VX'em all! :: Przegląd tematu

Wysłany: Śro 20:47, 01 Paź 2014 Temat postu:

U mnie stwierdziłem łapanie ryby po puszczeniu kierownicy,początkowo myslałem że to przyczyna pełnego obciążenia tzn 3 kufrów,ale przy innej jezdzie spróbowałem przy centralnym i jest to samo.Mam podejrzenia co do łożysk główki ramy,bądz założenia do przedniej opony dętki.Nadmieniam że pozostałe elementy które mają wpływ na prowadzenie motocykla nie wykazuja norm przekroczenia i tolerancji.

Wysłany: Śro 22:51, 24 Sie 2011 Temat postu:

Jeśli chodzi o wymianę łożysk na główce ramy to koszt ok 100zł a wymiane mi powiedzieli od 120 do 200zł w zaleznosci od serwisu

Wysłany: Nie 15:27, 21 Sie 2011 Temat postu:

Rozmiaru nie znam ale faktycznie łożyska zużyte powodują pogorszenie prowadzenia się maszyny. Koszt nie jest wielki bo ok 100zł tylko żeby ściągnąć łożysko z dolnej półki trzeba się nieźle napocić bądź dać komuś by ściągnął. Ja nie dałem rady zbić dolnego łożyska więc dałem do warsztatu i tam mi ściągneli

Wysłany: Nie 8:41, 21 Sie 2011 Temat postu:

Witam, po mojej wczorajszej przygodzie moto trafiło na podnośnik celem kotroli przedniego zawieszenia. Okazało się że mam wybite łożyska główki ramy, objawia się to "wskakiwaniem" kierownicy w pozycji jazdy na wprost. Mam dwa pytania jakie łożyska muszę kupić (chodzi mi o symbol gdyż mam znajomości w dobrej hurtowni i sprowadzą mi porządne) drugie pytanie czy zużyte łożyska mogły powodować złe prowadzenie i niestabilność motocykla?

Poszukałem i chyba znalazłem ale proszę o potwierdzenie:

1) - 47 x 25 x 15 mm 32005 X/Q SKF
2) - 55 x 30 x 17 mm 32006 X/Q SKF

Wysłany: Pią 12:59, 17 Wrz 2010 Temat postu:

Stefan ułożyskowanie tylnego koła łatwiej nawet jest sprawdzić samemu stawiając moto na centralnej i samemu próbować poruszać wahaczem prawo lewo. Kwestia tylko w tym że koledze wężykuje niby przód a nie tył.
Luz może także wynikać ze zbyt słabo dokręconej śruby dociągającej górną półkę co w efekcie da podobne odczucia jak wyrobione łożyska główki ramy.
Same łożyska główki ramy i także tylnego wahacza nie są jakieś super drogie podobnie jak ich wymiana a w znacznym stopniu wpływają na komfort i co ważniejsze bezpieczeństwo jazdy.

Wysłany: Pią 10:50, 17 Wrz 2010 Temat postu:

Ciśnienie w gumach sprawdziłeś ( przód-2.25 bara i tył 2.5 bara oczywiście solo ).

Luz na łożysku główki ramy również..

Wahacz tył przy pomocy kolegi również można sprawdzić.

Jeden z was niech naciśnie mocno na kanapę a drugi trzymając od góry tylną gumę postara się poruszać nią na boki obserwując miejsce mocowania wahacza.

To jest najprostsza metoda sprawdzania luzu na ułożyskowaniu wahacza.

Napisz jak to wygląda.

Pozdrawiam Stefan

Wysłany: Pią 10:33, 17 Wrz 2010 Temat postu:

Ano kupiłem VX'a w tym roku. A jeśli chodzi o te wężykowanie to mam zamiar zabrać się za to po sezonie. Poza tym ja tego nie czuję tylko jak ktoś cięższy siada na mój motor to mi o tym mówi.

Wysłany: Pią 8:25, 17 Wrz 2010 Temat postu:

Napisz trochę więcej na temat tego wężykowania i Swego moto.

Pozdrawiam Stefan

Wysłany: Pią 7:28, 17 Wrz 2010 Temat postu:

wyrobione łożysko główki ramy idzie chyba poczuć stawiając moto na centralnej i ruszając przodem uniesionym lekko do góry. nie powinno być czuć żadnego luzu.

a to świeży motocykl czy już nim jeździłes i teraz dopiero wynikła niedogodność? jeśli dopiero kupiony to modlić się żeby to nie było wężykowanie po jakimś dzwonie..

jeszcze z takich prostszych czynności sprawdź ciśnienie w obu kołach Wink

Wysłany: Pią 0:34, 17 Wrz 2010 Temat postu:

Po pierwsze pytanie czy takie coś się dzieje na gładkiej nawierzchni czy na chociażby niewielkich koleinach których u nas w kraju pełno.

Najogólniej przyczynami wężykowania koła mogą być zużyte opony (zwłaszcza gdy nierównomiernie) bądź wyrobione łożyska główki ramy (co jakiś czas trzeba je wymienić lecz nie jest to wielki koszt jak robi się samemu to jedynie pójść z półką by ściągneli dolne łożysko i nabili nowe bo ciężko to zrobić samemu - koszt ok 20zł + łożyska reszte się zrobi samemu). To były łatwiejsze opcje do zweryfikowania choć jest jeszcze jedna a mianowicie luzy w zawieszeniu tzn na łączniu goleń-laga. Tam nie powinno być luzów na boku jedynie góra dół by amorek działał. Najlepiej sprawdzić te opcje a jak nie żadna z nich to będą dalsze pomysły. Najczęstsze jest jednak wyrobione łożysko główki ramy.

Witam, w moim VX'ie mam problem który polega na tym że prz prędkości ok 50-60 km/h motor "pływa" po drodze. Mianowicie delikatnie gibie się na boki jakby ktoś cięgle się przechylał z prawa na lewo. W czym tkwi problem ?