch82
PostWysłany: Czw 11:45, 10 Paź 2013   Temat postu:

czy w razie czego gdzieś jestem w stanie nabyć oryginalne odważniki?
dis
PostWysłany: Czw 11:35, 10 Paź 2013   Temat postu:

Odważniki w niektórych przypadkach nie mają znaczenia lecz w niektorych gdzie są spore wibracje od silnika są dość istotne w przypadku dłuższych tras. Gdy odważniki są za lekkie nie dają takiego efektu niwelowania drgań kierownicy i może wystąpić mrowienie rąk. Jak zwykle piszę może bo każdy reaguje inaczej i u jednego będzie to bardzo wyraźne a inny może tego nie poczuć. Nie mniej skłaniałbym się ku oryginałom, gdzie odważnik z 1 strony waży sporo więcej niż akcesoryjne na oba końce razem.

Co do rdzy i malowania, jeśli farba się dobrze przyjmie na metal i nie będzie odchodzić to można zaakceptować takie wydechy jednak u mnie nie jestem w stanie uzyskać takiej warstwy - nie wiem czy aby nie mam jakiś miejscowych przegrzań na kolanku.
matuch82
PostWysłany: Czw 10:50, 10 Paź 2013   Temat postu:

Dziękuje dis, co do kufra to faktycznie duży, ale można go zdjąć.
czy odważniki mają wpływ na jazdę?
co do rdzy na kolanku to też myślałem żeby czymś pomalować.
generalnie chciał bym VX-a przy którym trochę sobie przez zimę podłubie a przy okazji nauczę sie paru rzeczy. Ale tez nie chciał bym siedzieć nocami w garażu dzień w dzień Smile
dis
PostWysłany: Czw 10:28, 10 Paź 2013   Temat postu:

Cena dość niska co nie znaczy że sprzęt zły.
Z rzeczy widocznych na pierwszy rzut oka:

- tragiczny kufer który robi za spadochron przez co moto może ciut więcej palić
- zmieniane bądź poprawiane siedzenie
- nieoryginalne odważniki kierownicy - na bank lżejsze
- opona z tyłu chyba do wymiany (wg 1 zdjęcia bo innych bliżej nie ma) wydaje się łysy środek (koszt ok 260zł maxxis + zmiana)
- ciekawa, chyba metalowa wstawka ramki osłonki chłodnicy
- na kolanku przynajmniej lewym rdza - nie wygląda to zbyt ładnie w realu na zdjęciach nie rzuca się aż tak w oczy - jak nie przeszkadza to ok - ja malowałem lakierem wysokotemperaturowym bo miałem tak samo lecz wciąż nie jestem do końca zadowolony z wyglądu wydechów
- lakier z silnika odchodzi miejscami, można to pominąć gdyż nie wpływa na pracę silnika a jedynie na jego wygląd
- na liczniku wyraźnego kręcenia nie widać choć ja już się przyzwyczaiłem do tego by nie ufać wskazaniom licznika, które po prostu pomijam
- lakier może być oryginalny (podkreślam słowo może)

Więcej ze zdjęć się nie dopatrzyłem, gdyż nie są za duże i zbyt dokładne a dodatkowo z lipca.
matuch82
PostWysłany: Czw 9:33, 10 Paź 2013   Temat postu:

w związku z tym ze jestem z poznania wpadło mi jeszcze jedno ogłoszenie http://allegro.pl/suzuki-vx-800-1993-i3588618512.html
matuch82
PostWysłany: Czw 8:24, 10 Paź 2013   Temat postu:

dziękuje za pomoc,
aż jestem w szoku ile można wywnioskować z 3 zdjęć!
w takim razie będę szukał dalej
pozdrawiam
dis
PostWysłany: Czw 0:00, 10 Paź 2013   Temat postu:

Nie wiem jak ty to robisz że za każdym razem klamka złamana, może trefne klamki! Mi raz na postoju się obalił (postawiłem za bardzo w pion) i klamka się podgięła. Latając kiedyś z Gribą wylądowałem w polu i kiera była ładnie zgięta a klamki w całości z tym że podgięte. Może są stalowe i alu (stal się wygnie alu złamie). Nie mniej sprzedając moto zainwestowałbym te 20 dyszki na kompletną klamkę jeśli druga jest cała.
Qwestor
PostWysłany: Śro 23:54, 09 Paź 2013   Temat postu:

Tak tylko się wtrącę, trzy lekkie gleby trzy razy klamka sprzęgła ułamana (gleby postojowe a moto kładłem bo nie mogłem utrzymać), tak z doświadczenia. A nowej klamki narazie nie kupuję może trochę przeszlifujęSmile
dis
PostWysłany: Śro 22:08, 09 Paź 2013   Temat postu:

Ja mogę ocenić tylko to co widzę ale nigdy nie wiadomo co tak na prawdę się kryje bo zmiany mogą wynikać z widzi mi się użytkownika a nie z zaistniałych zdarzeń. Ot najlepszy przykład u mnie: inne obudowy zegarów i wskaźniki, inne zawieszenie, inny kolor, hydrauliczne sprzęgło i pewnie jeszcze coś bym wynalazł Very Happy
Ja nie mówię że coś jest nie tak, jeśli coś jest robione z myślą np obcięte obie końcówki klamek - niektórzy tak robią by mieć tanio pseudosportowe krótkie klamki. W przykładzie powyżej widać jednak, że jedna klamka jest ok a druga urąbana więc tu nie ma zachowanej "myśli" i można po tym np wnioskować glebę. Zegary są natomiast tak ustawione, że niemożliwością jest by takie coś stało się samo pomijając kolor wskazówek, które blakną równo na obu zegarach.
wiktor
PostWysłany: Śro 20:36, 09 Paź 2013   Temat postu:

aż się boję wstawić zdjęć bo jak Dis mnie podsumuje to jeszcze się dowiem czegoś czego sam nie wiem o mojej Suzi, chociaż myślę że już dobrze ją poznałem,

Do usłyszenia
dis
PostWysłany: Śro 20:23, 09 Paź 2013   Temat postu:

Matuch82 odnośnie tablicy to:
- dziwne łącznie kolanka z tłumikiem
- brak napisu na zbiorniku i jakiś mały na zadupku - malowany
- malowane felgi
- malowane mocowanie i kubki zegarów
- nieoryginalne odważniki kierownicy
- ułamana klamka hamulca co oznacza, że leżał na prawej stronie i to nie tak lekko leżał (mi się klamka zgięła jak lekko położyłem moją)
- opona ok ale wydech ma nadzwyczaj sporo dziurek 8szt - swoją drogą ciekawe jak brzmi, zyski ma też chyba tyle z tym, że większe i moto jest dość głośne
- licznik kręcony - pierwszy tysiąc jest w połowie po przejechaniu 400km!!!! brak niebieskiej zaślepki wskaźnika długich - w deszczu i na długich jak się dostanie woda to żarówka pójdzie i może być zwarcie!!!
- obrotomierz i prędkościomierz są z 2 maszyn - wskazówki blakną równo z przebiegiem a nie że jedna jest biała a druga czerwona!!!

Więcej ze zdjęć nie widzę. Jak by zrobił zdjęcie łącznika wydechów i wahacza nad nim łatwo byłoby stwierdzić, czy to Włoch - w ich warunkach maszyny tak szybko nie koroduja w tym miejscu.
wiktor
PostWysłany: Śro 19:37, 09 Paź 2013   Temat postu:

ceny są dwie bo w opisie 4800, a do ogłoszenia wpisane 4500, także to kwestia do wyjaśnienia.


Mógłbym Ci zaoferować mojego VX-a, cena dla forumowicza oczywiście inna, poza tym swojej maszyny nie wystawiałem jeszcze w ogłoszeniach bo najpierw chce zrobić to na naszym forum.

Jak będziesz zainteresowany to podam wszelkie informację.
katoga64
PostWysłany: Śro 19:07, 09 Paź 2013   Temat postu:

Zdrowy VX z Itali 94 tylko faktycznie cena nie za bardzo .

Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group