Autor |
Wiadomość |
griba
|
Wysłany:
Śro 12:25, 20 Wrz 2023 Temat postu: |
|
Super, cieszę się, że się udało i wszystko działa jak trzeba!
Zazwyczaj śruby składu mieszanki trzeba odkręcić więcej niż podaje książka serwisowa. To norma. |
|
|
Karol Moryc
|
Wysłany:
Sob 17:11, 09 Wrz 2023 Temat postu: |
|
A już podregulowawszy mieszankę zgodnie z przepisem i z serwisówki. Miałem 2,75 obrotu odkręcone na obu gaźnikach. Najpierw wg przepisu na oko i ucho wyszło mi 2 obroty przód i 2,25 tył. Potem zgodnie z serwisówką 1,13 i 1,4. Na tym etapie trochę strzelał na ssaniu i nie wchodził zbyt chętnie na wyższe obroty. Pomału odkręcałem obie śrubki, aż ku mojemu zaskoczeniu, osiągnąłem znów 2 na przedzie i 2,25 z tyłu.
Synchro idealne, obroty 1100 +/- 100, praca i jazda płynna i przyjemna.
Polecam przeczytać wszystkie poradniki i poimprowizować.
Serdeczne dzięki za udostępnione materiały |
|
|
griba
|
|
|
Karol Moryc
|
Wysłany:
Czw 13:44, 31 Sie 2023 Temat postu: |
|
daniel75 napisał: |
Wolniej chodzi cylinder od strony chłodnicy i to do tego stopnia że gaśnie, jeżeli podkrece na lince od synchronizacji jest dobrze ale po podłączeniu wskuometru synchro jest rozjechane. |
Odświeżam temat.
Ciekawa sprawa, synchro na wolnych obrotach ustawione ideolo, 1100-1200 obrotów. Dodatkowe strzały z przedniego cylindra. Jazda na wolnych obrotach przerywana, szarpana.
Jak na ucho i gładkość jazdy ustawię wolne obroty, to toczy się powoli, dostojnie i pewnie. Nic nie szarpie nic nie stuka, ale podciśnienia różne.
Prawdopodobnie ma to związek z większą zawartością benzyny w mieszance tylnego cylindra?
Pozdro! |
|
|
griba
|
Wysłany:
Sob 1:03, 28 Paź 2017 Temat postu: Do sprawdzenia |
|
Na początek sprawdź wakuometry, czy są dobrze wyskalowane. Podłącz je do jednego cylindra i zobacz, czy równo pokazują. |
|
|
daniel75
|
Wysłany:
Pią 20:34, 27 Paź 2017 Temat postu: |
|
Wolniej chodzi cylinder od strony chłodnicy i to do tego stopnia że gaśnie, jeżeli podkrece na lince od synchronizacji jest dobrze ale po podłączeniu wskuometru synchro jest rozjechane. |
|
|
daniel75
|
Wysłany:
Pią 20:26, 27 Paź 2017 Temat postu: |
|
Regulację składu mieszanki zrobiłem tak jak opisał Griba. |
|
|
góri
|
Wysłany:
Pią 14:24, 27 Paź 2017 Temat postu: |
|
A regulowałeś skład mieszanki? |
|
|
daniel75
|
Wysłany:
Pią 13:40, 27 Paź 2017 Temat postu: |
|
Robiąc to samo z drugim cylindrem Moto gaśnie bo obroty są za niskie. Co jest nie tak?? |
|
|
daniel75
|
Wysłany:
Pią 13:38, 27 Paź 2017 Temat postu: |
|
Nie mogę zrozumieć jednej sprawy. Synchro robi się po to aby oba cylindry pracowały równo w całym zakresie obrotów. W mojej suzi na wakuometrach jest no prawie idealnie, ale na słuch tak nie jest. Więc na chłopski rozum zrobiłem tak, zdjąłem fajkę z jednego cylindra Moto pracuje 1100-1200 obrotów. |
|
|
griba
|
Wysłany:
Pon 13:38, 24 Paź 2016 Temat postu: Aktualizacja dokumentu |
|
Aktualizacja - oprócz filmów instruktażowych dodałem szczegółowy opis ze zdjęciami Synchronizacja przepustnic gaźników
BTW - nasz film instruktażowy ma już ponad 5 lat. |
|
|
tyger
|
Wysłany:
Pią 20:41, 17 Paź 2014 Temat postu: |
|
Ale co zrobić żeby nie był taki czuły na odejmowanie i dodawanie gazu. Tak jazda jest bardzo męcząca jeżdżąc po mieście. Jak ustawi odpowiedni luz na manetce ?
Flinster w swoim temacie na temat remontu silnika w bardzo fajny sposób opisał naciąg linek z tym ż w celu potwierdzenia może na poniższych zdjęciach może mogli byście zaznaczy o które elementy (ŚRUBY) mu chodzi żeby nie był niejasności
1. Regulujemy złotą śrubą (po poluzowaniu kontry) napięcie linki gazu tylniego cylindra.
Odpowiednie napięcie jest gdy
2. kółko na gaźniku do którego mocowana jest końcówka linki gazu ma pełen zakres a przy puszczonej manetce dotyka 3.dolnego ogranicznika a po odkręceniu na maksa manetki dotyka górnego ogranicznika.
Do wyregulowaniu linki tylnego gaźnika możne być potrzebne napięcie lub poluzowanie linki gazu na przednim gaźniku ponieważ obie linki poruszane są o tyle samo więc jeśli jedna dotyka już ogranicznika
to ruch drugiej może być już blokowany.
Po ustawieniu napięcia linki gazu tylnego gaźnika i za-kontrowaniu śrubki przechodzimy do synchronizacji która ma za zadanie zrobić tak aby oba gaźniki dostawały taką samą dawkę mieszanki.
Napięciem linki gazu przedniego cylindra się nie przejmujemy wyregulujemy to później - byle linka nie była za mocno napięta -ma dotykać dolnego ogranicznika)
Luzujemy kontrę i obracamy kolejną złotą podłużną śrubką
tym razem jest ona przy przedni gaźniku po lewej stronie motocykla - łączy przednim gaźnik z tylnym.
Obracając tą śrubka to na zegarach widzimy że wskazówki na wakuometrach zjeżdżają się do siebie pokazując coraz bardziej podobne wartości lub też rozjeżdżają się .
Robimy więc tak by wskazania wakuometrów pokazywały te same wartości i dźwięk silnika w tym momencie przechodzi rewolucje, słychać dokładnie jak wyrównuje się praca silnika
Jeżeli gaźniki są mocno rozsynchronizowane trzeba sporo pokręcić śrubka by wskazówki zaczęły się schodzić.
Po ustawieniu synchronizacji zakręcamy kontrę i po dokręcaniu okazać się może że synchro się troszeczkę zmieni więc już na dokręconej kontrze doregulowujemy delikatnie by nie poruszyć kontry)
Teraz czas na wyregulowanie linki gazu przedniego cylindra.
Przekręcamy lekko manetką i widzimy że wskazówki rozjeżdżają się przy dodaniu gazu.
Wówczas kręcimy śrubka napicia linki gazu do momentu aż strzałki się zejdą i będą reagować równocześnie .
|
|
|
dis
|
Wysłany:
Pią 19:07, 17 Paź 2014 Temat postu: |
|
Jest o niebo lepiej niż na początku. jeszcze odrobinkę można by podkręcić i byłoby idealnie. |
|
|
tyger
|
Wysłany:
Pią 18:22, 17 Paź 2014 Temat postu: |
|
Dzisiaj ponownie powróciłem do synchronizacji. A mianowicie chciałem poprawić ustawienia linek gazu. O boże co się nakręciłem to moje. I tak nie jestem do końca zadowolony z moich ustawień ponieważ na jeździe próbnej okazało się że motocykl zbyt mocno (agresywnie reaguje na manetkę w chwili gdy odpuszczam i lekko podciągam manetkę podczas jazdy tak przy 3 tyś lub 4 tyś- jest tak zwane szarpnięcie.
Przed tymi ustawieniami ściągnąłem bak przypatrzyłem się linką czy bak ich nie przycina. Wszystko wygląda ok.
Nie wiem jak jest zasad ustawiania tych linek. Przy manetce odkręciłem pare obrotów w tylnum gaźniku rozkręciłem do połowy a na przednim zacząłem ustawią przepustnice równo względem siebie.
Na filmie pokazuje jak mi wyszła ta synchronizacja ma wakuometrach i z tymi samymi ustawienia na u rurce. U rurka okazała się tak czuła że gdy mocniej dociągałem nakrętkę od kontry śruby przepustnic to synchro się rozjechało. Wystarczyło że gaźnik za pomocą klucza lekko uniosłem i też synchro się rozjechało. O boże co za delikutaśna maszyna. Brakło już mi dzisiaj cierpliwości
https://www.youtube.com/watch?v=8ULxZ5Q6egY |
|
|
dis
|
Wysłany:
Pią 11:56, 17 Paź 2014 Temat postu: |
|
To już bezpośrednio przy przepustnicach trzeba regulować najlepiej przednią linkę |
|
|