FAQ
•
Szukaj
•
Użytkownicy
•
Grupy
•
Galerie
•
Rejestracja
•
Profil
•
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
•
Zaloguj
Napisz odpowiedź
Forum VX'em all! Strona Główna
»
Suzuki VX 800 - Układ paliwowy
» Napisz odpowiedź
Napisz odpowiedź
Użytkownik:
Temat:
Treść wiadomości:
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje:
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
$1
Kod potwierdzający:
$3
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
dis
Wysłany: Pon 11:38, 09 Paź 2017 Temat postu:
Jak rozbiorę oba silniki to porównam rotory (mam i S501 i s502) trzeci to już nie wiem jaki jest chyba też s501. Co ciekawe oba bezproblemowo działają na tym samym module.
vinsvega
Wysłany: Nie 20:57, 08 Paź 2017 Temat postu:
Na rotorze punkty ,na które reaguje czujnik są aż cztery ,więc to podsunęło mi pomysł przesunięcia rotora.Być może jest tak że wały z intrudera vs 800 i wał z xv' z silnikiem sd 501 mają tak samo przesunięte czopy, ale w innym miejscu frez na klin,albo faktycznie są inne rotory w sd501 i 502. Przekopałem ogłoszenia z ebay'a , allegro i nie znalazłem rotora do vx innego niż 037000-2600.Rotory z numerami 03700-1970 i 03700-2280 są większe.Handlarze częściami z allegro opisują je jako pasujące zarówno do vx'ów i vs'ów.Teraz do lepszego sprawdzenia motoru brakuje mi tylko znośnej pogody.
griba
Wysłany: Nie 13:59, 08 Paź 2017 Temat postu: S501 a S502 cd.
Sprytnie! Dobrze, że działa, chodź to ciekawe, że wystarczy przesunąć względem wału z S501 rotor z S502 i daję on radę.
Wydawałoby się, że przy takiej kombinacji podzespołów tak, czy inaczej, któryś z cylindrów nie będzie miał iskry w odpowiednim momencie.
vinsvega
Wysłany: Nie 10:36, 08 Paź 2017 Temat postu:
Rotory z intrudera są większe i nie pasują.Więc ustawiłem GMP dla przedniego cylindra,wyjąłem klin na wale a rotor przestawiłem tak by FFT było w punkcie kontrolnym.Teraz oba gary chodzą jak trzeba.Pozostaje zabezpieczyć klejem bądź klinem(muszę zrobić frez) rotor i gotowe,w końcu.
griba
Wysłany: Pią 22:01, 29 Wrz 2017 Temat postu: S501 a S502
vinsvega napisał:
Podmieniłem gaźnik z innego VX'a' i dalej strzela.Jeszcze raz zmierzyłem rozstaw czopów wału i wyszło mi jednak 45st.VX znajomego ma silnik S-502 i rozstaw 75st,natomiast numery rotorów mamy takie same (037000-2600 LMZ 47) może tu tkwi przyczyna , rotor z innym rozstawem punktów zapłonu.
Ma to sens. Iskra w S501 musi wypadać w innym momencie niż w S502. Znaki na rotorze się nie zgadzają to i z sygnałem też będzie problem.
vinsvega
Wysłany: Czw 20:15, 28 Wrz 2017 Temat postu:
Podmieniłem gaźnik z innego VX'a' i dalej strzela.Jeszcze raz zmierzyłem rozstaw czopów wału i wyszło mi jednak 45st.VX znajomego ma silnik S-502 i rozstaw 75st,natomiast numery rotorów mamy takie same (037000-2600 LMZ 47) może tu tkwi przyczyna , rotor z innym rozstawem punktów zapłonu.
vinsvega
Wysłany: Pią 14:27, 22 Wrz 2017 Temat postu:
Rozrząd ustawia się do oznaczeń RFT i tu wszystko mam ok. Silnik ma oznaczenia S501 a czopy wału mam przestawione o 75 st.Może jakiś magik wstawił wał od S502.Kąt między oznaczeniami na rotorze RFT i FFT wynosi około 120st,całkiem niezła hydrozagadka.Muszę się dowiedzieć jakie oznaczenie mają rotory w 1S501 i 1S502.
griba
Wysłany: Pią 8:25, 22 Wrz 2017 Temat postu: Czopy
Ciekawa sprawa z tym FFT. Rozrząd powinien dać się ustawić tak, żeby wszystko było ok. Chyba na tym bym się skupił.
Jedna uwaga. W VX'ach też były silniki z przesunięciem 45 st. Oznaczenie S501-xxxxxx. S502-xxxxxx ma czopy przesunięte o 75 st.
vinsvega
Wysłany: Czw 16:05, 21 Wrz 2017 Temat postu:
Ssanie u mnie działa,zapłon jest cylinder po otwarciu przepustnicy "próbuje ciągnąć" ale nie wkręca się na obroty no i strzela i prycha , w wydech i w gaźnik.
Problem ten występuje od samego początku jak nabyłem VX'a,lecz cały czas sądziłem że to wina słabego sprężania,po wymianie tłoka i remoncie głowicy ciśnienie mam OK a ten dziad jak kichał tak dalej kicha i prycha.Sprawdzałem też numery na rotorze magneta bo nie zgadzają mi się punkty, FFT nie zgrywa się z faktycznym GMP przedniego cylindra,jest różnica około 30st.Na rotorze mam numery 03700 2600 12QV LM 47.Może ktoś wie jakie ma u siebie numery rotora ,bo ktoś mógł wstawić rotor od intrudera ,a ten ma czopy wału przestawione o 45st a nie 75st jak w VX'ach.
Na kilku aukcjach na allegro numery z ich rotorów pasują do moich .Nie wiem co tu jeszcze sprawdzić.
griba
Wysłany: Czw 11:14, 21 Wrz 2017 Temat postu: Kolejne pomysły
vinsvega napisał:
otwarciu gaźnik pluje mgiełką paliwa do filtra powietrza.
Hm, a jesteś pewny, że układ zapłonowy na tym cylindrze na 100% działa ok? Tj. czy świeca na pewno "pali" na tym cylindrze?
Takie zalewanie paliwem filtra miałem, gdy cylinder nie "zaskakiwał". U mnie powodem było nie działające ssanie w tylnym gaźniku. To dość pokręcone, ale brak ssania w chłodniejsze dni powodował odpalenie na jednym cylindrze. Strzelał, kichał, a po chwili pracy następowało zalanie świecy i plucie paliwem do puszki filtra powietrza.
Ssanie nie działało, bo linka nie wyciągała do końca jego tłoczka.
vinsvega
Wysłany: Czw 6:28, 21 Wrz 2017 Temat postu:
Membranę cutoff i jej kanalik też sprawdziłem.Duża membrana reaguje na otwarcie przepustnicy,po większym jej otwarciu gaźnik pluje mgiełką paliwa do filtra powietrza.
dis
Wysłany: Śro 19:02, 20 Wrz 2017 Temat postu:
Membrana przód i tył jest inaczej mocowana do przepustnicy (otworki w pokrywce są w innych miejscach) i jeżeli są one podmieniane to przepustnica będzie inaczej ustawiona względem przekroju gaźnika.
p.s. przepustnicą w tym przypadku nazywam element z tworzywa wysuwany z membraną a nie samą metalową przepustnicę.
Sprawdzałeś też membrany cutoff?
vinsvega
Wysłany: Śro 7:38, 20 Wrz 2017 Temat postu:
Rozebrałem po raz nasty ten gaźnik i jeszcze raz przedmuchałem wszystkie dysze ,kanaliki,membrany zamieniałem miejscami z tylnego gaźnika i nic się nie zmieniło,dalej prycha i strzela.Będę jednak musiał podmienić gaźnik.
griba
Wysłany: Wto 18:33, 19 Wrz 2017 Temat postu: Złote myśli :)
vinsvega napisał:
Przedmuchiwałem kanaliki gaźnika,dysze i lipa,bez efektu.
Miałem taki przypadek, że dopiero po wykręceniu dyszy okazało się, że jest brudna z drugiej strony.
Dla sprawdzenia silnika najlepiej byłoby podmienić gaźnik na wzięty z innego VX'a.
dis
Wysłany: Wto 12:58, 19 Wrz 2017 Temat postu:
vinsvega, czasem jak złożysz gaźnik to niestety paproch może dostać się do dyszy i objawy są takie jak piszesz. ja tak miałem tylko że przelatałem z dzień od czyszczenia gaźników a nie od razu.
Pojawia się pytanie czy sprawdziłeś obie membrany bo to takżę może być przyczyną, jeśli któraś jest uszkodzona, a to łatwo zrobić podczas pośpiesznego składania gaźnika.
Forum VX'em all! Strona Główna
»
Suzuki VX 800 - Układ paliwowy
» Napisz odpowiedź
Skocz do:
Wybierz forum
VS51... AREA
----------------
Suzuki VX 800 - Powitalnia
Suzuki VX 800 - Pogaduchy
Suzuki VX 800 - Spotkania, zloty i rajdy
Suzuki VX 800 - Relacje z tras i podróży
Suzuki VX 800 - Technika jazdy
Suzuki VX 800 - Dla motocyklisty
Suzuki VX 800 - Giełda
Pośmiejmy się!
Relacje ze zlotów i spotkań forum VX'em all!
Nie tylko Suzuki VX 800 - Motocykle słuszne inaczej
Dział techniczny
----------------
Suzuki VX 800 - Zrób to sam
Suzuki VX 800 - Silnik
Suzuki VX 800 - Układ paliwowy
Suzuki VX 800 - Układ chłodzenia
Suzuki VX 800 - Zawieszenie, układ hamulcowy i ogumienie
Suzuki VX 800 - Przeniesienie napędu
Suzuki VX 800 - Układ wydechowy
Suzuki VX 800 - Instalacja elektryczna
Suzuki VX 800 - Elementy nadwozia
Suzuki VX 800 - Pozostałe kwestie techniczne
Suzuki VX 800 - Patenty i usprawnienia
Kontakt z Forum VX'em all!
----------------
Administracja oraz sprawy organizacyjne dotyczące forum, spotkań, zlotów i rajdów.
Administracja zasobami, moderacja oraz problemy związane z rejestracją i logowaniem.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001/3 phpBB Group ::
FI Theme
:: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Regulamin