Autor |
Wiadomość |
Nightwalker
|
Wysłany:
Pią 9:27, 23 Maj 2014 Temat postu: |
|
Dokładnie tak jak pisze Griba - skład mieszanki powinien załatwić problem. Ja co prawda miałem problem po drugiej stronie układu, bo założyłem tłumiki, które znacznie obniżyły mi ciśnienie na zaworze wydechowym i działy się różne dziwne rzeczy: strzały z tłumika, problemy z wkręcaniem się na obroty (także w okolicach 4,5 tyś). Szukałem problemu w świecach, przewodach WN, airboxach, wymieniłem cewki, sprawdziłem moduł zapłonowy i... nic. Na koniec wziąłem się za regulację składu mieszanki i wszystkie problemy zniknęły jak ręką odjął. Co prawda regulacja metodą prób i błędów zajęła mi trzy dni, bo jak na jałowym było ok to przy obciążeniu coś się nie grało, potem gasł mi przy gwałtownym schodzeniu z wysokich obrotów, ale udało się znaleźć optymalne ustawienia i lata jak pszczółka;) Nawet pali bez ssania i to "od cyknięcia" (tyle że na irydowych swiecach). |
|
|
griba
|
Wysłany:
Pią 0:09, 23 Maj 2014 Temat postu: A może jednak mieszanka? |
|
Hej, kolego
tutaj nie synchro, a skład mieszanki spróbuj wyregulować.
Opis dałem swego czasu w 'Zrób to sam' - Regulacja składu mieszanki by Griba.
Zakładam, że chodzi Ci o gumowe kolanka na dolotach filtrów powietrza?
Ja też miałem zdławione doloty - to dotyczy wersji, które po '96 miały spełniać normy hałasu. Nie wiem, który Ty masz rok, ale po prostu możesz mieć takie gaźniki.
Na moc to nie wpływa (wg danych zabiera chyba 1KM), ale na spalanie przy wyższych prędkościach (obrotach) dość znacznie (przy niskich bez różnicy). Moje gaźniki 45C00 jak wyciąłem kolanka udało mi się ustawić tak, że jest ok. Przód mam obecnie na 2,5 a tył na 3,5 odkręcony. A pali mniej. Potrafił na autostradzie przy 140-150 dojść do 7,5-8l/100km a po wywaleniu z obydwu kolanek tych zaślepiających połówek jest koło 5,5 do 6l (spalanie ująłem w relacjach z wypraw). Więc jest o co walczyć.
Spróbuj się pobawić śrubami mieszanki. Do testów możesz całkiem zdjąć kolanka - ja tak jeździłem sporo czasu, nawet na któryś zlot bez nich dotarłem. |
|
|
dis
|
Wysłany:
Czw 22:06, 22 Maj 2014 Temat postu: |
|
Nie wiadomo czy Griba dojedzie ale jak co możemy zrobić - wezmę waku. |
|
|
CHRISU
|
Wysłany:
Czw 20:41, 22 Maj 2014 Temat postu: |
|
Witam,widzę że problem jest stary ale dzis sprawdziłem to na swojej skórze,wczoraj po różnych zabawach związanych nz nadmiarem wolnego czasu wyciąłem pół wlotu powietrza do cylindra od srodka motocykla,na wolnych obrotach i pod dodaniem gazu bez obciążenia wszystko było ok.,ale dzis na drodze po dodaniu gazu motocykl się dusił,trochę pojezdziłem bo myslałem że to może po myciu,ale po jakims czasie wpadłem na pomysł aby ten wycięty element czyms zatkać i motocykl powrócił do swojej sprawnosci.Dlatego prosba i zlecenie dla GRIBY na spotkaniu w 2014 o regulacje .Pozdrawiam |
|
|
bigos
|
Wysłany:
Śro 19:57, 19 Lut 2014 Temat postu: |
|
Cytat: |
Nic przy nim nie robiłem, tak kupiłem.
Dzisiaj doszedłem do celu. Filtry mają zbyt dużą przepustowość powietrza.
Najnormalniej owinąłem je szmatą i jak ręką odjął. Maszyna dostała ducha !
Teraz mam dylemat co zrobić bo ze szmatami jeździć nie chcę.
Może jakieś sugestie ?
Foty dorzucę !
|
No to już wiem od kogo mam motocykl i znam historię choroby. Sorry za off top, ale nie mogłem się powstrzymać od podzielenia tą wiedzą. ;p |
|
|
Gregor
|
Wysłany:
Czw 9:52, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
Stożki możesz nawilżyć olejem ale w z tym zawsze będzie problem, bo olej będzie wysychać, a filtry będą Się zalepiac brudem. Tak jak napisał griba, lepiej wrócić do oryginału skoro ktoś przed Tobą nie dostosował dysz. Jeszcze jedno, z tymi filtrami możesz spróbować unieść iglice do góry, da się to zrobić bez wyciągania gaznikow i powinno być zdecydowanie lepiej, może warto to przetestować. Co do spalania pewnie wyjdzie podobnie.
Pzdr. Gregor |
|
|
kapkor
|
Wysłany:
Czw 5:30, 11 Kwi 2013 Temat postu: |
|
A co ze spalaniem ? |
|
|
griba
|
Wysłany:
Śro 21:45, 10 Kwi 2013 Temat postu: Seryjne rozwiązania najlepsze |
|
Zbyt małe podciśnienie powoduje, że nie wyrabiają główne dysze - można by je zmienić na większe. Tylko kto to wie na jakie?
Możesz też kombinować z zaślepieniem gaźników na dolocie. Na przykład spróbować zdławić światło dolotu o połowię. Trochę rzeźba i trzeba uważać, żeby silnik nie zassał tego czym dławisz.
Najlepiej chyba będzie poszukać i założyć fabryczne airbox'y.
Stożki możesz sprzedać komuś kto ma motocykl na wtryskach.
Pozdrowienia,
Griba |
|
|
kapkor
|
Wysłany:
Śro 18:03, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
Jeszcze jedno. Zaworek (chociaż jeden ) muszę założyć, bo okazało się, że pompa nie trzymie paliwa. Przez to one się znajdowały. Może podpowiecie co zrobić z gaźnikami aby było dobrze !
pozdr |
|
|
kapkor
|
Wysłany:
Śro 17:59, 10 Kwi 2013 Temat postu: |
|
Nic przy nim nie robiłem, tak kupiłem.
Dzisiaj doszedłem do celu. Filtry mają zbyt dużą przepustowość powietrza.
Najnormalniej owinąłem je szmatą i jak ręką odjął. Maszyna dostała ducha !
Teraz mam dylemat co zrobić bo ze szmatami jeździć nie chcę.
Może jakieś sugestie ?
Foty dorzucę ! |
|
|
Gregor
|
Wysłany:
Wto 7:14, 09 Kwi 2013 Temat postu: |
|
Kapkor, napisz na początek czy sam robiłeś modyfikacje, czy tak kupiłeś, czy było w takim stanie jezdzone i było ok, czy nie wiesz? No i co już robiłeś, bo trzeba zacząć od czyszczenia i regulacji gaznikow, później jeśli nie bedze ok, będziemy szukać |
|
|
dis
|
Wysłany:
Pon 22:22, 08 Kwi 2013 Temat postu: |
|
Sorka za OT ale Kapkor jeśli możesz zrób fotkę jak zamocowany jest stożek z przodu bo na bank w pion nie wejdzie a myślałem też u siebie. Jak możesz tył też bym poprosił.
Jak masz stożki to bez regulacji gaźnika nie obejdzie się bo podawana jest znacznie większa ilość powietrza i bez regulacji moto mogłoby zachowywać się jak by dostawało lewe powietrze - za duża ilość powietrza w stosunku do paliwa i nie ma z czego ciągnąć. Zaworki jednokierunkowe nie są wskazane bo i tak nic ci się nie cofnie jak cały układ paliwowy jest sprawny. |
|
|
griba
|
Wysłany:
Pon 21:31, 08 Kwi 2013 Temat postu: Seria to seria - musi działać |
|
Hej!
Zaworki jeżeli mają wewnątrz mocną sprężynkę, która dociska tłoczek, to może być problem. Nie wiadomo czy nie zmniejszają światła przewodów paliwowych. Radziłbym doprowadzić do seryjnego stanu.
Filtr stożkowy jak mi się wydaje również może być problemem przy gaźniku z membraną. Airbox wytwarza pewne podciśnienie, kto wie, czy niezbędne do prawidłowego funkcjonowania gaźnika. Jednak praktyka może co innego pokazać. Nie wiem jak z dedykowanymi stożkami, a ponoć takie były. Może ktoś się wypowie w tym temacie kto ma doświadczenie - czy trzeba było dysze w gaźnikach zmieniać, czy też starczyło tylko stożki zamontować w miejsce airbox'ów?
Pozdrawiam,
Griba |
|
|
kapkor
|
Wysłany:
Pon 21:24, 08 Kwi 2013 Temat postu: brak mocy |
|
Witam !
Ja mam panowie problem podobny jak powyżej. Mam z tym związane pytanie.
Na przewodach paliwowych miałem zaworki jednokierunkowe. Czy pompa mogła mieć problem z przepchnięciem paliwa ?
W miejsce filtrów powietrza mam wkręcone stożkowe K&N bez airbox-ów.
Czy to może być problemem z zasilaniem ?.
Maszyna do 3,5tys. obrotów zachowuje się normalnie, powyżej tragedia... !
Pozdrawiam |
|
|
griba
|
Wysłany:
Pią 9:32, 05 Kwi 2013 Temat postu: Oznaczenie gaźnika |
|
Będzie to gaźnik 45C00.
Pozdrawiam,
Griba |
|
|