FAQ
•
Szukaj
•
Użytkownicy
•
Grupy
•
Galerie
•
Rejestracja
•
Profil
•
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
•
Zaloguj
Napisz odpowiedź
Forum VX'em all! Strona Główna
»
Suzuki VX 800 - Układ paliwowy
» Napisz odpowiedź
Napisz odpowiedź
Użytkownik:
Temat:
Treść wiadomości:
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje:
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
$1
Kod potwierdzający:
$3
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
dis
Wysłany: Wto 10:07, 30 Maj 2017 Temat postu:
Raczej nic się nie powinno stać. Jeśli nie miałeś wielkiego syfu na rancie pod korkiem wlewu paliwa to gaźnik jest czysty (raczej nikt nie ma syfu pod korkiem). Jak zaczynałem przygodę z VXem ucząc się tej maszyny też zauwżyłem brak tego przewodu i zobiłem dokładnie to co Ty. Nic się nie stało przez takie podłączenie. Jedyne co to przy pochylaniu mocniejszym moto więcej paliwa mogło się dostać przez rurkę odpowietrzającą do komory gaźnika ale jeśli nawet to zaworek na chwilę domknął komorę i poziom powinien być ok. Nieiwlka różnica może się czasem pojawić jak przepalisz pół zbiornika ciągiem (próba odpowietrzenia zbiornika z rurki odpowietrzającej gaźnik).
Podłącz tym razem jak należy i nie ma się o co martwić, zrób tylko kranik.
maidey
Wysłany: Wto 8:44, 30 Maj 2017 Temat postu:
A co jeśli, przez przypadek, podłączyłem rurkę odpowietrzającą gaźnik do tego wyjścia przelewowego w baku - ten mały kurek na samym dnie który kończy się przy wlewie? A że ruszałem potem bakiem to mogło się tam nalać paliwa tzn do odpowietrzenia gaźnika. Czy nie mogłem wtedy coś mu zrobić, że się przyciął albo dostał jakiegoś syfu?
To było w wyniku paniki
, zaczęło się lać paliwo, a zauważyłem niepodłączoną rurkę. Potem doczytałem, że to odpowietrzenie, ale przez jeden dzień tak było i przejechałem tak jakieś 30km.
dis
Wysłany: Pon 21:58, 29 Maj 2017 Temat postu:
Iglice są w komorze pływakowej obu gaźników i raczej bez zdjęcia gaźników ciężko będzie się tam dostać. Proponuję wpierw zająć się kranikiem bo gaźniki zwykle są ok.
maidey
Wysłany: Pon 21:37, 29 Maj 2017 Temat postu:
Dzięki za odpowiedzi.
Dopiero dzisiaj rozebrałem kranik i wydaje się, że jest już zużyty. Uszczelka do zaworu otwierającego (ta przytwierdzona do membrany jest już dość zużyta/twarda a jej pozostałości zostały w otworze. Membrana wydaje się ok i jeśli samej uszczelki nie znajdę na szybko to kupie zestaw naprawczy. Z tego co wyczytałem FCK-21.
Natomiast skoro już mam zdjęty bak to czy jestem w stanie bez wyjmowania gaźników sprawdzić ich stan i iglicę - jest łatwy dostęp to tych pokrywek teraz.
No i jak sprawdzić czy mam paliwo w oleju??
Pytam o wszystko, bo mimo, że radze sobie ze sprawami technicznymi to większość napraw przy motorze robię pierwszy raz i nie chce znowu uszkodzić czegoś bo nie zapytałem
griba
Wysłany: Sob 1:08, 27 Maj 2017 Temat postu: Ssanie i inne
Dokładnie jak Dis napisał - niesprawny kranik i gaźnik puści paliwo.
WAŻNE!
Sprawdź czy paliwo przez gaźnik i cylinder nie dostało się do oleju!
Rozcieńczony paliwem olej trzeba wymienić.
BTW - to nie gaźnik się zamyka w celu blokowania dopływu paliwa tylko jego element - iglica sterowana pływakiem. W książce serwisowej są ładne przekroje - warto tam zajrzeć.
Co do wolnego nagrzewnia cylindra i strzałów w tłumik podczas rozruchu sprawdź linki ssania. Tam gdzie słabiej się nagrzewa linka nie otwiera ssania. Można coś (np. kawałek koszulki z przewodu elektrycznego) podłożyć pod jej pancerz przy gaźniku i powinno być dobrze.
dis
Wysłany: Pią 16:35, 26 Maj 2017 Temat postu:
Przepraszam ale wczoraj nie przeczytałem tego tematu.
Jak kranik podciśnieniowy puszcza paliwo to ciśnienie hydrostatyczne paliwa jest na tyle duże, że nawet przy prawidłowo zamykającym się zaworku w gaźniku może go przelewać. Najpierw naprawiłbym kranik - zestaw naprawczy bodajże od gs500 pasuje a wymiana tego to na prawdę nie dużo czasu. Sprawdź wpierw ten telement a później dopiero kombinuj niżej bo nawet jeśli to coś niżej to i tak niesprawny kranik będzie powodował przelewanie gaźnika na postoju.
maidey
Wysłany: Pią 12:27, 26 Maj 2017 Temat postu:
Nikt nie odpowiada więc sam sobie odpowiem
Po rozmowie z bardziej doświadczonymi użytkownikami motorów obstawiam, że pierwszy gaźnik od aku nie domyka się przez co przepuszcza paliwo dalej, aż wpływa do kanału powietrznego i zalewa filtr powietrza.
Mimo, że kranik nie trzyma i puszcza paliwo to i tak paliwo powinno się dostać max do gaźników i gaźnik nie powinien ich puszczać dalej.
Stąd stwierdzenie, że gaźnik nie domyka się do końca i przepuszcza paliwo, a ponieważ bak jest pełny i ciśnienie jest dość duże to dlatego zaistniała taka sytuacja.
Czeka mnie zatem czyszczenie gaźników/gaźnika...
Czy ktoś może potwierdzić moją teorię?
maidey
Wysłany: Czw 22:49, 25 Maj 2017 Temat postu: Wyciek paliwa z komory filtra powietrza.
Witam ponownie
Robiąc jedno chyba zepsułem drugie...
to od początku... sprawdzałem nowy regulator napięcia i żeby to zrobić gdzieś podnosiłem/wyginałem bak. Urwała mi się gałka zmiany na rezerwę, ale myślałem, że to wszystko.
Dzisiaj, od tych akcji i prób, pierwszy raz się przejechałem i kiedy po 3h od końca podróży wróciłem do garażu zastałem plamę paliwa pod motorem...
Objawy:
Kapiące paliwo z rurki, która wisi z komory filtra powietrza. Paliwo płynęło po rurce, bo spływało po komorze filtra (końcówka rurki jest zaślepiona i się już zapełniła). Po wyjęciu filtra powietrza okazało się, że paliwo kapie sobie do tej komory z rury powietrznej od gaźnika. Ponieważ nie wiedziałem co może być przyczyną, a przeczytałem coś wcześniej o kraniku paliwa/rezerwy i zdejmowaniu baku, i że kranik ten działa podciśnieniowo i bez odpalonego silnika nie powinien puszczać paliwa, przez co bez problemów można zdjąć bak, zacząłem od tego. Okazuje się, że kranik cały czas puszcza paliwo... powoli sobie kapie.
Pytanie:
Czy nietrzymający kranik mógł być przyczyną zalania gaźnika/ów do tego stopnia, że paliwo przelało się do komory z filtrem powietrza?
Jeszcze objawy podczas pracy silnika: przy jeździe nie czułem, ale podczas odpalania jedna strona, ta od gaźnika bliżej filtra powietrza, zdecydowanie dłużej się nagrzewała i strzelała co chwile. W ogóle były problemy z odpaleniem i rano musiałem kawałek się przejechać zanim zaczął działać ten gaźnik. Po pracy odpaliły obydwa, ale z problemami i jeden cały czas właśnie strzelał (ten od strony filtra powietrza).
Proszę o podpowiedzi i pomoc
Kupować nowy kranik, czy szukać przyczyny gdzie indziej?
Pytanie dodatkowe:
Od spodu baku, przy kraniku jest inne wyjście z baku, prowadzi bezpośrednio do otworu przy wlewie paliwa. Czy to wyjście powinno być do czegoś podłączone? Wygląda na jakiś otwór przelewowy...
Pozdrawiam
Paweł
Forum VX'em all! Strona Główna
»
Suzuki VX 800 - Układ paliwowy
» Napisz odpowiedź
Skocz do:
Wybierz forum
VS51... AREA
----------------
Suzuki VX 800 - Powitalnia
Suzuki VX 800 - Pogaduchy
Suzuki VX 800 - Spotkania, zloty i rajdy
Suzuki VX 800 - Relacje z tras i podróży
Suzuki VX 800 - Technika jazdy
Suzuki VX 800 - Dla motocyklisty
Suzuki VX 800 - Giełda
Pośmiejmy się!
Relacje ze zlotów i spotkań forum VX'em all!
Nie tylko Suzuki VX 800 - Motocykle słuszne inaczej
Dział techniczny
----------------
Suzuki VX 800 - Zrób to sam
Suzuki VX 800 - Silnik
Suzuki VX 800 - Układ paliwowy
Suzuki VX 800 - Układ chłodzenia
Suzuki VX 800 - Zawieszenie, układ hamulcowy i ogumienie
Suzuki VX 800 - Przeniesienie napędu
Suzuki VX 800 - Układ wydechowy
Suzuki VX 800 - Instalacja elektryczna
Suzuki VX 800 - Elementy nadwozia
Suzuki VX 800 - Pozostałe kwestie techniczne
Suzuki VX 800 - Patenty i usprawnienia
Kontakt z Forum VX'em all!
----------------
Administracja oraz sprawy organizacyjne dotyczące forum, spotkań, zlotów i rajdów.
Administracja zasobami, moderacja oraz problemy związane z rejestracją i logowaniem.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001/3 phpBB Group ::
FI Theme
:: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Regulamin