Autor |
Wiadomość |
maciej792
 |
Wysłany:
Sob 20:45, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Witam,zmieniam zawsze ze sprzeglem,bo nasze moto nie wyposarzane sa w sprzety do takich zabaw(pisze o tym dis ). w moim moto(przebieg 64 tys) wszystkie biegi w gore od dwojki wchodze jak mazenie nawet bez sprzegla;wiem bo tez probowalem,ale przyznam ,ze nie chce tak robic ze wzgledu na skrzynie (szkoda mi jej) |
|
 |
griba
 |
Wysłany:
Pią 22:55, 22 Kwi 2011 Temat postu: Tak jak Mariusz. |
|
No właśnie - jak się troszkę poćwiczy to biegi w górę same wchodzą lepiej jak przy użyciu sprzęgła. Trudno na 100% powiedzieć, ale ja nie sądzę żeby cokolwiek się tam nadmiernie przez to zużywało.
Gdy odpuszczamy manetkę przy lekko spiętej skrzyni, prędkości kół zębatych się wyrównują i bieg niejako sam się załącza gdy kręcą się one z taką samą prędkości - tak to rozumiem.
Mariusz a z 1 na 2 też bez sprzęgła raczej zmieniasz?
Pozdrawiam,
Griba |
|
 |
mariusz1209
 |
Wysłany:
Pią 21:03, 22 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Ja staram się używać sprzęgła tylko do ruszania i redukcji w dół. Jazda wtedy jest bardziej płynna a przyspieszanie bardziej efektywne. NIE NALEŻY
oczywiście robić tego na siłę!! Przy odrobinie wprawy biegi ''same'' wchodzą bez żadnych zgrzytów czy szarpnięć. |
|
 |
dis
 |
Wysłany:
Pią 11:27, 22 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Nawet umiejętne dopasowanie obrotów do zmiany biegu i jego zmiana bez sprzęgła będzie powodowała szybsze zużywanie się zębów kół w skrzyni. Warto się zastanowić co lepsze i tańsze wymiana tarcz sprzęgłowych czy wymiana zużytej skrzyni biegów która nie działa precyzyjnie.
Aby zmieniać biegi bez sprzęgła w sportowych maszynach nawet stosuje się specjalne urządzenia tzn. quickshiftery dzięki którym nie niszczą się skrzynie.
Ja wolę by mi się zużyły tarcze niż skrzynia i dlatego zmieniam zawsze ze sprzęgłem. |
|
 |
griba
 |
Wysłany:
Czw 23:58, 21 Kwi 2011 Temat postu: Biegi w górę. |
|
Zbychu, najpierw zacznij ćwiczenia od zmiany w górę.
Najlepiej trenować gdzieś na trasie gdzie jest spokojnie, bezpiecznie i nic nie rozprasza.
Załóżmy, że będziesz jechał na 4. Na początku żadnych szaleństw. Przyspieszaj umiarkowanie. Manetka średnio odkręcona, Gdy będzie zbliżał się moment zmiany biegu zacznij naciskać lekko dźwignię w górę. W momencie gdy uznasz, że czas zmienić bieg, odpuść gaz i jednocześnie zdecydowanie ale z wyczuciem zwiększ nacisk. Dzięki wyrównaniu prędkości kół zębatych w skrzyni, bieg powinien ładnie GŁADKO wskoczyć bez żadnych zgrzytów, trzasków, oporu.
Jak się uda z 4 na 5 to poćwicz z 3 na 4. Z 2 na 3 raczej bym sobie odpuścił.
Redukcja z dodaniem gazu jest fajna, ale tu musisz wyczuć dobrze manetkę i moment dodania gazu przy wciskaniu sprzęgła.
Daj znać jak Ci poszło.
Pozdrawiam,
Griba |
|
 |
zbychu
 |
Wysłany:
Czw 22:59, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Wielkie dzięki. Lektura ciekawa i bardzo mi się przyda. Dziś teoria a jutro ćwiczenia, ćwiczenia i jeszcze raz ............ Dzięki
Pozdrawiam  |
|
 |
griba
 |
|
 |
pumex
 |
Wysłany:
Czw 21:34, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Witam.
Brak wysprzęglania to szybsze zużycie skrzyni biegów.W naszych moto o ile się nie mylę mamy skrzynkę kłową ,bez synchronizacji. Załączenie ,,na siłę" biegu bez sprzęgła. jest możliwe ale niestety kosztem kłów. Nie radzę stosować tej metody. Pozdrawiam. |
|
 |
czarny
 |
Wysłany:
Czw 21:32, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
yyyyyy.......... to po co sprzęgło by było :/ W samochodzie wolę sprzęgło wrzucać, bo nie chce skrzyni rozwalić, przypuszczam że w moto może być tak samo. |
|
 |
zbychu
 |
Wysłany:
Czw 21:21, 21 Kwi 2011 Temat postu: ZMIANA BIEGÓW BEZ SPRZĘGŁA |
|
Na wstępie... SIEMA
Mam pytanie do bardziej doświadczonych motocyklistów. Znajomy radził mi abym od 2 biegu wrzucał resztę biegów w górę bez sprzęgła. Czy wiecie coś na ten temat ? dobra ta rada? . kolega mówił że zmniejszam w ten sposób zużycie tarcz itd. |
|
 |